A dziś kolejna ciekawa propozycja dla wszystkich maluchów, które uwielbiają świat magii, wróżek, efów, jednorożców, smoków i w ogóle wszystkiego co niesamowite i nieprawdopodobne. Tym razem mam przyjemność zabrać Was do Magicznego Królestwa, w którym tych postaci nie brakuje. I z pewnością przygody tych trzech dziewczynek zainteresują każdego małego czytelnika.
Jaśminka, Ela i Zuza to przyjaciółki, które od pewnego czasu miały pewien wspólny sekret. Znały przejście do Magicznego Królestwa. Zaczarowanego miejsca pełnego bajkowych stworzeń, w którym przeżywają niesamowite przygody. Bowiem miejsce to zostało zagrożone przez Jej Złośliwość. Czyli siostrę obecnego króla Magicznej Krainy, która poprzysięgła, że uprzykrzy życie wszystkim jego mieszkańcom. Rozzłoszczona królowa rzuciła czar na swego brata podając mu zatrute ciastko. Sprawiło ono, że Król Wesołek zaczął zmieniać się w żabę.
Nic jednak straconego. Bo urok złej królowej można cofnąć podając mu pewien eliksir. Ale najpierw trzeba go przyrządzić. Nasze trzy przyjaciółki mają za zadanie odnaleźć wszystkie niezbędne składniki potrzebne do przyrządzenia odtrutki dla króla. Pomagając przy okazji mieszkańcom Magicznego Królestwa podczas codziennych trudności, również spowodowanych przez Jej Złośliwość oraz jej poddanych - burzowych Chochlików.
"Dolina snów", to o ile zdołałam się zorientować trzecia część tej zaczarowanej serii. Jak widzicie, nie przeszkadzało mi to jednak w tym, by zrozumieć sens całej historii i wiedzieć jakie zadanie mają dziewczynki w Magicznym Królestwie. Nie wiem jednak jakie były dwa pierwsze składniki eliksiru oraz jak to się stało, że dziewczynki odkryły to niesamowite miejsce. Warto więc poznawać przygody tych trzech dziewczynek po kolei. Jeśli jednak zdarzy nam się sięgnąć po książki w innej kolejności to nic nie szkodzi. I tak z pewnością będziecie się przy niej dobrze bawić.
Choć ta lektura wydaje się być książką przeznaczoną wyłącznie dla dziewczynek, to muszę przyznać nie do końca tak jest. To prawda, że jej bohaterkami są trzy dziewczynki, ale wydarzenia zawarte w lekturze z pewnością zainteresują także małych chłopców. Na przykład w tej części oprócz dobrych wróżek pojawiają się także smoki. Co prawda bardzo przyjaźnie nastawione i niezwykle sympatyczne ale jednak. Sadzę więc, że mali chłopcy także nie powinni się przy tych książeczkach nudzić.
Ja osobiście nie pałam wielką miłością do tych wszystkich magicznych serii. Lubie elfy, wróżki i tym podobne postacie. Sama bardzo długo wierzyłam w istnienie krasnoludków i leśnych skrzatów, i tego samego chciałabym także dla mojej córeczki. Ale jakoś te książeczki nie wzbudziły u mnie wielkiego zainteresowanie. Pamiętajmy jednak, że to lektury dla maluchów. Ważne jest więc to, co one myślą o danej książce. A muszę przyznać, że moja Alicja naprawdę świetnie się przy nich bawiła. Słuchała całej historii z zapartym tchem, a gdy skończyłam dopytywała mnie co było dalej. Tak więc koniecznie musimy zaopatrzyć się w kolejne części tej magicznej serii i dowiedzieć się, czy Jej Złośliwość zostanie pokonana :)