Niepowstrzymani recenzja

Czy lubicie przenieść się w czasie? Rozpamiętywać, rozmyślać, jak żyliśmy wcześniej? Nie my jako osoba, tylko my jako ludzie. Nawet jeżeli nie, to ta książka w sposób racjonalny, idealny i treściwy wyjaśnia jak gatunek ludzki przejął władzę na światem. Tak, specjalnie używam takich słów, ponieważ są one idealnie tak samo użyte w tej książce i mają w sobie dużo racji, prawdy.

Jest to powieść dla młodych i starych. Dla dzieci, młodzieży czy dorosłych. Według mnie każdy z niej wyniesie potrzebną wiedzę. Dla niektórych zbyteczna, dla innych przydatna. Jak to było, że człowiek został tym najpotężniejszym zwierzęciem na planecie? Przecież tak dużo gatunków abyło groźniejszych, większych od nas. Lepiej przystosowanych. Historyczne wątki poparte naukowymi faktami, które myślę, że każdemu zrobią małe pranie mózgu. Dlaczego? Ponieważ przez to jacy byliśmy wcześniej jesteśmy tacy teraz. Tak, niszczymy swoją planetę i ta książka jest wielkim transparentem dla ludzi: “Zrób coś, ryby nie mają głosu, ale Ty możesz mieć je za nich”. Idealny przekaz dla małych i tych dużych, bardzo prosty. W dodatku książka jest pięknie wydana jak zawsze wydawnictwo zrobiło cudowną otoczkę wokół niej i choćby dlatego warto po nią sięgnąć, przekonać się czy ma treściwy środek. Według mnie ma jeszcze lepszy. Najbardziej podobało mi się stwierdzenie, że my ludzie jesteśmy cudownymi opowiadaczami. Umiemy tworzyć historię z niczego i dzięki temu panujemy nad całym światem. Pokazuje to też jak duży ma na nasz świat wpływ jeden człowiek lub kilka człowieków tworzących jedną wielką organizację zwaną - korporacją. Wiemy dobrze, że zmian nie można wprowadzić tak o. Jednak ta książka pokazuje, ma parę dobitnych historii zaznaczających jak małe może stać się wielkie. Z punktu historycznego i z punktu naszego pochodzenia. To też tutaj jest idealnie odzwierciedlone. Przykłady teraźniejszości z epoką kamienia. Może dla niektórych cofnęli się zbyt daleko, może tak mamy inny świat, ale czy na pewno? Czasami warto zastanowić się chwilę i pomyśleć.

Ta książka daje do myślenia. Jest potrzebnym scenariuszem. Jak bym miała dzieci to bym im to podrzuciła, żeby miały tą świadomość swojego pochodzenia i historii pisanej znaleziskami archeologicznymi.