Ludzie cienia recenzja

Dobrze, że to tylko książka...

TYLKO U NAS
Autor: @Utopia ·1 minuta
2023-01-21
Skomentuj
1 Polubienie
Chwytając książkę spodziewałam się czegoś zupełnie innego- jednak nie byłam wcale, ani trochę rozczarowana.
Moja wyobraźnia generalnie sięga daleko, ale nie aż tak daleko, jak autora.
Nie wiem czy to dobrze, ale podczas lektóry zastanawiałam się kto ma gorzej w głowie- autor, który to napisał, czy czytelnik, któremu sprawia to przyjemność? - pozostawie to pytanie dla bezpieczeństwa, może lepiej bez odpowiedzi.
Zaczynając jednak od początku, historia wprowadza nas w mroczny, pełen tajemnic i diabelskich kultów świat, skryty pod osłoną nocy w podziemiach miasta. Coraz bardziej rozrastająca się i grasująca po mieście sekta kanibali, sieje strach wśród mieszkanców.
Sekta w drastyczny sposób porywa swoje ofiary a następnie podczas swoich kanibalskich diabelskich obrzędów-je zjada.
Oczywiście wszystko podszyte jest zażywaniem przez jej członków pewnego nieznanego narkotyku, który otępia i spowalnia procesy myślowe w mógzu a przy tym pobudza zwierzęce instynkty.
Książka pełna jest bardzo szczegółowych, dogłębnych opisów krwiożerczych, brutalnych porwań oraz zamieniania swych ofiar w posiłek.
Czytelnikowi zbyt wrażliwemu zdecydowanie nie polecam tej pozycji. Można przez kilka dni nie zjeść obiadu.
Jednak dla tych, którzy mimo wszystko lubią poczuć dreszczyk obłędu i psychozy, polecam.
To jest trochę jak bezpieczne z pozycji fotela czy kanapy, wprowadzenie siebie w chory i nierealny świat, który raczej ma swoje miejsce wyłącznie w najgorzych koszmarach. Możliwe, że wstyd się przyznać, ale mi książka zdecydowanie się podobała, mimo swojej ogromnej brutalności.
Jeżeli przeczytana historia na długo zostaje w pamięci i często jej fragmenty nawet śnią się po nocach, to znaczy, że czas poświęcony na jej przeczytanie nie był zmarnowany. Wychodząc z założenia, że lepsze są takie emocje niż żadne- było warto.
Owszem książka sprawia, że wykręca się twarz w obrzydzeniu, ale jak już wspomniałam, to o mocne wrażenia mi chodziło, więc " Ludzie Cienia" wpasowali się idealnie w moje oczekiwania.
A co gdyby taka sekta naprawdę istniała?


Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-01-12
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ludzie cienia
Ludzie cienia
Graham Masterton
8/10
Cykl: Wirus [G. Masterton], tom 3

BOHATEROWIE "WIRUSA" I "DZIECI ZAPOMNIANYCH PRZEZ BOGA" ZNOWU ŁĄCZĄ SIŁY Londyńska policja dokonuje makabrycznego odkrycia w starej, opuszczonej fabryce. Wszystko wskazuje na to, że odbyła się tam u...

Komentarze
Ludzie cienia
Ludzie cienia
Graham Masterton
8/10
Cykl: Wirus [G. Masterton], tom 3
BOHATEROWIE "WIRUSA" I "DZIECI ZAPOMNIANYCH PRZEZ BOGA" ZNOWU ŁĄCZĄ SIŁY Londyńska policja dokonuje makabrycznego odkrycia w starej, opuszczonej fabryce. Wszystko wskazuje na to, że odbyła się tam u...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Utopia

Błękitny koliber. Studnia życia
Magia powinna być prawdziwa

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Błękitny Koliber "Studnia Życia" jest drugą częścią przygód wspaniałej bohaterki Natali Collins. Dziewczynka pewnego dn...

Recenzja książki Błękitny koliber. Studnia życia
Poczuj tę siłę
o krok bliżej

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Od samego początku bez zbędnego przeciągania książka wciąga czytelnika w swój świat. Autorka zdecydowanie i ...

Recenzja książki Poczuj tę siłę

Nowe recenzje

Kroniki skrzatów cz.III Dolina stokrotek
Wędrując przez Dolinę Stokrotek
@rainestrella95:

Kroniki Skrzatów – część III: Dolina Stokrotek to książka, która wciąga od pierwszej strony. Po raz kolejny przenosimy ...

Recenzja książki Kroniki skrzatów cz.III Dolina stokrotek
Kroniki skrzatów cz.II Szagawarra
Wciągnęło mnie bez reszty!
@rainestrella95:

Tytuł recenzji: Ta książka przeniosła mnie do innego świata... Twórczość autorów, którzy tworzą pełne magii, nieoczywi...

Recenzja książki Kroniki skrzatów cz.II Szagawarra
Kroniki skrzatów. Część I: Marbella
Wszystko, co najmniejsze, skrywa największe taj...
@rainestrella95:

Pierwsze, co przyciąga wzrok, to cudowna okładka, która wręcz zaprasza do świata magicznych stworzeń. Utrzymana w ciepł...

Recenzja książki Kroniki skrzatów. Część I: Marbella
© 2007 - 2025 nakanapie.pl