Tajemnice suwalskiego jeziora recenzja

Dobra książka, ale to raczej nie thriller.

Autor: @wfotelu ·2 minuty
2021-10-05
Skomentuj
3 Polubienia
Jeziora i Suwalszczyzna to coś, co bardzo lubię. Dlatego gdy tylko zobaczyłam książkę, która w swojej nazwie ma i jezioro i Suwalszczyznę - nie mogłam obok niej przejść obojętnie! Czym prędzej rozpoczęłam czytanie książki. Miał być thriller, miała być tajemnica, miały wyć wilkołaki. A co było tak naprawdę?

Magda Żaboklicka to młoda projektantka wnętrz, która została wrzucona na głęboką wodę, bowiem musi zająć się remontem starej willi położonej nad jeziorem, gdzie w pobliżu nie ma żadnych zabudowań. Odludzie i nieprzyjemne nocne incydenty sprawiły, że Magdzie niejednokrotnie włos się jeży (a ja, przyznam szczerze, zamiast się bać - czasem parskałam śmiechem). Okazuje się bowiem, że willę nawiedzają wilkołaki! Na pomoc przerażonej projektantce wnętrz rusza bardzo nietypowy mężczyzna; Waldemar Mrocz; redaktor miesięcznika, który zajmuje się tropieniem zjawisk paranormalnych. Na dokładkę Waldemar nie przybywa sam - w jego rękawie znajduje się tchórzofretka, która ze stresu potrafi defekować jak nikt inny.

Muszę przyznać, że bawiłam się dobrze czytając tę książkę. Chociaż właściwie nie nastawiałam się na nic zabawnego - przecież sięgałam po thriller. Otrzymałam jednak zabawną historię z wątkiem częściowo paranormalnym (pojawiają się tam "wilkołaki") i miłosnym (takim troszkę na poziomie licealnym, jednakże mimo wszystko uroczym i w dalszym ciągu zabawnym). Okej - były też trupy, ale jakoś tak w całości utworu gdzieś mi zniknęły. Ciężko więc stwierdzić, jak mam ocenić tę książę. Typowy Thriller to raczej nie był więc automatycznie ocena leci odrobinkę w dół. Natomiast co tu dużo mówić - książka jest zabawna i jest po prostu dobra.

Bohaterowie wykreowani przez autora są przedstawieni w taki sposób, że nie da się ich nie lubić. Magda rozbraja swoją osobowością, Pan Waldemar w swoim zafiksowaniu na punkcie zjawisk paranormalnych jest tak niesamowicie zabawny, że niejednokrotnie parskałam śmiechem czytając o tym, co potrafił zrobić. Tchórzofretka, która załatwia się po kątach i cuchnie, gdy się zestresuje totalnie mnie rozczuliła. Nieporadny policjant sprawił, że chciało się go przytulić, gdy coś mu nie wychodziło. Bohaterowie to ogromny atut tej książki. Jest też aura tajemniczości, bowiem jakby nie patrzeć rozwiązujemy tajemnicę suwalskiego jeziora (a raczej willi nad jeziorem), natomiast robimy to bardziej z jajem niż na poważnie. Więc co kto lubi! Jeśli nastawiasz się na thriller, który zmrozi krew w Twoich żyłach, to ta książka nie zapewni Ci takich wrażeń. Jeśli natomiast szukasz czegoś lekkiego, zabawnego ale z zagadką do rozwiązania - to będzie strzał w dziesiątkę. Na pewno spędzisz miły czas z książką, w której autor przyjemnie włada słowem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-04
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tajemnice suwalskiego jeziora
Tajemnice suwalskiego jeziora
Krzysztof Jasza
6.4/10

Nie ma znaczenia, czy wierzysz w moce ciemności… One i tak cię znajdą. Młoda projektantka wnętrz, Magda Żaboklicka, kieruje remontem położonej na odludziu willi. Kiedy pewnej grudniowej nocy na budo...

Komentarze
Tajemnice suwalskiego jeziora
Tajemnice suwalskiego jeziora
Krzysztof Jasza
6.4/10
Nie ma znaczenia, czy wierzysz w moce ciemności… One i tak cię znajdą. Młoda projektantka wnętrz, Magda Żaboklicka, kieruje remontem położonej na odludziu willi. Kiedy pewnej grudniowej nocy na budo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W końcu wilkołak to też człowiek, tylko w nieco innej formie. Jak zwykle zaintrygowała mnie okładka tej książki. Mieszkam od wielu lat nad jeziorem, co prawda na Mazurach, ale bliskie są mi wszystki...

@maciejek7 @maciejek7

Bardzo ciekawa, porywająca, rozbudowana książka pełna cudownych opisów miejsc, bohaterów i mrocznych sytuacji. Magda- projektantka wnętrz, służbowo trafia do miejsca, w którym dzieją się dziwne rzec...

@duska5489 @duska5489

Pozostałe recenzje @wfotelu

Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej
Chwytliwy tytuł

Nie przeczytałam w swoim życiu zbyt wielu komedii kryminalnych, jednak ten jakże chwytliwy tytuł sprawił, że chciałam czym prędzej poznać historię przygotowaną przez Jac...

Recenzja książki Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej
Reanimacja
Odważnie o trudnych tematach

Po prawie dwóch latach Rafał Artymicz wraca do nas z nową powieścią, która jest kontynuacją dobrze odebranej przez czytelników Narkozy. Co tym razem przygotował dla nas ...

Recenzja książki Reanimacja

Nowe recenzje

Żyło się
Recenzja
@madzia.w.ks...:

"Żyło się. Lata 80./90. sentymentalnie i refleksyjnie" to książka, która przenosi nas do Polski z okresu PRL, pełnego p...

Recenzja książki Żyło się
10 grzechów głównych
Grzechy główne
@olilovesbooks2:

Gdy tylko przeczytałam tytuł tej książki wiedziałam, że znajdzie ona swoje miejsce w mojej biblioteczce. Z opisem zapoz...

Recenzja książki 10 grzechów głównych
Wielkie iluzje
Wielki narcyzm
@candyniunia:

Wielkie iluzje to druga książka autorki, jaką mam okazję czytać. Tym razem była to całkiem inna historia i chyba zrobi...

Recenzja książki Wielkie iluzje
© 2007 - 2024 nakanapie.pl