Dobra dziewczyna, zła dziewczyna recenzja

Dobra dziewczyna, zła dziewczyna

Autor: @Jezynka ·2 minuty
2024-03-11
Skomentuj
12 Polubień
Nie spodziewałam się po tej książce wiele dobrego. Ot kolejny kryminał z serii przeczytać, zrecenzować, zapomnieć. Jednak moje przewidywania się nie sprawdziły gdyż "Dobra dziewczyna, zła dziewczyna" Michaela Robohtama okazała się lekturą niezwykle wciągającą, ze świetnie zarysowaną intrygą kryminalną i bohaterami, których losy wciągają czytelnika już od pierwszego rozdziału. Mgła tajemnicy, ukrywająca ich przeszłość sprawia, że powieść ta ma wyjątkowy klimat, trzymający czytelnika w napięciu aż do ostatniej strony.

Evie to nastolatka po przejściach. Nikt nie wie jak się nazywa, skąd pochodzi, dlaczego kilka lat temu została znaleziona w kryjówce, w domu człowieka, który został zamordowany w okrutny sposób.
Kolejne rodziny zastępcze nie mogą sobie poradzić z dziewczyną, która w niczym nie przypomina słodkiego podlotka. Trafia więc do ośrodka wychowawczego i odlicza dni do wyjścia. Evie - zbuntowana i pałająca złością na cały świat ma pewien dar, z którym się nie zdradza: potrafi ze 100% pewnością zgadnąć czy ktoś kłamie czy mówi prawdę.
Kiedy pewnego dnia na jej drodze staje psycholog współpracujący z policją jej mur obronny, który budowała przez lata, zaczyna powoli pękać. To pierwszy od dawna człowiek, który ją szanuje, słucha i któremu może zaufać. Gdy Cyrus Haven angażuje się w śledztwo dotyczące śmierci młodej, dobrze zapowiadającej się łyżwiarki Evie stara się mu pomoc. Ofiara morderstwa, z pozoru spokojna i skupiona wyłącznie na treningach, miała swoje tajemnice, których rozwiązanie zburzy spokój wielu osób.

"Dobra dziewczyna, zła dziewczyna" to opowieść o dwoistości ludzkiej natury. Nikt nie jest do końca zły ani kryształowo dobry. Każdy z nas ma na sumieniu rzeczy, o których wolałby zapomnieć bo błądzić jest rzeczą ludzką. Tutaj każdy z bohaterów ma coś za uszami, a światu pokazuje tylko tę wyidealizowaną twarz. Muszę wspomnieć, że bardzo wciągnął mnie sam wątek kryminalny: świetnie rozpisany i z zaskakującym finałem a to dla mnie zawsze sprawa najważniejsza jeśli chodzi o powieści kryminalne. Mam jednak pewne "ale".
Nie jestem fanką otwartych zakończeń. Zazwyczaj sugerują one, że ciąg dalszy nastąpi jednak w przypadku tej książki jakoś nie mam wiary, że tak będzie. Autor zostawił czytelników z pytaniami na temat przeszłości głównej bohaterki, które rodzą wiele możliwych scenariuszy. Liczyłam, że ta tajemnica zostanie pod koniec ujawniona, tak się jednak nie stało. Nie ukrywam, że poczułam się z tego powodu odrobinę rozczarowana, bo ten wątek był jednym z bardziej interesujących.

Moja ocena:

× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dobra dziewczyna, zła dziewczyna
Dobra dziewczyna, zła dziewczyna
Michael Robotham
8.6/10

Dziewczyna bez przeszłości Zmarznięta, głodna i brudna. Nie wiadomo, kim jest, ani kto ją skrzywdził. Wiadomo, że nikt jej nie szukał. Po sześciu latach od odnalezienia Evie jej tożsamość pozos...

Komentarze
Dobra dziewczyna, zła dziewczyna
Dobra dziewczyna, zła dziewczyna
Michael Robotham
8.6/10
Dziewczyna bez przeszłości Zmarznięta, głodna i brudna. Nie wiadomo, kim jest, ani kto ją skrzywdził. Wiadomo, że nikt jej nie szukał. Po sześciu latach od odnalezienia Evie jej tożsamość pozos...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie było to moje pierwsze spotkanie z powieściami autora. Lata temu czytałam pierwsze części serii z Josephem O'Loughlinem i nie zaiskrzyło. Historie wolno się rozkręcały i nie wchodziły na wyższe ob...

@Logana @Logana

Cyrus Haven pracuje jako policyjny psycholog. Właśnie pomaga policji rozwiązać sprawę morderstwa nastoletniej łyżwiarki. Sprawa nie jest prosta, a dziewczyna skrywała wiele tajemnic. Jednocześnie Cy...

@przerwa.na.ksiazke @przerwa.na.ksiazke

Pozostałe recenzje @Jezynka

Obserwatorium
Obserwatiorum

Nie jestem specjalną miłośniczką gór. Moim największym osiągnięciem jest doczłapanie się Śnieżkę ze szkolną wycieczką, co utwierdziło mnie w przekonaniu iż nie jest to r...

Recenzja książki Obserwatorium
Krew z krwi
Krew z krwi

Kiedy byłam w ciąży to się bałam: porodu, tego jak dziecko wywróci mój poukładany świat do góry nogami, jak wpłynie na relacje drugą połową. Gdy urodziłam syna strach ni...

Recenzja książki Krew z krwi

Nowe recenzje

Klub Pickwicka
Klub Pickwicka
@klapa.agnie...:

Rzecz dzieje się w świecie dorożek, oberży, służących, pojedynków. W świecie gdzie słowo bynajmniej jest wyraźnie naduż...

Recenzja książki Klub Pickwicka
Włocławskie przesilenie
Nigdy nie wiadomo, co nam się może przytrafić.
@maciejek7:

Skusiła mnie okładka..., jej urzekające kolory i tajemnicza twarz dziewczyny, po prostu nie dały przejść obojętnie. I c...

Recenzja książki Włocławskie przesilenie
Deadline
Niepokojąca historia pewnej pisarki.
@anettaros.74:

Obecnie żyjemy w czasach, gdzie czas jest towarem deficytowym. Ciągle nam go brakuje. Termin deadline jest chyba każdem...

Recenzja książki Deadline
© 2007 - 2024 nakanapie.pl