Śpij, króliczku recenzja

Czułość i międzypokoleniowe porozumienie

WYBÓR REDAKCJI TYLKO U NAS
Autor: @Airain ·1 minuta
2020-10-02
3 komentarze
11 Polubień
Znużeni blichtrem jednodniowych, miałkich bestsellerów, niesłusznie okrzyczanych jako arcydzieła, pragniemy nieraz porzucić skomplikowane, wydumane fabuły, opisane zawiłym, nieprzystępnym, lub też wulgarnie agresywnym językiem, i zamiast tego zanurzyć się w prostą historię, dotykającą prawdy zwykłego życia. I taka jest też ta książka - odwołująca się na równi do ciała i umysłu, do inteligencji i emocji. Wartka akcja, opisująca codzienne, a przecież fundamentalne doświadczenia, bliskie każdemu czytelnikowi, zakończona satysfakcjonującym happy endem (i wyjątkowo nie zdradzam tu żadnej tajemnicy, bowiem szczęśliwe zakończenie jest niejako wpisane w formułę książki), wciąga bez reszty i skupia całą naszą uwagę - tak bardzo pragniemy owego pozytywnego rozwiązania! Emocjonalnemu zaangażowaniu sprzyja śmiało nakreślony, nietuzinkowy bohater, obdarzony wdziękiem i charyzmą, który dzielnie stawia czoło wyzwaniom codzienności, jej oczekiwanym i nieoczekiwanym przeciwnościom, a w dalszych tomach - "Do kąpieli, króliczku" i "Nie płacz, króliczku", które również gorąco polecam - nawet z krzywdą i bólem, jakie niesie egzystencja.
Pozytywna wymowa rekomendowanego utworu, oparta na uniwersalnych wartościach, takich jak troska, dbałość o bezpieczeństwo i czułość, zdolna jest w moim odczuciu przekroczyć międzypokoleniową barierę i zjednoczyć czytelników, młodszych i starszych, we wspólnym doświadczeniu lektury, budującym najgłębsze interpersonalne więzi.
Jest to lektura z gatunku koniecznych, wzbogacająca i upiększająca życie czytelnika, która pod prostą, przystępną formą ukrywa nieoczekiwaną głębię. Po jej przeczytaniu w zupełnie inny sposób spoglądamy na niepozorne, codzienne czynności. Układanie się do snu jest przecież na pozór banalne, a czy pamiętamy, co z tego tematu zdołał wydobyć Proust? Nie tak kunsztowna w formie, książka "Śpij króliczku" pod wieloma względami dorównuje jego arcydziełu. Gorąco wierzę, że osiągnie ona status klasyka, a nawet - nie bójmy się tego nadużywanego słowa - książki kultowej.

***
Powyższa recenzja jest oczywiście żartem. Miałam zamiar napisać tylko, że "Śpij, króliczku" jest uroczą książeczką dla najmłodszych, pozwalającą na zabawę połączoną z lekturą, o prostych, ładnych obrazkach, na sztywnej tekturze, która powinna wytrzymać wiele postukiwań, głaskań i pstryków - bo do stukania, głaskania i pocierania zachęca tekst. Ale podkusiło mnie napisać "śmiertelnie poważną i uczoną" recenzję - w której jest zresztą wielokrotnie więcej znaków niż w recenzowanym dziele.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-01
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Śpij, króliczku
3 wydania
Śpij, króliczku
Jörg Mühle
9.4/10
Seria: Króliczek

Urocza, prosta książka, która pomoże ułożyć dziecko do snu. Jest już późno, króliczek szykuje się do snu. Trzeba mu pomóc. Klaśnij w ręce, żeby przebrać go w piżamę. Przygotuj poduszkę. Podrap królicz...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 4 lata temu
Świetna recenzja, bawiłam się znakomicie. Chyba sobie kupię tą książkę, a nuż się kiedyś przyda.
× 1
@Antytoksyna
@Antytoksyna · ponad 4 lata temu
No baba oszalała! Już miałam kliknąć Chcę przeczytać ;)
× 1
@oliwa
@oliwa · ponad 4 lata temu
:))
Śpij, króliczku
3 wydania
Śpij, króliczku
Jörg Mühle
9.4/10
Seria: Króliczek
Urocza, prosta książka, która pomoże ułożyć dziecko do snu. Jest już późno, króliczek szykuje się do snu. Trzeba mu pomóc. Klaśnij w ręce, żeby przebrać go w piżamę. Przygotuj poduszkę. Podrap królicz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Airain

Marzenie
Zola jak nie Zola?

"Marzenie" opublikował Zola w 1888 roku. W cyklu Rougon-Macquartów powieść znajduje się między "Ziemią" a "Bestią ludzką", dwoma przykładami naturalizmu, nazwijmy to, ci...

Recenzja książki Marzenie
Spisek sykstyński
Michał Anioł, nie bazgraj po ścianach!

Książka z licznej rodziny opowieści o sławnych ludziach posiadających tajemną wiedzę, ewentualnie należących do tajemniczego stowarzyszenia, którzy zakodowali jakieś wst...

Recenzja książki Spisek sykstyński

Nowe recenzje

Królowa Serca i Cienia
Kto włada w Podziemiach?
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Novae Res* Ta książka chodziła za mną już od dawna. Powieść ze świata fantasy, kt...

Recenzja książki Królowa Serca i Cienia
Bez pożegnania
Bez pożegnania
@Malwi:

Gdy sięgnęłam po „Bez pożegnania” Barbary Rybałtowskiej, poczułam, że oto rozpoczynam podróż – nie tylko w głąb histori...

Recenzja książki Bez pożegnania
Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl