Wyrok recenzja

Czy położysz na szali swoje życie?

WYBÓR REDAKCJI TYLKO U NAS
Autor: @atypowy ·2 minuty
2023-12-29
Skomentuj
11 Polubień
Ta książka to wielkie zaskoczenie. Lubię thrillery i kryminały, ale im więcej ich czytam, tym bardziej są dla mnie przewidywalne. Powoli zlewają się w jedną szarą masę, o podobnych okładkach, tytułach, motywach. Jednak "Wyrok" od Christiny Dalcher się tu wyróżnia. To książka, po którą warto sięgnąć, ale trzeba liczyć się z tym, że może nas lekko przytłoczyć ciężarem poruszanego zagadnienia.

Thrillery rzadko nas skłaniają do autorefleksji. Nie taka jest ich rola. To raczej zamiennik dla filmu akcji, który ma dostarczyć nam silnych emocji przy zgaszonym świetle. Nie czytujemy kryminałów, aby filozofować. Raczej chcemy troszkę się wystraszyć, opatulić kocem i ewentualnie współprowadzić śledztwo w sprawie morderstwa.

"Wyrok" ma elementy klasycznego kryminału. Jest tu zbrodnia oraz kara. Ale kolejność jest tu odwrócona. Poznajemy skazanego na śmierć przestępcę, ale w miarę rozwoju narracji, zaczynamy się zastanawiać czy aby faktycznie mamy tu do czynienia z mordercą? Fabuła prowadzona jest dwutorowo. Towarzyszymy głównej bohaterce, prokurator, która wystąpiła o karę śmierci. Teraźniejszość przeplatana jest pamiętnikiem więźnia, o którego stracenie wnioskowała - w ten sposób poznajemy kolejne dane z przeszłości. To klasyczny zabieg, który się sprawdza. Również w przypadku tej książki - wszystko jest w punkt. Przeszłość współgra z teraźniejszością i ma wpływ na przyszłość.

To co wyróżnia "Wyrok" spośród masy thrillerów, to poważne zmierzenie się z zagadnieniem kary śmierci. Oczywiście jest to fikcja literacka, więc pewne "fakty" o których czytamy wymagałyby weryfikacji w odpowiednich źródłach, niemniej pojawia się tu wiele argumentów zarówno zwolenników jak i przeciwników pozbawiania życia przestępców. W USA dyskusja ta wciąż jest - nomen omen - żywa. Fabuła przeplatana jest opisami procedury wykonywania tej kary na krześle elektrycznym oraz za pomocą śmiercionośnych zastrzyków. Podczas lektury ciężko nie przypomnieć sobie "Zielonej mili" Kinga.

Osią książki jest wprowadzone prawo, które miało powstrzymać prokuratorów przed wnioskowaniem o karę śmierci. Jeśli okaże się, że pomylili się i uśmiercono niewinną osobę, w ramach "zadośćuczynienia" sami muszą oddać swoje życie. Grupa, która lobbowała za tym nowym przepisem jest przekonana, że nikt nie będzie gotowy aby podjąć się takiego ryzyka. Ma być to ostatecznym argumentem przeciwko tej karze. Jednak traumatyczne doświadczenia w życiu potrafią znacznie przesunąć nasze granice i sprawić drastyczną zmianę poglądów. O tym między innymi jest ta książka.

Lektura skłania nas do autorefleksji. Do zadania sobie pytań o naszą moralność oraz wartość ludzkiego życia. Czy bylibyśmy wierni naszym dzisiejszym zasadom, gdyby spotkała nas rażąca niesprawiedliwość i osobista tragedia?

"Wyrok" wciąga. Czyta się go szybko, bo nie jest to literatura, która wymaga kontemplowania każdego zdania. Jest to jednak solidnie napisany thriller. Momentami może zbyt przesadzony w nieprawdopodobnych zbiegach okoliczności, jednak służy to konkretnemu efektowi, który autorka chce osiągnąć na koniec.

Samo zakończenie natomiast jest wyjątkowo dobre. Niby zamknięte, a jednak niedomknięte. Mocne i zostające z nami na dłużej. Szczerze polecam!

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-09
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wyrok
Wyrok
Christina Dalcher
8.2/10

Nowe prawo ma na celu wyeliminowanie orzekania kary śmierci. Prokurator, który jej się domaga, stawia na szali własne życie, jeśli w przyszłości skazany okaże się niewinny. Justine Boucher nie ma żad...

Komentarze
Wyrok
Wyrok
Christina Dalcher
8.2/10
Nowe prawo ma na celu wyeliminowanie orzekania kary śmierci. Prokurator, który jej się domaga, stawia na szali własne życie, jeśli w przyszłości skazany okaże się niewinny. Justine Boucher nie ma żad...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Wyrok" czy to już koniec życia czy walka o życie do samego końca. Jaką wizję nam chce przedstawić autorka otóż tej książki. Bo okładka jej robi wrażenie. Niemożna wręcz oderwać odniej wzroku. O jaki...

@Allbooksismylife @Allbooksismylife

Recenzja 📸 Współpraca reklamowa z wydawnictwem HarperCollins Polska “(...) co poczujesz, jeśli ten człowiek na krześle, na wózku lub w komorze gazowej okaże się niewinny?” Już sam tytuł książki suge...

KD
@kd.mybooknow

Pozostałe recenzje @atypowy

Niewidzialni mordercy
Nie ma niczego nowego pod słońcem…

"Niewidzialni mordercy" autorstwa Anny Trojanowskiej to zgrabnie napisana podróż przez różne okresy i rodzaje epidemii, które ukształtowały historię ludzkości. Autorka p...

Recenzja książki Niewidzialni mordercy
Sztuka dobrego mówienia bez bełkotania i przynudzania
Jak syberyjskie striptizerki mogą pomóc nam w przemawianiu?

Bardzo zależało mi na tej książce, ponieważ zdarza mi się przemawiać publicznie. Spędziłem z nią sporo czasu i wiem, że poświęcę jej jeszcze wiele godzin w przyszłości. ...

Recenzja książki Sztuka dobrego mówienia bez bełkotania i przynudzania

Nowe recenzje

1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Piekło
recenzja "Piekło"
@zaczytaj_ch...:

☢️ W siódmej odsłonie serii o komisarz Oldze Balickiej, zatytułowanej „Piekło”, Katarzyna Wolwowicz ponownie prowadzi n...

Recenzja książki Piekło
© 2007 - 2024 nakanapie.pl