Szczęście na miarę recenzja

Czy szczęście da się ... uszyć?

Autor: @Anna_Szymczak ·2 minuty
2021-05-12
Skomentuj
1 Polubienie
Literatura obyczajowa to coś co ostatnio nawet bardzo polubiłam. Co prawda jeśli chodzi o powieści Pani Agaty to miałam do czynienia z jeszcze jedną jej książką, która mi się podobała, więc kiedy tylko znowu nadarzyła się okazja przeczytania czegoś co wyszło spod jej pióra to szczerze mówiąc nie wahałam się ani chwili. Czy faktycznie warto być się za tę powieść brać?


Jak się czujesz, kiedy wkładasz ulubioną sukienkę? Na co wtedy liczysz? Za czym tęsknisz? Być może za tym samym co klientki pracowni krawieckiej Leonarda Kittaya.

Najlepsze materiały i doskonałe wykonanie to znaki firmowe niewielkiego zakładu. Ale to miejsce wyróżnia się czymś jeszcze. Czymś, czego nie da się kupić nigdzie indziej. Dzięki niemu spełniają się marzenia. Wyhaftowane kryją się w zamówionych sukienkach. Krawiec nie wierzy w magiczną moc swoich kreacji i choć daje nadzieję innym, podchodzi do stworzonej przez siebie legendy z dystansem. Dlaczego tak ? Przyczyną jest niespełniona jego miłość.
Niebawem do jego drzwi zapuka Dagna, dziennikarka lokalnej gazety. Uważa ona Leonard jest pospolitym oszustem, który żeruje na kobiecej naiwności i postanawia napisać o tym artykuł. Żeby jednak być rzetelną w tym co opisuje, musi zebrać jak najwięcej informacji. Najlepszym sposobem na to wydaje się zamówienie u Leonarda sukienki ….



Powieści takie jak te zazwyczaj mnie że tak powiem „nie kręcą” ponieważ nie dość, że są naciągane to jeszcze takie przekolorowanej. Jednak powieści, które wychodzą spod pióra Pani Agaty Kołakowskiej pokazują, że można się mylić stawiając taki osąd obyczajówce. „Szczęście na miarę” to kolejna z powieści, która jak dla mnie jest po prostu świetna. Niesamowita, subtelna, zmysłowa i pełna ciepła, które przechodzi na Czytelnika.
Historia przedstawiona nam tutaj przez autorkę jest nie tylko interesująca i zajmująca, ale także pokazuje nam jak wielkie w naszym życiu zajmuje miejsce miłość i związane z nią uczucia. A nie znajdziecie tu szalonej czy nieokiełznanej miłości, tylko taką prawdziwą i głęboką jaka tylko może ona być.

Bohaterowie, których autorka nam stworzyła to osoby od razu do polubienia ( czy nawet pokochania! ). Stworzeni tak, że łatwo nam się wciągnąć w ich historię, a historie te są nie tylko smutne ale też w pewien sposób … piękne.

Powieść Pani Agaty czyta się dość szybko, lekko i przyjemnie. Historia tu przedstawiona nie nuży czytelnika, a wręcz przeciwnie - chcemy jak najwięcej się o tych osobach dowiedzieć i poznać zakończenie tej historii. A jest ono dość zaskakujące! Język jakiego używa tutaj autorka jest lekki i przyjęty w odbiorze, nie był tu sytuacji która by mnie od książki odrzuciła lub bym się przy niej zaczęła nudzić.

Podsumowując:
„Szczęście na miarę” Agaty Kołakowskiej to piękna powieść pełna niesamowitej historii dwojga ludzi, miłości i magii. W odbiorze powieść pełna jest ciepła, lekkiej ironii co do naszego życia oraz pełna dystansu do siebie i tego co się wokół nas dzieje. Książkę czyta się szybko , miło i bardzo przyjemnie. Jest to nie tylko miła odskocznia od ciężkich książek po które na co dzień sięgamy, ale także przepiękna historia po którą warto sięgnąć.

Gorąco Wam ją polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-04
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szczęście na miarę
Szczęście na miarę
Agata Kołakowska
7.4/10

Jak się czujesz, wkładając ulubioną sukienkę? Na co wtedy liczysz? Za czym tęsknisz? Być może za tym samym, co klientki pracowni krawieckiej Leonarda Kittaya. Najlepsze materiały i doskonałe wykonan...

Komentarze
Szczęście na miarę
Szczęście na miarę
Agata Kołakowska
7.4/10
Jak się czujesz, wkładając ulubioną sukienkę? Na co wtedy liczysz? Za czym tęsknisz? Być może za tym samym, co klientki pracowni krawieckiej Leonarda Kittaya. Najlepsze materiały i doskonałe wykonan...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Próbuję zebrać słowa i muszę przyznać, że nie jest mi łatwo. Zaskoczyła mnie ta książka. Bardzo. Spodziewałam się chyba czegoś innego. Myślałam, że będzie bardziej magiczna, że przyniesie mi więcej u...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Z Agatą Kołakowską przeżyłam nie pierwszą już przygodę, znam kilka jej książek i bardzo lubię. Kiedy więc pojawiło się „Szczęście na miarę”, przeczuwałam jak zwykle interesującą fabułę. A tu nostalgi...

@LiterAnka @LiterAnka

Pozostałe recenzje @Anna_Szymczak

Nie Mój Alzheimer
Chcemy jak najlepiej dla siebie, naszych bliskich, ale życie płata różne figle.

Książka "Nie mój Alzheimer. Historie opiekunów" autorstwa Pauliny Wójtowicz to wyjątkowa pozycja, która, jak sama autorka podkreśla, nie jest o samej chorobie Alzheimera...

Recenzja książki Nie Mój Alzheimer
Nie zapomnij o mnie
Czy naprawdę można zapomnieć o swojej pierwszej miłości?

Książka „Nie zapomnij o mnie” autorstwa Mhairi McFarlane to powieść, która nie tylko bawi, ale także skłania do refleksji na temat miłości, przyjaźni oraz tego, co to zn...

Recenzja książki Nie zapomnij o mnie

Nowe recenzje

Ted Bundy. Umysł mordercy
Banalność zła największym błędem ludzkości
@belus15:

Banalność zła – temat dość trudny, dla niektórych z nas nieoczywisty głównie za sprawą jednego faktu: ludzkość mimo iż ...

Recenzja książki Ted Bundy. Umysł mordercy
Świąteczna mozaika
Świąteczna mozaika
@dzagulka:

Uwielbiam powieści świąteczne Nataszy Sochy. Każdego roku z niecierpliwością czekam na zapowiedź takiej właśnie książki...

Recenzja książki Świąteczna mozaika
Szpiedzy Putina
Niebezpieczna rzeczywistość
@beatazet:

Grzegorz Rzeczkowski w swojej książce Szpiedzy Putina podejmuje temat, który jest jednocześnie przerażający i fascynują...

Recenzja książki Szpiedzy Putina
© 2007 - 2024 nakanapie.pl