Liturgia krwi recenzja

Ach ta liturgia krwi! Czy to najlepszy napój?

Autor: @Allbooksismylife ·2 minuty
2024-04-17
Skomentuj
6 Polubień
Rozpoczynając czytać "Liturgię krwi " nie wiedziałam że będzie to tak bardzo krwisty thriller. Z tego powodu jestem bardzo zadowolona bo lubię jako czytelnik czytać takie książki . W tedy jestem w swoim żywiole i nie mogę się oderwać od niej choć na moment. Autor zaserwował nam nieźle krwiste danie główne. Głównym bohaterem jest Ernest który wiele przeżył w swoim życiu ale teraz jakby wszystkie gwiazdy na niebie sprzeciwiły się przeciwko niemu. Zostaje sam wychowując córkę Amelię. Przeżył nawet dwa rozwody. Dla niego najważniejsze to liczy się dobro jego córki. Na dodatek życie go nie oszczędza wyciska z niego ostatnie soki ponieważ zostaje nieszczęśliwym trafem przetrzymywany i torturowany prze prsychopatyczną kobietę. Ponieważ chcę odzyskać swoją córkę bo ktoś ją porwał.

Zainteresowała mnie ta historia a w szczególności chciałam poznać losy małej Amelki. Jest to książka którą szybko się czyta i nieprzerwalnie. Ponieważ dzieje się w dużo wydarzeń jedne po drugim. To sprawia że czytelnik jest nią zainteresowany cały czas.W Liturgi krwi teraźniejszość miesza się ze przeszłością. Mam mieszane uczucia co udziału dziecka w całej tej historii. Właśnie ta dziewczynka ponosi największe szkody może i fizyczne i jak też wywiera to duży wpływ na jej psychike.Dziecko tutaj jest traktowane jak kukiełka którą przeżuca się z rąk do rąk. Nie liczy się dobro dziecka które teraz jest najważniejsze w tej kwestii. Bo nieodpowiedzialni rodzice wolą się kłócić i żucać w siebie obelgami oraz podrzucać sobie kłody pod nogi. Ciekawi mnie fakt kto mógł by zlecić torturowanie mężczyzny może komuś zależy na tym aby Ernest nie odnalazł córki. Może jest już daleko z tąd ze swoją matką która na początku wcale się nią nie interesowała.
Książka wywarła na mnie dobre wrażenie bo nie przerażały mnie różnego typu opisy. Czytałam ją z wielkim zaciekawieniem, jakoś teraz nie brzydzą mnie rzeczy które tam się wydarzaly.Bardziej dodawało to orginalności.Bo pierwszy raz mam styczność z twórczością pana Adam Kopacki. Od początku wiedziałam że będzie to coś mocnego ponieważ spojrzałam odrazu na okładkę która pokazuje co będzie w środku i przyciąga wzrok. Powiem szczerze że był to bardzo miły czas spędzony przy tej powieści. Polecam z czystym sumieniem te ksiażkę osobom którzy tak jak ja lubią dobry thriller z kroplą sensacji.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-04-17
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Liturgia krwi
Liturgia krwi
Adam Kopacki
8.5/10

Ernest Ostrowski odzyskuje przytomność w ciemnej jaskini. Nagi, związany i zakneblowany nie może obronić się przed porywaczką, więc pada ofiarą serii rytuałów. Krwawe obrządki są równie bolesne, co w...

Komentarze
Liturgia krwi
Liturgia krwi
Adam Kopacki
8.5/10
Ernest Ostrowski odzyskuje przytomność w ciemnej jaskini. Nagi, związany i zakneblowany nie może obronić się przed porywaczką, więc pada ofiarą serii rytuałów. Krwawe obrządki są równie bolesne, co w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jeśli jest sobie jakiś obcokrajowiec i namiętnie czyta polskie książki, to może szybko dojść do wniosku, że przynajmniej co drugi Polak miał trudne dzieciństwo, a co czwarty wychował się w bidulu....

@matren @matren

Rany sączą się każdego dnia zanurzając w beznadziei. Życie i śmierć. Początek i koniec. Nieprzepracowane traumy nie mogą stać się wspomnieniem. To co tolerowane, staje się nie do zniesienia. Ciągle ż...

@monika.sadowska @monika.sadowska

Pozostałe recenzje @Allbooksismylife

Miasto mgieł
Jakie zło czai się we mgle?

W tajemniczym mieście Sandomierzu spowitym mgłą Michał Śmielak umiejscowił, całą akację swojej książki pt."Miasto mgieł" "Ży­cie za­wsze ata­kuje znie­nacka i cio­sem w...

Recenzja książki Miasto mgieł
Kasztanowy ludzik
"Kasztanowy ludzik" to zabawka czy przestroga?

"Martwi nie powinni przyćmiewać żywych.” Tym razem natrafiłam na kasztanowego ludzika, którego morderca zostawia, przy swoich ofiarach.Od razu mi się przypomniała powieś...

Recenzja książki Kasztanowy ludzik

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl