Chata na Siwym Groniu recenzja

Czy jest tu ktoś, kto nie chciałby znaleźć swojego miejsca na ziemi? Maryla znalazła i każdy z nas też ma taką szansę!

Autor: @viki_zm ·2 minuty
2022-03-24
Skomentuj
14 Polubień
Tytułowa Chata na Siwym Groniu istnieje naprawdę, gdzieś w Beskidzie Żywieckim możemy znaleźć to wyjątkowe miejsce, w którego posiadanie Autorka weszła ponad trzydzieści lat temu. Wtedy było ruiną, a teraz oazą spokoju i rajem na ziemi.

Powieść to historie, które rzeczywiście się zdarzyły — gdzieś kiedyś i komuś. Bo chociaż w książce pojawia się nazwa szczytu, przybliżona odległość od wsi Modrzewiska, to Czytelnik nie wie, gdzie konkretnie znajduje się drewniany domek — Siwego Gronia ani wspomnianej wsi próżno szukać na mapie, może to i lepiej, bo po tak wyjątkowych opisach Autorka mogłaby się spodziewać wielu gości.

Trzydzieści lat — długo i niedługo — jedno jest pewne, w takim czasie mogło przydarzyć się wiele. Smutne, wesołe, dające nadzieję, zabawne i wzruszające historie — wszystkie znajdziemy w stosunkowo niedługiej powieści. Z pozoru niepowiązane ze sobą krótkie i bardzo różne opowieści tak naprawdę tworzą spójną całość. Każdy rozdział ma swoją myśl przewodnią, główny temat i intrygujący tytuł, którego znaczenie wyjaśnione jest dopiero później.

Pani Maryla — właścicielka wyjątkowej chaty na Siwym Groniu opisała ją w cudowny i klimatyczny sposób. Wpuściła Czytelnika do swojego świata i ukazała wyjątkowość miejsca, zwyczaje jego mieszkańców, sąsiedzką uprzejmość i po prostu życie. Autorka ma również dar do opisywania miejsca — nie jestem pewna, czy jest to związane z tym, że chatkę i jej okolicę zna pewnie na wylot, czy po prostu umie to robić, ale finalnie wyszło bardzo dobrze. Podczas czytania miałam wrażenie przebywania na Siwym Groniu, przed oczami miałam góry i widoki rozpościerające się z okna, czy werandy.

W książce brakowało mi jedynie bardziej zwartej formy powieści i ciągu przyczynowo — skutkowego ukazywanych wydarzeń. Duże przeskoki czasowe niekiedy męczyły, a finalnie kończąc pozycję, nie poznałam tego miejsca na tyle, na ile bym chciała i jaki był potencjał w całej historii.

Lektura to przyjemna i krótka książka, którą czyta się bardzo szybko. Autorka ma lekkie pióro, dzięki czemu daje Czytelnikowi spokój i możliwość relaksu, podczas poznawania chatki na Siwym Groniu i jej mieszkańców. Dodatkowo udowadnia, że zawsze warto spełniać marzenia, a dom, tak naprawdę tworzą ludzie, a nie miejsce. Nie znałam bloga Maryli Bastak, ale po ukończeniu książki miło było zobaczyć miejsce, o którym mogłam się trochę dowiedzieć z powieści.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl Bardzo dziękuję serwisowi i Wydawnictwu Novae Res za możliwość poznania twórczości Autorki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-03-24
× 14 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chata na Siwym Groniu
Chata na Siwym Groniu
Maryla Bastak
7.6/10

Zachwycająca opowieść o magii ukrytej w codzienności Jak stworzyć swój mały raj na Ziemi? Odpowiedź na to pytanie zna Maryla, która trzydzieści lat temu postanowiła osiedlić się w starej chacie na gó...

Komentarze
Chata na Siwym Groniu
Chata na Siwym Groniu
Maryla Bastak
7.6/10
Zachwycająca opowieść o magii ukrytej w codzienności Jak stworzyć swój mały raj na Ziemi? Odpowiedź na to pytanie zna Maryla, która trzydzieści lat temu postanowiła osiedlić się w starej chacie na gó...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jeżeli potrzebujecie wytchnienia, kiedy marzy Wam się odpoczynek na świeżym powietrzu, w pięknym otoczeniu Beskidów, usiądźcie razem z autorką na ganku Chaty, poznajcie jej przyjaciół, wypijcie z nim...

@Nina @Nina

W Klubie Recenzenta serwisu nakanapie.pl.można znaleźć rewelacyjne tytuły.Jedną z takich książek jest "Chata na Siwym Groniu" Maryli Bastak. Autorka prowadzi bloga o tym samym tytule, na stronach któ...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Pozostałe recenzje @viki_zm

Szafir
Historia o miłości, jednak podobna do wielu innych...

Zazwyczaj o przeczytaniu danej książki decyduje u mnie opis, czasami okładka, a nierzadko połączenie tych dwóch. W tym przypadku do „Szafira” przyciągnęła mnie zarówno n...

Recenzja książki Szafir
Wszystkie gwiazdy są twoje
Wyjechać w Bieszczady...

Rzucę wszystko i wyjadę w Bieszczady! Podejrzewam, że nie ma osoby, która chociaż raz w dużych emocjach sama nie wypowiedziała lub nie usłyszała tego sformułowania. Syno...

Recenzja książki Wszystkie gwiazdy są twoje

Nowe recenzje

Operacyjniak
Znakomicie udokumentowana służba policjanta
@zaczytanaangie:

Nie jestem szczególną fanką fabularyzowania true crime'u. Wiem, że czasem łatwiej przekazać pewne treści w taki sposób,...

Recenzja książki Operacyjniak
Zabójczy książę
Mroczny Książe
@zaczytaniwm...:

Hej wszystkim w ten deszczowy dzień przychodzę do was aby przedstawić wam książkę autorstwa Melisy Biel pod Tytułem,, Z...

Recenzja książki Zabójczy książę
Karcer
Najgorszym wrogiem człowieka jest inny człowiek.
@jatymyoni:

„Karcer” Grzegorza Juszczara należy do postapokaliptycznego nurtu fantasy. Powieści ta ukazują, jak mógłby wyglądać świ...

Recenzja książki Karcer
© 2007 - 2025 nakanapie.pl