Damaged recenzja

"Damaged"

Autor: @bookstagramowe.love ·2 minuty
2023-02-12
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Damaged" to kontynuacja losów Bailey i Kasha, których poznaliśmy już w "Insiders". Pierwszy tom nie był bez wad, ale bardzo dobrze spędziłam z nim czas. Czytało się szybko, fabuła wciągała, a zakończenie sprawiło, że od razu miałam ochotę sięgnąć po kolejny tom i czekanie aż ukaże się "Damaged" było prawdziwą katorgą. W moim odczuciu drugi tom jest napisany na podobnym poziomie.
Nasza główna bohatera sporo przeszła i teraz zmaga się z traumą, ale mimo wszystko próbuje wrócić do dawnego życia. Na szczęście ma przy sobie ukochanego i odnalezioną rodzinę, jednak łączące ich relacje nadal są skompliwane. Największe zagrożenie nie minęło i wszyscy nadal muszą mieć się na baczności. Kash nie chroni już teraz tylko rodziny Francisów, ale i Bailey, której może grozić największe niebezpieczeństwo.
Mam wrażenie, że ten tom, a raczej jego znaczna część, jest spokojniejszy od poprzedniego. Dzieje się stosunkowo niewiele, a cała akcja jest dość przewidywalna. Głównie śledzimy losy Bailey i jej próby udnalezienia się w nowym świecie. Większość scen dotyczy jej i Francisów, a nie do końca mi to odpowiada, bo liczyłam, że w końcu rozwinie się relacja jej i Kasha. Tej dwójki mamy tak naprawdę niewiele i poza scenami seksu (które są po prostu słabe), praktycznie w żaden sposób się ich relacja nie rozwinęła. Wiemy tylko, że są zakochani, ale osobiście żadnej chemii pomiędzy nimi nie czuję. Relacja romantyczna to jak dla mnie największe rozczarowanie i już tracę nadzieję, że cokolwiek się zmieni w trzecim tomie.
Zdecydowanym plusem jest wątek Kasha i jego dziadka. Nigdy nie wiadomo co się wydarzy i autorka świetnie trzyma czytelnika w napięciu aż do ostatniej strony. A końcówka? Coś wspaniałego!
Bardzo mi się podoba, że mamy tu tak dopracowaną fabułę. Pojawia się mnóstwo nowych bohaterów i wątków i ciężko się nudzić, mimo tego, że przez większą część po prostu towarzyszymy bohaterce w jej codziennym życiu.
Największym plusem, zresztą tak jak i w poprzednim tomie, jest zakończenie. O rany! Co tu się na koniec wydarzyło, to ja nie mam słów i aż mnie kusi, żeby przeczytać trzeci tom w oryginale, bo nie wiem czy wytrzymam aż ukaże się w Polsce. Opadła mi szczęka i do tej pory zbieram ją z połogi. Dla samego zakończenia warto się skusić na tę pozycję.
Podsumowując, jeżeli lubicie pozycje poruszające skomplikowane relacje rodzinne, problemy bogaczy oraz zawierające fabułę pełną zwrotów akcji, to zdecydowanie Wam polecam dwa pierwsze tomy The Insiders Trilogy, a coś czuję, że i trzeci wyrzuci mnie z kapci. Jeżeli natomiast liczycie na typowy romans, to ta seria może nie spełnić Waszych oczekiwań.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Damaged
Damaged
"Tijan"
7.8/10
Cykl: The Insiders Trilogy, tom 2

Komu tym razem uda się wyjść cało, a kto się złamie? Kontynuacja pełnej zwrotów akcji serii Insiders autorstwa Tijan. Bailey nie jest już osobą z zewnątrz, ma rodzinę i miłość, o której wcześniej...

Komentarze
Damaged
Damaged
"Tijan"
7.8/10
Cykl: The Insiders Trilogy, tom 2
Komu tym razem uda się wyjść cało, a kto się złamie? Kontynuacja pełnej zwrotów akcji serii Insiders autorstwa Tijan. Bailey nie jest już osobą z zewnątrz, ma rodzinę i miłość, o której wcześniej...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie podoba mi się okładka drugiego tomu serii The Insiders Trilogy. Nie widzę w niej sensu, bo główny bohater za którego uważam, że można uznać Kasha, nie pali, ale pewnie miała ona symbolizować taki...

@marta.boniecka @marta.boniecka

The Insiders Trilogy to taka seria, która łączy w sobie wiele pasujących elementów. Przede wszystkim ciekawych, oryginalnych bohaterów i uroczą a zarazem skomplikowaną relację. Peter Francis brutalni...

@bookcoffecake @bookcoffecake

Pozostałe recenzje @bookstagramowe.love

Powiedz, żebym został
"Powiedz, żebym został"

Do sięgnięcia po „Powiedz, żebym został” Hannah Bonam-Young skusił mnie przede wszystkim ciekawy opis i motywy, które uwielbiam. Mamy tu bowiem: - delikatne od niechęci...

Recenzja książki Powiedz, żebym został
Gniew Halnego
"Gniew halnego"

"Gniew halnego" to debiut Marii Gąsienicy-Zawadzkiej, który skusił mnie przede wszystkim ciekawym opisem. Liczyłam na emocjonującą lekturę, od której nie będę mogła się ...

Recenzja książki Gniew Halnego

Nowe recenzje

SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Stary Rzym w nowej odsłonie
@konrad.mora...:

Sądzę, że gdy Mary Beard kreśliła ostatnie litery swego dzieła pt. "SPQR. Historia Starożytnego Rzymu" to musiała przem...

Recenzja książki SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Każdego dnia
O rodzinie słów kilka
@Szarym.okiem:

Nie oceniaj książki po okładce. Ale czy to nie ona właśnie jest tym pierwszym impulsem, który sprawia, że sięgamy po da...

Recenzja książki Każdego dnia
Rozgrzej moje serce
Rozgrzej moje serce
@Zaczytany.p...:

"Rozgrzej moje serce " ~ A. Sour (współpraca reklamowa z wydawnictwem) [...] – Czuję, jak odpływasz w moich ramionach...

Recenzja książki Rozgrzej moje serce
© 2007 - 2024 nakanapie.pl