Początek XX stulecia. Paryż żyje pogrzebem znanego miliardera, właściciela banku Marcela Péricourta. Całe jego imperium ma przejąć wnuk, Paul. Jednak jedna nieuważna chwila i wszystkie dotychczasowe zamierzenia tracą rację bytu. Wszystko nagle się zmienia, nieodwołalnie. Córka Marcela, Madeleine – w wyniku intryg bliskich rodzinie osób – zostaje na skraju nędzy i upadku. Kobiecie przyzwyczajonej do życia na wysokim poziomie trudno jest się pogodzić z upadkiem. Ale z czasem zaakceptuje swój los i postanowi zemścić się na ludziach, którzy doprowadzili ją do upadku. Będzie bezwzględna i stanowcza, misternie zrealizuje swój plan, którego niejeden strateg chętnie by jej pozazdrościł. Ależ ona ma w sobie upór i waleczność, jakże jest odważna i pewna swoich racji. Niewiele kobiet w literaturze miało taki twardy i męski charakter, jak bohaterka najnowszej powieści Pierra Lemaitre'a.
Kolory ognia w znakomity sposób ukazują nastroje panujące w latach 20 i 30 – tych we Francji, targanej walkami i nierównościami społecznymi. Strajki, bunty i manifestacje i wszystko w obliczu zbliżającej się wojny. Jak wiadomo, na wojnie często jedni się bogacą, a inni tracą. Co cwańsze jednostki wykorzystają każdą chwilę nieuwagi i zbiją wielkie fortuny. Ale też wiadomo, że nie wolno się bogacić na krzywdzie innych osób, sprawiedliwość zawsze zwycięży, wcześniej czy później. Ta historia ukazuje obraz walki samotnej kobiety z ówczesnymi układami i niesprawiedliwościami, z panującą wkoło korupcją i nieuczciwością. Widzimy obraz zdeterminowanej kobiety, która ma zamiar zemścić się ludziach, którzy zniszczyli jej życie, wykorzystali bezpowrotnie i upodlili. Ale ona się nigdy nie poddała, z wielkim pietyzmem i cierpliwością dumnie walczy ze złem i pogardą.
W tej znakomitej lekturze mamy okazję śledzić losy zniszczonej córki bankiera; jej chorego i żyjącego w swoim świecie syna; bankiera – przyjaciela rodziny, który wykorzysta każdą sytuację, aby się wzbogacić; służącą i przyjaciółkę, która tylko czeka na okazję, aby wbić jej nóż w plecy; nauczyciela syna i marnego dziennikarza – którego czyny zasługują na długie lata odosobnienia w więzieniu o zaostrzonym rygorze; wyniosłej śpiewaczki – przyjaciółki syna i gasnącej gwiazdy. Szpaler bohaterów jest wyborny, każdy z nich jest nieodłącznym uzupełnieniem całej, misternie skonstruowanej i niezwykle ciekawej fabuły. Ciągłe i liczne zwroty akcji, zaskakujące i niekończące się intrygi, wyraziści i charakterni bohaterowie, mroczna i intrygująca atmosfera stolicy Francji – to atuty tej pięknej i emocjonalnej historii.
Kolory ognia to powieść o miłości i zdradzie, o egoizmie i zemście, o pogardzie dla drugiego człowieka i chciwości, o ludzkiej pazerności i ogromnej korupcji, o „nadmiernej” dbałości o swój los kosztem innych osób. Ona też nas ostrzega, że nie wolno ufać bezgranicznie najbliższym, od nich się nie spodziewany żadnej krzywdy, ale los potrafi być nieprzewidywalnie przekorny.
Przyznam, że nie mogłam się oderwać od tej lektury, nie wiem co ma w sobie tak magicznego, że ciekawość dalszych losów bohaterów nie pozwalała mi zasnąć. Jeszcze jeden rozdział, i jeden, i nawet nie wiem kiedy, a musiałam się szykować do pracy. Nie zdarza mi się to często, ale jednak takie sytuacje też mnie nie omijają.
Czy polecam tę lekturę? Powiem krótko, jej nie trzeba reklamować, ona jest wartością sama w sobie i jestem przekonana, że większość z was przyznam mi rację. W tej kompilacji thrillera z powieścią obyczajową każdy znajdzie coś dla siebie i pozwoli swoim emocjom na niekończącą się podróż …