Idealne dziecko recenzja

Właśnie zakończyłam czytanie Idealnego dziecka i zdecydowałam, że od razu napiszę recenzję. Książka jest tak niesamowita i naładowana emocjami które pozostaną ze mną na długo.
Pewnie nie raz zastanawialiśmy się słysząc o różnych przypadkach morderstw lub znęcania się nad ludźmi czy naprawdę można po prostu urodzić się złym? Wiele głosów przemawia za tym, że wszyscy rodzimy się z czystą kartą, i to środowisko oraz otoczenia sprawia, że jesteśmy tacy a nie inni.
Jednak są również osoby które twierdzą, że zło można dziedziczyć w genach i może się czaić głęboko w nas do czasu, aż nie nadarzy się okazja do ujawnienia.

Książka opisuje przypadek maltretowanej 6-letniej dziewczynki która trafia do szpitala. Jej matka zginęła w niewyjaśnionych okolicznościach a lekarz który się nią opiekuje zakochuje się w niej bez pamięci.
Christopher jest chirurgiem ortopedą, wraz z żoną Hannah która jest pielęgniarką nie mogą mieć dzieci. Kiedy decydują się na przystąpienie do planu adopcyjnego na ich drodze pojawia się biedna i zaniedbana Janie.
Czyż to nie zrządzenie losu, znak od Boga aby zaopiekowali się właśnie tą dziewczynką. Christopher od razu nawiązuje niespotykaną więź z Janie.
Para jest świadoma, że adopcja dziecka maltretowanego to wielka odpowiedzialności i czeka ich długa droga do spokojnego i normalnego życia. Jednak są w stanie zrobić wszystko aby pomóc małej, od terapii po przymykanie oka na pewne zachowania ale gdzie jest granica?
Jakie zachowania można uznać za przejaw traumatycznych przeżyć a które to już sygnał alarmowy, że w głowie Jane dzieje się coś niepokojącego?
Dzięki Christopherowi jesteśmy w stanie zobaczyć jak bardzo miłość może zaślepić i sprawić, że nie widzimy prawdziwego oblicza naszych dzieci.
Dla każdego z nas nasze dziecko jest wyjątkowe i idealne ale co się stanie gdy na naszym idealnym dziecku pojawi się rysa?

Thriller psychologiczny który trzyma w napięciu do ostatniej strony. Przedstawianie sytuacji oczami raz jednego a raz drugiego rodzica pozwala nam bardziej zagłębić się w skomplikowaną relacje Rodzic Dziecko.