Lepszy byłby martwy recenzja

Dobry thiller

Autor: @bambi12 ·1 minuta
2014-03-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Simon Fisk to były pracownik agencji federalnej US Marshals Service. Obecnie pomaga odzyskiwać dzieci, które zostały porwane przez rodziców w separacji, którym odebrano prawa rodzicielskie. Detektyw ma jedną zasadę: nie podejmuje się prowadzenia spraw dziwnych przypadków porwań. Nadal nawiedzają go koszmary wywołane uprowadzeniem własnej córki 10 lat temu, która nie została odnaleziona do dnia dzisiejszego i późniejszym samobójstwem żony.

Jednak gdy 6-letnia Lindsay Sorkin znika z pokoju w hotelowego w Paryżu francuska policja stawia naszemu bohaterowi ultimatum: może spędzić rok w więzieniu za nie do końca legalne działania podczas prowadzonej ostatnio sprawy lub może rozpocząć współpracę z nimi, aby odnaleźć Lindsay. Więc Simon przystaje na ich propozycje nie do odrzucenia i od tego momentu próbuje rozwikłać zagadkę jej zniknięcia. Podążanie według poszlak prowadzi go przez cały kontynent, poprzez bogate kluby i podejrzane miejsca w przerażającym świecie międzynarodowych intryg... Jaki jest powód porwania Lindsay? Kto i dlaczego ją uprowadził?

Jego śledztwo zabierze nas w podróż z Paryża do Niemiec, Polski, Ukrainy, Białorusi i Rosji. Będzie musiał ścigać się z czasem, aby uratować dziecko, zanim będzie za późno. W trakcie śledztwa nasz bohater szybko się nauczy, że nie wszystkim można ufać. Na swojej drodze spotka złodziei, gangsterów, skorumpowanych prawników i policjantów.

Simon to bardzo rozbudowana postać. Jego ból i żal po stracie córki i późniejszym samobójstwie żony są namacalne. Bohater jest nad wyraz moralny, niweluje nieuzasadnioną przemoc i śmierć do minimum. Jest bardzo wrażliwym człowiekiem. Jego jasność umysłu i procesów myślowych jest zdumiewająca. To skupiony, zdyscyplinowany, systematyczny, dokładny i skrupulatny mężczyzna. Jak orzeł dostrzega najdrobniejsze szczegóły, a jego logika sprawia, że łączy fakty z niezwykłą precyzją.

Autor stworzył wyjątkowo skomplikowaną fabułę z szybkimi zwrotami akcji. Corleone rozumie jak mieszać składniki aby uzyskać udany thiller. Umiejętnie wplótł w fabułę tematy trudne. Pisarz posiada ogromną wiedzę na tematy, które porusza. Nie boi się szczerości. Momentami jest nawet dowcipny.

Utwór jest pełen tajemnic, bardzo wciągający. Trzyma czytelnika w napięciu do końca. A na końcu zaskakuje niespodziewanym zakończeniem. Zdecydowanie polecam tą książkę każdemu, kto lubi podnoszącą ciśnienie lekturę.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Lepszy byłby martwy
Lepszy byłby martwy
Douglas Corleone
10/10
Seria: NOX Sensacja

Z paryskiego hotelu znika sześcioletnia Amerykanka, przebywająca z rodzicami na wakacjach we Francji. Szybko okazuje się, że w tle tajemniczego porwania trzeba brać pod uwagę nie tylko podziemie przem...

Komentarze
Lepszy byłby martwy
Lepszy byłby martwy
Douglas Corleone
10/10
Seria: NOX Sensacja
Z paryskiego hotelu znika sześcioletnia Amerykanka, przebywająca z rodzicami na wakacjach we Francji. Szybko okazuje się, że w tle tajemniczego porwania trzeba brać pod uwagę nie tylko podziemie przem...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Lepszy byłby martwy" to książka, niczym świetny film akcji! Dosłownie, wszystko działo się w tak zawrotnym tempie, jakby kadry non stop przeskakiwały przed oczami. Dawno nie spotkałam się z taką pow...

@Sosenka @Sosenka

To według mnie wyjątkowa, porywająca książka. Jeśli macie więcej wolnych chwil, na pewno tak szybko od niej nie odejdziecie… Akcja książki rozpoczyna się w Paryżu a potem kolejno trafiamy do Niemiec, ...

@summer21 @summer21

Pozostałe recenzje @bambi12

Żyć znaczy umrzeć
Geniusz gitary basowej

Można mnie określić mianem wielkiej fanki Metallici i dlatego zdecydowałam się zapoznać z tą pozycją. Obecnie Metallica to znany zespół i wytrawni muzycy - ale nie zawsze...

Recenzja książki Żyć znaczy umrzeć
Szczerze oddana
Dlaczego istnieje zło?

Ranek. Centrum Londynu. Dzień roboczy. Miasto tętni życiem. Chodnik. Zaparkowany samochód. Otwarty bagażnik. Wokół niego mnóstwo gapiów. A w bagażniku zmasakrowane zwłoki...

Recenzja książki Szczerze oddana

Nowe recenzje

Skłam ze mną w te święta, kochanie
Skłam ze mną w te święta, kochanie
@mrsbookbook:

Jest to moja pierwsza świąteczna książka w tym sezonie. Postanowiłam ich trochę przeczytać więc już pod koniec paździe...

Recenzja książki Skłam ze mną w te święta, kochanie
Gorąca trzydziestka. Za mundurem...
Gorąca Trzydziestka za mundurem...
@marcinekmirela:

„Byliśmy jak dwa różne żywioły. Ona była ziemią, po której twardo stąpałem, a ja byłem jej niebem, do którego chciała w...

Recenzja książki Gorąca trzydziestka. Za mundurem...
Odkupienie
Odkupienie
@mrsbookbook:

Gabriel jest w więzieniu za zabicie gubernatora. Jednak znając go nie będzie tam długo przebywał. Ten mężczyzna zawsze ...

Recenzja książki Odkupienie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl