Dni naszego życia - część 2 recenzja

"Dni naszego życia. Część 2" - to książka, która w pierwszej kolekności przyciąga nas do siebie piękną, nostalgiczną okładką.  Gdy tylko jej dotknęłam aż chciało mi się ją przeczytać. Na całe szczęście, tym razem okazało się, że i okładka i treść są na równi dobre. Tak, wiem że szata, patrz : okładka, nie stanowi o treści książki ale w pewnej mierze jest czynnikiem, który nas przyciąga i sprawia, że coś podszeptuje nam skrycie, żeby sięgnąć po daną pozycję. Czasami treść nas zawiedzie, zewnętrzne odzienie okaże się bardziej atrakcyjne niż dusza ;) , a czasami, tak jak w tym przypadku treść nas oczaruje a okładka ładnie wszystko podkreśli. 

Odnalazłam w  tej książce bardzo wiele ciepła, dobrych słów, pięknych słów, które wspaniale oddają proste życiowe prawdy. Ilu znas w tej pogoni za codziennymi sprawami zapomina o najbliższych, o rodzinie, o tych których kochamy bądź kochaliśmy kiedyś. 

Czasami pozwalamy aby życie nas pokonało i im więcej złych przeżyć nas dotyka, tym bardziej stajemy się zgorzkniali, widzimy tylko smutną i ciemną stronę życia, a powinniśmy tak jak nasz bohater szukać poztywnych stron w naszej szarej egzystencji.  Dla mnie ogromnie wzruszające było to, że nasz bohater całe życie kochał jedną kobietę. 

Powieść daje nam wiele do myślenia. Przede wszystkim powinniśmy zrozumieć, że warto żyć, zawsze warto żyć nawet wtedy kiedy los kładzie nam kłody pod nogi, a nasze życie nie toczy się tak jakbyśmy tego oczekiwali. Warto je przeżyć tak abyśmy pod koniec naszego żywota mogli spojrzeć wstecz ze spokojem i pomyśleć, że jednak mieliśmy dobre życie. Jest to niespieszna i bardzo refleksyjna powieść, idealna na długie zimowe wieczory, z kubkiem gorącej herbaty.  Nasze  życie toczy się każdego dnia tak samo, wstajemy, szykujemy się do pracy, gdzieś biegniemy nieświadomi tego, że obok nasz żyją inni ludzie, za którymi stoi często piękna i smutna historia ich życia, historia, której prawdopodobnie nikt nigdy nie pozna, która wraz z tymi ludźmi odejdzie w zapomnienie. A dla nas nadejdzie kolejny dzień, poraz kolejny wstanie dla nas słońce, a w końcu i my też kiedyś odejdziemy w zapomnienie, a w raz z nami w zapomnienie odejdą dni naszego życia. Wielu z nas nigdy nie dostanie szansy na to aby ocalić je od zapomnienia.