Sezon duchów recenzja

Dickensowska tradycja niesamowitych, mrocznych opowieści wciąż żywa

Autor: @jorja ·2 minuty
2023-01-24
1 komentarz
26 Polubień
„Jest różnica między tajemnicami a niechcianą wiedzą”.

Przede wszystkim lubię zagłębiać się w intrygujące i mroczne fabuły thrillerów, z przejęciem śledzić pracę policjantów starających się złapać mordercę. Od czasu do czasu jednak lubię wgryźć się w inny gatunek literacki. Mianowicie czasem mam ochotę poobgryzać paznokcie ze strachu i odnieść wrażenie zimnego oddechu na karku. Do sięgnięcia po Sezon duchów. Osiem upiornych opowieści na długie zimowe noce przekonał mnie nie tyle opis wydawcy, co okładka, która swoją świetną grafiką dawała nadzieję, że opowiadania w niej zawarte będą rzeczywiście upiorne i doskonałe na długie zimowe wieczory.

Zbiory opowiadań traktuję zawsze z przymrużeniem oka. Z reguły trafiałam na nierówne antologie. Nic dziwnego skoro tworzy je kilka a czasem kilkanaście osób. Dlatego mimo wszystko nigdy się nie zniechęcam.

Podczas lektury nie czułam niestety niepokoju, strachu. Mimo starań autorów włos na karku również nie chciał się zjeżyć. Jednak większość opowiadań świetnie odzwierciedlała ponury klimat Anglii w czasach wiktoriańskich. Grozę wzbudziło we mnie tło społeczne przedstawione w kilku opowiadaniach. Przedmiotowe traktowanie kobiet, które nie miały prawa do niczego za to szereg obowiązków, a na maltretowanie, poniżane i bicie nikt nie zwracał uwagi, bo to była norma. To rzeczywiście sprawiało, że poczułam zimne dreszcze „biegające” po plecach. Czasem najstraszniejsze nie są duchy, czy nawiedzone domostwa, ale żywi ludzie z krwi i kości...

To, że opowiadania nie były dla mnie upiorne, nie oznacza, że mi się nie podobały. W tym konkretnym zbiorze do gustu przypadło mi aż 5, a że całość liczy 8 opowiadań, uznaję to za dobry wynik. W niniejszej antologii mamy mnóstwo propozycji. Od historii kobiety uciekającej przed przemocowym mężem, ducha uwielbiającego grać w szachy, domek w głuszy otulony warstwą śniegu powodujący stany otępienne, wózek inwalidzki, który próbuje wskazać, gdzie tak naprawdę kryje się zło czy fotografa zakochującego się w zwłokach młodej, pięknej kobiety i próbującego przywrócić ją do świata żywych poprzez siłę miłości. Trzy opowiadania nie skradły ani mojego serca, ani całkowitej i nadmiernej uwagi. Jednak całość ma odpowiedni klimat i nastrój.

„Stoi przez chwilę, pogrążona w myślach na temat życia i śmierci oraz tego strasznego zawieszenia między jednym a drugim”.

Nadmienić też trzeba, że zbiór opowiadań został bardzo ładnie i starannie wydany. Dla fanów dreszczyku w krótkich formach to będzie dobry pomysł na prezent.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl oraz dzięki uprzejmości Wydawnictwa Zysk i S-ka.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-01-21
× 26 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sezon duchów
Sezon duchów
Natasha Pulley, Imogen Hermes Gowar, Elizabeth MacNeal, Bridget Collins ...
7.3/10

Fascynująca antologia niezwykłych opowieści o duchach, upiorach i nawiedzonych domostwach. Na długo przed tym, zanim Charles Dickens i Henry James spopularyzowali tradycję niesamowitych opowieści, m...

Komentarze
@atypowy
@atypowy · prawie 2 lata temu
Z tymi opowiadaniami to tak jest :) Ciężko o naprawdę świetną antologię :)

Dobry wpis - dzięki za opinię. Mam książkę już na półce, a zimowe wieczory powoli się kończą.


PS. "nie tylko opis wydawcy, co okładka, która swoją świetną grafiką" - może chodziło o: "nie tyle opis wydawcy, co okładka..." ?
× 3
@jorja
@jorja · prawie 2 lata temu
Masz rację, poprawiłam :)
Ciekawa jestem, które opowiadania przypadną Ci do gustu.
× 2
@atypowy
@atypowy · prawie 2 lata temu
Ach. Nie wiem czy mam teraz nastrój na mroczne klimaty 😉🫠
× 1
Sezon duchów
Sezon duchów
Natasha Pulley, Imogen Hermes Gowar, Elizabeth MacNeal, Bridget Collins ...
7.3/10
Fascynująca antologia niezwykłych opowieści o duchach, upiorach i nawiedzonych domostwach. Na długo przed tym, zanim Charles Dickens i Henry James spopularyzowali tradycję niesamowitych opowieści, m...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

- Co bardziej Cię przeraża? Egzorcyzmy, demony, opętania, duchy czy gwałciciele, pedofile, psychopaci i mordercy? Zimowo świąteczny sezon na duchy dobiega końca, a na koniec tego czasu najl...

@aniabruchal89 @aniabruchal89

Jeśli chodzi o horrory, to coś poszło mocno nie tak już w momencie w którym ktoś uznał, że lejąca się strumieniami krew i maniacy z piłami mechanicznymi są bardziej przerażający od subtelnego nastroj...

@Chassefierre @Chassefierre

Pozostałe recenzje @jorja

Nie musisz być szalony, żeby tu pracować
Z życia wzięte

Marzenia, które mieliśmy jako dzieciaki dotyczące tego, kim będziemy w dorosłym życiu, w większości przypadków się nie sprawdziły. Przynajmniej moje. Miałam kilka pomysł...

Recenzja książki Nie musisz być szalony, żeby tu pracować
Wilczyca
Walka o przetrwanie

„Nic jej nie powstrzyma, znajdzie sprawcę […] a znajdzie go na pewno. Przecież ona nigdy nie odpuszcza, nigdy nie zbacza z raz obranej drogi, jest dzika i niebezpieczna....

Recenzja książki Wilczyca

Nowe recenzje

Patrz ze mną w gwiazdy
Patrz ze mną w gwiazdy
@marcinekmirela:

„... Mimo to każdy na pewnym etapie życia napotyka przeszkody, pod których wpływem zniechęca się albo zupełnie załamuje...

Recenzja książki Patrz ze mną w gwiazdy
Śniadanie u Tiffany'ego
„Śniadanie u Tiffany'ego”
@gulinka:

„Śniadanie u Tiffany’ego” to niewielka powieść, a może raczej nowela. Prawdopodobnie bardziej kojarzona z ekranizacją i...

Recenzja książki Śniadanie u Tiffany'ego
Przeminęło z wiatrem. Tom 1
„Przeminęło z wiatrem”
@gulinka:

Pierwszy tom rozpoczyna się, gdy Scarlett O’Hara ma szesnaście lat i darzy miłością jednego z młodych mężczyzn mieszkaj...

Recenzja książki Przeminęło z wiatrem. Tom 1
© 2007 - 2024 nakanapie.pl