Żebrząc o śmierć recenzja

Czy bezdomni zasługują na bycie przynętą?

Autor: @malgosialegn ·3 minuty
2020-08-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Irlandzkie miasteczko Cork nawiedza niespotykana na taką skalę fala przestępstw. Ich katalog przeraża i wprawia w osłupienie. Głównie giną w charakterystyczny sposób bezdomni, ich mózgi ktoś przewierca wiertarką. Do tego życie tracą młode kobiety, mała dziewczynka ucieka przed oprawcą, a jej matka … Aż strach pomyśleć, co mogło ją spotkać, skoro jej pierścionek znaleziono w mielonym mięsie. Ja nawet nie dopuszczam do siebie myśli, co mogło spotkać tę kobietę, stop wyobrażeniom, zakładam blokadę na domysły. I zastanówcie się, kto u Mastertona może sobie poradzić z takim nawałem niepodziewanych wydarzeń i ogromem zbrodni? Zapewne już wiecie, że nikt inny nie będzie się z tym zmierzał, tylko jedyna i niepowtarzalna, nie do podrobienia, detektyw Katie Maguire. Po raz kolejny szukając ewentualnych powiązań między zbrodniami, walcząc ze swoją intuicją i przypuszczeniami, będzie ścigać sprawców. Dokąd zaprowadzą ją tropy? Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują na imigrantów z Rumunii, gang zajmujący się zmuszaniem biednych i pokrzywdzonych przez los ludzi do żebrania. Muszą być posłuszni i rozliczać się z zarobionych pieniędzy ze swoimi oprawcami, a jak nie daj Boże się stawiają, to kończą w rzeźni lub z dziurą w głowie po wiertle. Katie będzie o krok za przestępcami, i będzie musiała walczyć o swoje życie, niebezpieczeństwo codziennie zagląda jej głęboko w oczy. Ale ona się nie boi, swoją pracę traktuje jak misję do spełnienia … Przy tym nie możemy zapominać, że boryka się z osobistymi problemami, które też nie dają jej chwili wytchnienia. Czy w natłoku tych wszystkich wydarzeń będzie w stanie z jednej strony ogarnąć swoje relacje z partnerem, a z drugiej nie poddawać się i dążyć do rozbicia skorumpowanego mafijnego układu? Przekonajcie się sami, nie domyślajcie się, szkoda waszego czasu na gdybanie, i tak nic z tego nie wyjdzie …
Zastanawiam się, co mnie tak zaintrygowało w tej powieści? Muszę przyznać, że jest mocna i szokująca. Tylko dla ludzi o wytrwałych nerwach i nie wrażliwych na brutalne sceny. Tych przyznam, że nie brakuje. Szokujące i brutalne morderstwa „na wiertarkę” jeszcze do dzisiaj czuję i przeżywam. Nie łatwo było się z nimi oswoić i zmierzyć. Warty uwagi jest pomysł na fabułę, z wątkiem europejskim w tle, i zorganizowaną mafią „żebraków”. Akcja ciekawie i z przytupem się rozwija, w miarę upływu czasu nabiera kształtów i się rozkręca. Ja przepadłam w tej powieści od samego początku. Zasługuje na uwagę również drobiazgowość autorki, okraszanie detalami i szczegółami akcji. Raczej taka dokładność i pietyzm do mnie nigdy nie przemawiały, ale przy tej lekturze nie odczuwałam ich nadmiaru, powiem więcej, one mi się podobały, nadawały kolorytu całej spowitej grozą i nieprzenikalną tajemniczością atmosferze. Klimat do samego końca był ciężki i odczuwalna była powaga całej sprawy. Warto wspomnieć o wielowątkowości powieści, ale i poruszanych trudnych kwestiach, jak skrajna bieda, żebractwo, wyzysk ludzi, znęcanie się nad zwierzętami, handel danymi o zmarłych, imigracja zarobkowa. Od razu jawi się pytanie, jaką wartość, pośród gąszczu tych zdarzeń, ma ludzkie życie? Czy ma jakąkolwiek? Moja refleksja jest bardzo przygnębiająca ...
Powieść nie należy do łatwych i przyjemnych, czy też relaksujących. Sam fakt makabrycznych morderstw daje nam do zrozumienia, że to będzie ciężki kaliber. I tak też właśnie było. Przeraźliwie i smutno, wstrząsająco i strasznie. Na osłodę dodam, że finał akcji daje wiele do myślenia. Mam na myśli zarówno prowadzone przez Katie drobiazgowe śledztwo, jak i jej życie prywatne.
Wbija w fotel i trzyma w napięciu jeszcze długo po jej odłożeniu. Nie żartuję, emocje zostają z wami i trudno ich się pozbyć, trzeba z nimi stoczyć brutalną walkę. Kreacja na miarę mistrza. Ta książka to tykająca bomba, nigdy nie wiadomo, kiedy wybuchnie!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-04
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Żebrząc o śmierć
2 wydania
Żebrząc o śmierć
Graham Masterton
7/10
Cykl: Katie Maguire, tom 10

Jeden miesiąc i statystyki morderstw przewyższające te z całego roku… Czworo martwych bezdomnych – dwóch z rdzeniem mózgu przewierconym wiertarką, jeden z odstrzeloną połową twarzy i spalona żywcem d...

Komentarze
Żebrząc o śmierć
2 wydania
Żebrząc o śmierć
Graham Masterton
7/10
Cykl: Katie Maguire, tom 10
Jeden miesiąc i statystyki morderstw przewyższające te z całego roku… Czworo martwych bezdomnych – dwóch z rdzeniem mózgu przewierconym wiertarką, jeden z odstrzeloną połową twarzy i spalona żywcem d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Miasto Cork nawiedza plaga przestępstw wobec której tamtejsi policjanci wydają się być bezradni. Na ulicach w tajemniczych okolicznościach giną bezdomni, których śmierć następuje w wyniku wwiercenia ...

@oczytanakryminolog @oczytanakryminolog

Grahama Mastertona chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Autor ma na swoim koncie wiele bestsellerów. Ponad 80 książek z różnych gatunków literackich. Z cyklu z Katie Maguire przeczytałam kilka częśc...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Biblia jadowitego drzewa
Gdzie przebiega granica między wiarą a fanatyzmem religijnym?

Biblia jadowitego drzewa Barbary Kingsolver to powieść, której akcja toczy się w latach 50. XX wieku, w okresie po II wojnie światowej, a jej głównym tłem jest Belgijski...

Recenzja książki Biblia jadowitego drzewa
Ludzkie zoo
Dlaczego to co "inne", jest takie intrygujące?

Czy domyślacie się, o kim jest ta książka? O ludziach, z których natura zakpiła. Można ich zaliczyć zarówno do grona dziwolągów, jak i bardzo skrzywdzonych przez los. Cz...

Recenzja książki Ludzkie zoo

Nowe recenzje

Szepty sekretów
"Szepty sekretów"
@tatiaszaale...:

“Trzeba korzystać z życia, bo nigdy nie wiadomo, jak się potoczy - ciągnęła. - Znowu jakiemu wariatowi strzeli co durne...

Recenzja książki Szepty sekretów
Ceremoniarz
Ceremoniarz
@mommy_and_b...:

" [...] Każdy ma swoje demony, ale tylko najodważniejsi gotowi są je uwolnić. [...]" Czy jesteście najodważniejsi i p...

Recenzja książki Ceremoniarz
Zapiski Dobrego Łotra
Nietuzinkowa, ciekawa i zapadająca w pamięć
@DomowyKlimacik:

Jak Wam się kojarzy RAJ? Dla mnie to miejsce jasne, pełne ukojenia, ciepła i błogiego spokoju. Myślę, że jest w nim duż...

Recenzja książki Zapiski Dobrego Łotra
© 2007 - 2025 nakanapie.pl