Damaged recenzja

The Insiders Trilogy #2 . Damaged

Autor: @marta.boniecka ·3 minuty
2023-08-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Nie podoba mi się okładka drugiego tomu serii The Insiders Trilogy. Nie widzę w niej sensu, bo główny bohater za którego uważam, że można uznać Kasha, nie pali, ale pewnie miała ona symbolizować takiego silnego mężczyznę. Nie wiem. Jednak pomijając ten pewnego rodzaju falstart, treść niezmiernie mnie ciekawiła.

To oczywiście romans, pełen bogatych bohaterów ale taki na swój sposób inny. Insiders mnie wciągnął, niesamowicie zaintrygowała mnie niezwykle inteligentna bohaterka jaką jest Bailey i to jak gwałtownie jej życie tak zwyczajnej dziewczyny, zmieniło się gdy jej idol okazał się być jej ojcem.

Jakby nie wystarczyło, że nagle staje się córką miliardera i geniusza komputerowego, po którym odziedziczyła talent i miłość do tych urządzeń, to zakochała się w Kashu - wcale nie mniej bogatym mężczyźnie, którego dziadek chce zrobić wszystko by go zniszczyć. A najłatwiej zranić kogoś, wykorzystując jego słaby punkt. Dla Kasha, zdecydowanie jest nim Bailey. Stara się ją chronić za wszelką cenę. Lecz już zawiódł gdy została porwana. A zagrożeń wciąż przybywa...

Bailey boryka się z traumą i ciężarem zmian jakie zaszły w jej życiu. Wciąż pojawiające się nowe problemy, nie ułatwiają jej stanięcia stabilnie na własnych nogach. Można odnieść wrażenie, że nie jest w stanie funkcjonować bez Kasha, że jest jej kotwicą czy nawet tlenem. Momentami ich relacja wydaje sie wręcz chora, mają oboje ewidentnie obsesję na swoim punkcie. Ale ona ma jeszcze jedno lekarstwo - naukę i komputery.

"Technologia. Komputery. Programowanie. To mój świat. Mój. Czułam się w nim komfortowo, funkcjonowałam w nim. Był moim życiem, dawał mi poczucie bezpieczeństwa i musiałam do niego wrócić, żeby sobie ze wszystkim poradzić."
No i wróciła na uczelnię dla geniuszów komputerowych jej pokroju, którą założył jej ojciec, więc co łatwo przewidzieć, znajdą się tacy, którzy uznają, że wszystko zawdzięcza tatusiowi. Lecz są i inni, których już wkrótce może zacząć nazywać przyjaciółmi. Ale uczelnia, która miała dać jej oddychać, odpocząć, przysporzy na swój sposób kolejnych zmartwień i nowych wrogów. A ci starzy też nie odpuścili.

Na domiar złego, czuć wciąż taki lęk, obawy Bailey o Kasha i jego walkę z Bastianem Calhounem. Dziewczyna nie wie ile jej ukochany przed nią ukrywa i czy daje sobie radę z zagrożeniami i odpowiedzialnością jaka na nim spoczywa. On zaś stara się być szczery i to mi się podobało, bo niby chronił ją jak tylko się dało ale zarazem nie traktował jakby była ze szkła, mówił otwarcie co się dzieje. I nawet gdy nie mógł chwilowo pozwolić sobie na otwartość, wyjaśniał ile tylko był w stanie, obiecując, że reszty dowie się gdy tylko będzie ku temu okazja.

Bailey chwilami pokazuje pazury, chwilami staje do walki ale częściej czuć tu, że wszystko ją przytłacza. Nie oswoiła się z popularnością, konsekwencje bycia członkiem takiej rodziny nie są dla niej łatwe do zaakceptowania. Trauma po porwaniu też mimo, że z uporem przez nią duszona, spychana na dno, w końcu daje o sobie znać. Nie lubię z reguły słabych bohaterek i nie potrafię zaszufladkować Bailey jako właśnie taką postać ale jej siła jest cały czas wystawiana na próbę i nie da się nie zauważyć, że niekoniecznie wygrywa walkę. Z pewnością sama nie dałaby rady. Mimo to wzbudziła moją sympatię i wciąż trzymam za nia kciuki.

A finał tego tomu powala na kolana. Jestem w szoku po tym co się wydarzyło. Boję się czy z tego da radę wyjść nasza główna bohaterka. Czy takie ciosy jej nie wykończą. I mam wrażenie, że Kash mimo, że tak stara się zapewnić jej bezpieczeństwo, wystarczy, że spuści ją z oczu, to dochodzi do tragedii.

Cóż, cieszy mnie jedno - zaraz biorę się za finał tej serii i aż się boję co mnie tam czeka. Emocji z pewnością nie zabraknie.

To taka mroczna seria, może nie dark ale czuć tu taką atmosferę zagrożenia, czuć że w każdej chwili może dojść do czegoś wstrząsającego. W przerwach mamy opisy wybitnie gorących scen erotycznych, których na szczęście nie ma tak wiele, żeby można było uznać to za erotyk czy porno.

Wg mnie to jedna z lepszych serii autorki i serdecznie Wam ją polecam.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-12
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Damaged
Damaged
"Tijan"
7.8/10
Cykl: The Insiders Trilogy, tom 2

Komu tym razem uda się wyjść cało, a kto się złamie? Kontynuacja pełnej zwrotów akcji serii Insiders autorstwa Tijan. Bailey nie jest już osobą z zewnątrz, ma rodzinę i miłość, o której wcześniej...

Komentarze
Damaged
Damaged
"Tijan"
7.8/10
Cykl: The Insiders Trilogy, tom 2
Komu tym razem uda się wyjść cało, a kto się złamie? Kontynuacja pełnej zwrotów akcji serii Insiders autorstwa Tijan. Bailey nie jest już osobą z zewnątrz, ma rodzinę i miłość, o której wcześniej...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

The Insiders Trilogy to taka seria, która łączy w sobie wiele pasujących elementów. Przede wszystkim ciekawych, oryginalnych bohaterów i uroczą a zarazem skomplikowaną relację. Peter Francis brutalni...

@bookcoffecake @bookcoffecake

Damaged - Tijan tom 2 Znajomość pierwszego tomu obowiązkowa, przed rozpoczęciem czytania tomu drugiego Damaged. Bailey nie jest już na zewnątrz. Od teraz ma rodzinę i jest już prawie tak normalnie....

@Zaczytanablondynka @Zaczytanablondynka

Pozostałe recenzje @marta.boniecka

Szkolne lifehacki. Kiedy szkoła cię wkurza, a ty chcesz robić to, co kochasz
Szkolne Lifecki

Długi weekend za nami. Wasze dzieci poszły dziś do szkoły z zapałem czy…niekoniecznie? Jeśli macie pod swoim dachem zbuntowanych lub zrezygnowanych uczniów, mam dla ...

Recenzja książki Szkolne lifehacki. Kiedy szkoła cię wkurza, a ty chcesz robić to, co kochasz
Jaskinie umarłych
Jaskinie umarłych

Po jakie gatunki najchętniej sięgacie w takie jesienne, ponure dni ? “Na przeszłość nie mamy wpływu, a i o przyszłości nie decydujemy w pełni sami.” Polska. Jele...

Recenzja książki Jaskinie umarłych

Nowe recenzje

Nemezis
Nemezis
@Malwi:

„Nemezis” Macieja Siembiedy – książka pełna tajemnic, pasji i mroku historii. Maciej Siembieda w „Nemezis” oferuje coś...

Recenzja książki Nemezis
SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Stary Rzym w nowej odsłonie
@konrad.mora...:

Sądzę, że gdy Mary Beard kreśliła ostatnie litery swego dzieła pt. "SPQR. Historia Starożytnego Rzymu" to musiała przem...

Recenzja książki SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Każdego dnia
O rodzinie słów kilka
@Szarym.okiem:

Nie oceniaj książki po okładce. Ale czy to nie ona właśnie jest tym pierwszym impulsem, który sprawia, że sięgamy po da...

Recenzja książki Każdego dnia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl