To nie jest moje pierwsze spotkanie z autorem Samuelem Millerem. Jego pierwsza powieść „Między nami chaos” została zapamiętana przez ze mnie do dziś. Wiem, że tematy, które porusza autor nie są banalne i mimo że, to książka dla młodzieży świadomie się na nią skusiłam.
Do szkoły Redemption Prep uczęszczała tylko wybrana młodzież, wyjątkowa i bardzo zdolna. Każdy uczeń jest indywidualnie i starannie dobrany i specjalizuje się w określonej dziedzinie. Wszystko w szkole jest idealne. Codzienna rutyna się sprawdza, a doskonałe osiągnięcia uczniów wskazują, że metody nauczania działają. Tak wszyscy sądzą do momentu, gdy ginie Emma, która jest ogólnie znana i darzona dużą sympatią. Szkoła prowadzi śledztwo w sprawie zniknięcia dziewczyny i każdy wydaje się podejrzany. Niektórzy uczniowie na własną rękę starają się dowiedzieć, co się stało z koleżanką i dokonują dziwnych odkryć. Ich szkoła skrywa w sobie tajemnicę, a odnalezienie Emmy może pomóc ją rozwiązać.
Już po kilku stronach wiedziałam, że to nie jest powieść o miłości młodzieńczej czy zwyczajnych problemach nastolatków. Narracja prowadzona jest w trzeciej osobie z perspektywy kilku uczniów, co daje nam to pełen obraz na całą fabułę. Szkoła została opisana przez autora bardzo ciekawie. Wciąga nas w swoje korytarze, prowadzi do trochę szarych pokoi uczniów i pokazuje rozległy teren. Charakterystyka każdego bohatera sprawia, że poznajemy go dobrze. Inteligentni młodzi lidzie o skomplikowanej osobowości, dziwni, a zarazem genialni. Cały pomysł na miejsce fabuły bardzo mi się podobał.
Dużo psychologii, zajrzymy głębiej w dusze uczniów, odkryjemy ich uczucia oraz bardzo skrajne emocje. Rzeczywistość miesza się z wydarzeniami, które wydają się fikcją, ale czy na pewno? Kilka razy chciałam krzyczeć, gdzie są ich rodzice? Dorosłym często jest łatwiej nie wiedzieć, nie widzieć, nie słyszeć co dziecko mówi.
Elitarna szkoła miała dać im szansę na lesze życie, karierę, pieniądze nieraz dla całej rodziny. Uśmiechałam się, lecz na smutno, bo tematy tu poruszane nie są zbyt wesołe, ale jakże potrzebne. Czy powieść dotrze do młodzieży, czy ich przekona swoją fabułą? Tego nie wiem. Jedno jest pewne, dużo mogliby wynieść z niej dla siebie. Uprzedzam jednak, banalnej historii tu nie znajdziecie, lecz bardziej do rozmyślań i zachętę, by zajrzeć w głąb własnych emocji. Może to nieładnie zabrzmi, ale to powieść dla młodzieży szukającej czegoś więcej niż romans.
Książka zawiera dobrą fabułę, akcja toczy się szybko w intrygującym, trochę mrocznym miejscu. Bohaterowie o wyjątkowej inteligencji i specyficznych cechach charakteru. Jest tajemnica, którą skrywa szkoła, a zaginięcie jednej z uczennic, dodatkowo powoduje szybsze bicie serca. Dostajemy dużo emocji i nerwowo przyspieszony oddech. Takich momentów, gdzie pojawia się strach i niepewność jest więcej.
To opowieść o bólu, cierpieniu duszy młodych ludzi i ciężaru, jaki niosą, by nie zawieść swoich rodziców i siebie, bo muszą być najlepsi. Cena, którą za to płacą jest ogromna, a rana do końca życia będzie widoczna na ich sercach. To historia, którą się albo pokocha, albo nie zrozumie, ale na pewno zapamięta. Kolejna powieść tego autora, która znajdzie miejsce w mojej pamięci w szufladzie z napisem „wyjątkowa”.