Miłość w ruinach recenzja

Czy miłość może zrodzić się w ruinach?

Autor: @viki_zm ·2 minuty
2022-06-05
Skomentuj
17 Polubień
Liliana to młoda kobieta, która postanowiła wziąć urlop i powrócić do swojego rodzinnego domu położonego w małej wsi w okolicach Poznania. Miejsce związane z dobrymi wspomnieniami z dzieciństwa obecnie jest bardziej ruiną niż domem, ale mimo to czymś przyciąga do siebie Lilianę. Kobieta lubi samotność, a w tym miejscu czuje się spokojna, może się wyciszyć i przemyśleć różne sprawy. To również tutaj czyta ulubione książki. Okazuje się, że stary dom przyciąga nie tylko Lilianę, ale również Daniela. Młody artysta w tym miejscu szuka natchnienia, inspiracji i maluje swoje obrazy.

Między tak różnymi bohaterami zaczyna powoli rodzić się uczucie. Piękne chwile nie trwają jednak wiecznie, gdyż młodzi ludzie w ruinach czują się bardzo dobrze, ale nie mogą funkcjonować tylko i wyłącznie w tym miejscu. Wzywa ich normalna rzeczywistość, a w niej czająca się za rogiem choroba Daniela i jego zaborcza matka.

Książka to dość długa powieść, na której przeczytanie potrzebowałam trochę czasu. Nie wynikało to raczej z objętości pozycji, ale z tego, że lektura nie należy do najłatwiejszych. Opis nie zdradza zbyt wiele, ale w książce stykamy się z wieloma ważnymi tematami, które niejednokrotnie są trudne i wymagające przemyślenia i skupienia.

Grażyna Malicka jako jedną z głównych postaci wykreowała bohatera z zaburzeniami osobowości typu borderline. Życie Daniela z jego chorobą nie jest łatwe — Liliana musi się nauczyć wielu rzeczy i dowiedzieć jak na niektóre sytuacje może reagować ukochany. Choroba psychiczna jest bardzo często obecna w rozmowach tej dwójki i to głównie dzięki nim poznajemy lepiej bohatera.

Książkę czytało mi się dobrze i przyjemnie. Ciekawy pomysł na historię, rodząca się powoli romantyczna miłość i lekkie pióro sprawiły, że czas spędzony z powieścią uważam za udany. Z pozoru prosty tytuł bezpośrednio związany z wydarzeniami rozpoczynającymi fabułę szybko nabiera innego, głębszego znaczenia.

"Miłość w ruinach" to pierwsza powieść Grażyny Malickiej. Autorka swoją pisarską drogę rozpoczęła naprawdę dobrze. I chociaż w moim odczuciu było kilka minusów takich jako niedokładnie opisani bohaterowie drugoplanowi, czy czasem niepotrzebne długie opisy to znacząco nie wpłynęły one na odbiór tekstu. Zaskakujące zakończenie pozostawia nadzieję na kontynuację tej historii, więc mam nadzieję, że Grażyna Malicka nie poprzestanie na tej powieści, a z każdą kolejną napisaną pozycją będzie tylko lepiej.

Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję Autorce.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-03
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miłość w ruinach
Miłość w ruinach
Grażyna Malicka
8.3/10

Są takie historie, które łączą, i takie, które starają się za wszelką cenę rozdzielić to, co zostało połączone… Liliana uwielbia spędzać czas w swoim starym, rozpadającym się domu rodzinnym, gdzie m...

Komentarze
Miłość w ruinach
Miłość w ruinach
Grażyna Malicka
8.3/10
Są takie historie, które łączą, i takie, które starają się za wszelką cenę rozdzielić to, co zostało połączone… Liliana uwielbia spędzać czas w swoim starym, rozpadającym się domu rodzinnym, gdzie m...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 Dzień dobry Kochani 😊 Dzisiaj mam dla Was recenzję książki pt. ,,Miłość w Ruinach" autorstwa Grażyny Malickiej, która została wydana przez Wydawnictwo @wydawnictwo_novaeres #współpra...

@rudaczyta2022 @rudaczyta2022

„Miłość w ruinach” to debiutancka powieść Grażyny Malickiej, po którą sięgnęłam z wielkim zainteresowanie. Nie można nie wspomnieć o okładce, która od razu przyciąga oko i zachęca do sięgnięcia po te...

@Gosia @Gosia

Pozostałe recenzje @viki_zm

Słona wanilia. Tom 2
Świat młodych ludzi, w którym nawet wanilia może być słona

"Słona wanilia" to seria, która już po pierwszym tomie wydawała mi się strzałem w dziesiątkę i lekturą idealną dla nastolatków. Kiedy więc miałam okazję przeczytać drugą...

Recenzja książki Słona wanilia. Tom 2
Dziedziczka lipowej alei
Dziedziczka, malarka, nauczycielka, siłaczka, czyli kobieta lipowej alei

RECENZJA PATRONATU MEDIALNEGO Premiera: 26.01.2024 r. Książki Pani Celiny Mioduszewskiej to powieści, które zawsze bardzo mi się podobają. Miałam okazję przeczytać ws...

Recenzja książki Dziedziczka lipowej alei

Nowe recenzje

Hotel w Zakopanem
Pościg za bogactwem
@zanetagutow...:

Duet pisarki Pani Marii Ulatowskiej i Pana Jacka Skowrońskiego poznałam w tym roku czytają powieść "Tajemnica Florentyn...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
Nie do wygrania
Nie do wygrania
@marcinekmirela:

„W tamtej chwili zdałem sobie sprawę, że prąd, który miał mnie ponieść, tak naprawdę mnie porwał. I że nie posiadałem n...

Recenzja książki Nie do wygrania
Ta, którą znam
Ta, którą znam
@asach1:

„ Dlaczego marzenia są najpiękniejsze wtedy, gdy się nie spełniają i pozostają tylko w sferze fantazji ? ” (str.73) ...

Recenzja książki Ta, którą znam