Pasiasty karawan recenzja

Detektyw biedny, ale uczciwy

Autor: @almos ·2 minuty
2024-11-02
2 komentarze
28 Polubień
Co jakiś czas odczuwam potrzebę powrotu do ulubionych autorów kryminałów, niektórzy wciąż wydają nowe pozycje, inni już od dawna nie żyją, zatem wracam do przeczytanych już książek. Tę pozycję MacDonalda przeczytałem bardzo dawno temu, oczywiście wiem, kto jest mordercą, ale to nie umniejsza ponownej przyjemności z lektury, bo rzecz jest świetnie napisana.

Bohaterem MacDonalda jest Lew Archer, prywatny detektyw z Los Angeles a rzecz cała dzieje się w latach 60. Intryga zaczyna się tak, że do Archera zgłasza się emerytowany wojskowy, pułkownik Blackwell, który nie chce dopuścić do małżeństwa córki, Harriet, dziedziczki wielkiej fortuny; Harriet zadurzyła się w Burke Damisie, artyście-malarzu bez przeszłości i grosza przy duszy. Blackwell uważa, że Damis jest naciągaczem. Na początku śledztwa Archer dowiaduje się, że Damis przyleciał do Stanów z Meksyku, używając fałszywego nazwiska Ralf Q. Simpson, a potem okazuje się, że Simpson został zabity dwa miesiące wcześniej a Damis jest pierwszym podejrzanym. A potem już leci, mamy następne morderstwo, dzieje się.

W trakcie poszukiwań Damisa mamy typowy schemat MacDonalda: Archer dociera do osoby A, u niej dostaje namiary do osoby B, od B dowiaduje się o osobie C i tak dalej. Każdy kolejny rozmówca wnosi coś nowego do sprawy, poszerza obraz, czyni go bardziej pełnym.

Poznajemy razem z Archerem przekrój społeczeństwa amerykańskiego. Na przykład udaje się do Meksyku i spotyka tam amerykańskich rentierów, którzy uciekli ze Stanów przed wysokimi cenami i podatkami; ich życie polega na piciu na umór. Spotyka w Newadzie młode ładne dziewczyny, które przyjechały tam by zrobić karierę piosenkarki, a kończą jako prostytutki. Przy okazji udaje się do kasyna: „Wszedłem do klubu, gdzie późnym popołudniem ludzie spędzali przyjemnie czas, jeśli można powiedzieć, że hazardziści spędzają czas przyjemnie. Wymachiwali kartami lub kostkami jak grzesznicy błagający niebo o łaskę.” Mamy zagubioną młodzież surfującą całymi dniami po plażach w czasie gdy ich ojcowie zapracowują się zdobywając fortunę, a matki się alkoholizują.

Jak już wspomniałem, rzecz jest świetnie napisana, trudno się oderwać, z drugiej strony tło obyczajowe czy społeczne nie jest tak ciekawe, jak w najlepszych książkach MacDonalda: 'Lewe pieniądze', 'Z tamtej strony dolara' czy 'Sprawa Galtona'; niemniej to wciąż bardzo dobry kryminał.

Jeszcze parę cytatów, Archer rozmawia z kobietą: „Więc prawdopodobnie wie pani wiele rzeczy, których mi pani nie mówi – powiedziałem. – Tak jak każda kobieta. Czy nie przekonało pana o tym doświadczenie?”. Dalej, Archer mówi o prywatnym detektywie, koledze z Newady: „miał zalety pierwszorzędnego detektywa: uczciwość, wyobraźnię, ciekawość i życzliwość dla ludzi. Po dziesięciu czy dwunastu latach, spędzonych w Reno pozostał biedny i uczciwy.” Myślę, że to samo można powiedzieć o bohaterze tej książki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-22
× 28 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pasiasty karawan
Pasiasty karawan
Ross MacDonald
7.4/10
Cykl: Lew Archer, tom 10
Seria: Klub Srebrnego Klucza

Lew Archer zostaje zatrudniony przez emerytowanego pułkownika Marka Blackwella, który chce, by detektyw dostarczył mu dowodów na to, że Burke Damis to "jeden z oszustów, którzy robią karierę żeniąc si...

Komentarze
@zuszka60
@zuszka60 · 3 miesiące temu
Te dawne kryminały mają swój urok, którego nie ma w tych współczesnych. Też lubię wracać do tych sprzed lat.
× 3
@Meszuge
@Meszuge · 3 miesiące temu
Jako nastolatek czytałem kilka razy. :-)
× 3
Pasiasty karawan
Pasiasty karawan
Ross MacDonald
7.4/10
Cykl: Lew Archer, tom 10
Seria: Klub Srebrnego Klucza
Lew Archer zostaje zatrudniony przez emerytowanego pułkownika Marka Blackwella, który chce, by detektyw dostarczył mu dowodów na to, że Burke Damis to "jeden z oszustów, którzy robią karierę żeniąc si...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Noc na rozdrożu
Jak u Ludluma

Ten kryminał z komisarzem Maigretem jest jednym z pierwszych w serii, został napisany przez Simenona w 1931 roku. Zaczyna się, jak to często bywa w tej serii, od prze...

Recenzja książki Noc na rozdrożu
Niehalo
Drwina ze wszystkich i wszystkiego

W swojej debiutanckiej książce, która ukazała się w 2006 r., Ignacy Karpowicz przedstawia świat białostockiego studenta polonistyki. Ów student dorabia sobie do stypendi...

Recenzja książki Niehalo

Nowe recenzje

Stan nieważności
Stan nieważności: Między pozorem normalności a ...
@sylwiacegiela:

Katarzyna Kołczewska, znana z umiejętności subtelnego, a zarazem bezkompromisowego portretowania relacji międzyludzkich...

Recenzja książki Stan nieważności
Kolekcjoner lalek
Nocny Łowca
@Spizarnia_k...:

"Chce, żeby mówili o nim cały czas. Żeby gazety pełne były zdjęć jego lalek, które sobie przywłaszcza. Żeby opisywano g...

Recenzja książki Kolekcjoner lalek
Portret Lucrezii
Renesansowe piękno XVI wiecznych Włoch połączon...
@burgundowez...:

„Portret Lucrezii” to książka, która przenosi nas w sam środek XVI-wiecznych Włoch, splatając piękno renesansowych scen...

Recenzja książki Portret Lucrezii
© 2007 - 2025 nakanapie.pl