"Jej matka prostytutka " debiut literacki @katarzynapietruszynska
Dwunastoletnia Maja była przekonana ,że wszędzie będzie jej lepiej niż u wyrodnej matki. Jednak życie napisało dla niej inny scenariusz. Jedynym wsparciem jest jej wymyślony Pan pocieszyciel ,który jest jedynym wsparciem dla dziewczynki. Kiedy wydaje się, że jest troche lepiej - demony przeszłości wracają i zmieniają tor.
*********************************************
Maja od początku miała dość ciężkie życie. Mało powiedziane. Tata policjant zmarł. Matka popadła w alkoholizm i została prostytutką. Maja była w domu dziecka ,w pogotowiu opiekuńczym. Na szczęście miała wsparcie w ukochanym dziadku i w Panu Pocieszycielowi. Jej wymyślony przyjaciel w słomianym kapeluszu towarzyszył jej trudnych chwilach ,kiedy nastolatka się cieła i myślała o śmierci. To co przeszła Maja było straszne. Niestety, gdy adoptuje ją ciotka - siostra matki jej życie diametralnie się zmienia. Rodzina jej matki jest bogatą i szanowaną rodzina z własną służbą, kucharką, szoferem. Maja czuje się dobrze, bo nie przywykła do luksusów. Mąż ciotki -wujek troszczy się o Maję. Wydaje się, że tutaj będzie jej lepiej. Jednak po jakimś czasie ciotka znęca się nad dziewczynką. Maja dzięki swojemu ochroniarzowi czuje sie pewniej i razem z rodziną ochroniarza wpadają na pomysł jak udowodnić,że ciotka się nad nią znęca. Maja w czasie ,gdy mieszkała u ciotki poznała sporo przyjaciół. Klaudię-ciężko chorą,umierającą dziewczynę, którą w kółko szykowała swoich przyjaciół i swojego chłopaka na nadejście jej śmierci. Bardzo z Mają się do siebie zbliżyły. Dziewczyna miała w końcu komu się wyżalić i spytać o radę w swoich problemach. Jako debiut książka podejmuje ciężki temat jaki jest los dziecka,znęcanie się,alkoholizm matki. Naprawdę smutny i ciężki temat. Dodatkowo, gdy Maja dostała list od matki to był dla mnie szok i mega smutek. Okropne słowa, raniące i na pewno zostawiające traumę. Niektóre rzeczy dla mnie są dość niezrozumiałe jak np Maja cieła się, a potem nagle nie i wydawała się bardziej zawzięta i olewcza w stosunku do znecajacej się nad nią ciotki. Z małej dziewczynki szybko stała się dojrzała dziewczynką. To takie dość specyficzne przejście i zbyt szybkie jak dla mnie. Jakby nagle totalnie zmieniła podejście. Książka jak dla mnie jest napisana bardzo młodzieżowo, wręcz tak lajtowo. Temat trudny ,ale lekko napisany. Powiem tak.. Książkę czytało by mi się lepiej ,ale jakieś 10lat temu. Teraz jest dla mnie zbyt młodzieżowa chodź fabuła i sam temat książki podobał mi się bardzo. Lekturę oceniam na 7⭐/10 z racji, że to debiut. Czekam na kolejną część! Książkę otrzymałam dzięki Klubowi Recenzenta @nakanapie za co dziękuję!