Laurowy pean recenzja

Dom na Czerwonym Klifie

Autor: @angela_czyta_ ·1 minuta
2022-06-13
Skomentuj
2 Polubienia
Czytacie thrillery medyczne?

"Laurowy Pean" to pozycja, która mnie urzekła przede wszystkim ze względu na tajemniczy, mroczny klimat wyspy.

Laura, pani ginekolog przybywa wraz z dwójką córek na wyspę Sylt, gdzie po dalekiej krewnej odziedziczyła właśnie dom na Czerwonym Klifie. I chociaż kobieta nie znała ciotki, to postanawia przyjąć spadek. Boryka się z problemami osobistymi, więc traktuję ten niespodziewany spadek jako szanse, którą dał jej los. Posiadłość ta jednak ma mroczną przeszłość, a miejscowi ludzie twierdzą, że wisi nad nią klątwa. Jednak Laura nie wierzy w żadne zabobony, z czasem jednak zaczynają się dziać dziwne, niewyjaśnione rzeczy. Czy pani doktor grozi niebezpieczeństwo?

Ta książka to połączenie powieści obyczajowej z thrillerem medycznym. Niepokojącą, momentami wręcz wywołująca dreszcze przerażenia opowieść o domu, który zdaje się być nawiedzony, oraz ludziach, którzy skrywają mroczne sekrety i nie zawsze mają dobre intencje. To opowieść o kobiecie, która nie bała się zadawać niewygodnych pytań i dążyć do odkrycia prawdy za wszelką cenę.

Nie zabrakło tu niczego, świetnie skonstruowany pomysł na fabułę z przemyceniem medycyny, uświadamiający czytelnikowi, jakie to szczęście żyć w XXI wieku, gdzie medycyna jest tak dobrze rozwinięta.

Bohaterowie wyraziście wykreowani, szczególnie główna bohaterka, odważna i inteligentna pani doktor, którą obdarzyłam dużą sympatią. Jest i płomienny romans, który dodaje całości smaczku i groza, która sprawia, że włos jeży się na karku.

Niesamowity klimat tej powieści sprawił, że pomimo sporej objętości pochłonęłam książkę w dwa dni. Zupełnie odpłynęłam, byłam tam na wyspie z bohaterami, by wraz z nimi odkryć sekret domu na Czerwonym Klifie.

To było moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, ale jakże udane. Nie spodziewałam się, że ta historia tak mnie porwie, i że będę wręcz nią przesiąknięta.

Bardzo polecam miłośnikom nie tylko romansu, ale i thrillera typu domestic - noir.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Lira.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-13
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Laurowy pean
Laurowy pean
Julia Gambrot
8.3/10

Miłość, medycyna i dar od losu, który okazuje się przekleństwem… Schyłek lat dwudziestych ubiegłego stulecia. Doktor Laura Kader, której małżeństwo przeżywa kryzys, niespodziewanie otrzymuje w spadk...

Komentarze
Laurowy pean
Laurowy pean
Julia Gambrot
8.3/10
Miłość, medycyna i dar od losu, który okazuje się przekleństwem… Schyłek lat dwudziestych ubiegłego stulecia. Doktor Laura Kader, której małżeństwo przeżywa kryzys, niespodziewanie otrzymuje w spadk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubicie stare domy? One żyją, wydają dźwięki i kryją w sobie historię dawnych właścicieli. „Laurowy pean” to trzecia część cyklu Julii Gambrot z wątkiem medycznym. Doktor Laura Kader, ginekolożka o...

@Aga_M_B @Aga_M_B

Pozostałe recenzje @angela_czyta_

Tylko nie ty!
Jak ogień i woda

Lucy Score w swojej najnowszej powieści ''Tylko nie Ty'' zabiera nas na małą mroźną wyspę Mackinac, gdzie rozgrzewa nasze serca ukazując historię dwojga ludzi, którzy są...

Recenzja książki Tylko nie ty!
Planer zdrowia dziecka
Planer idealny

Przychodzę dzisiaj do Was ze świetnym Planerem Zdrowia Dziecka od Pana Tabletki, nie wiem, jak Wy, ale ja jestem z tych, co to na lodówce wieszają sobie karteczki, żeby ...

Recenzja książki Planer zdrowia dziecka

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl