Czekoladowe Zacisze recenzja

czekoladowe zacisze

Autor: @czytam_book ·1 minuta
2021-12-13
Skomentuj
1 Polubienie
Nie dawno miałam okazje przeczytać „Czekoladowe zacisze” Moniki Cieluch, która swoją premierę miała 24.11.2021.
Pierwszy raz miałam okazje czytać książkę autorki ale na pewno nie ostatnie.

Autorka zabrała mnie do niezwykłego, magicznego i wyjątkowego miejsca jakim jest „Czekoladowe zacisze”, które zostało stworzone przez Amy za pomocą przyjaciół. Młoda kobieta nie miała łatwego życia, jako dziecko została porzucona w londyńskiej placówce wychowawczej. Pomimo wielu trudności walczy o swoje marzenia, stworzyła miejsce gdzie klienci chętnie wracają delektują się kawą i zagłębiają się w ciszy oraz szeleście pożółkłych stron książek. Pewnego dnia do kawiarni z zamiarem kupienia kawy przychodzi przystojny Jack Shron. Młody prawnik pragnie poznać zamkniętą w sobie Amy. Jednak pomiędzy tą dwójką rodzą się nie tylko uczucia ale też tajemnice. Czy tej dwójce uda się odnaleźć drogę do szczęścia?

Przez książkę dosłownie przepłynęłam po mimo, że ma prawie pięćset stron przeczytałam przez dwa dni. Bardzo dobrze wykreowani bohaterowie, którzy są bardzo realni wraz ze swoimi wadami i rozterkami. Amy młoda, ambitna kobieta, która szuka swojego szczęścia na ziemi. Nosi duży bagaż na swoich barkach, który wraca w różnych momentach jej życia jak bumerang, powodując, że traci swoją pewność, a koszmary wracają ze zdwojoną siłą. Amy jest osobą skrytą, trudno otwiera się przed innymi, boi się odtrącenia przez otoczenie. Czy Jack przełamie te bariery? Czy Amy ma słuszne obawy co do mężczyzny?
Jack przystojny, ambitny prawnik stara się o serce Amy. Również nie miał łatwo, co pokazała wizyta w jego rodzinnym domu, a skrywane tajemnice nie ułatwiają i powodują, że droga do szczęścia jest bardziej wyboista.
Warto również wspomnieć o bohaterach drugoplanowych, którzy bardzo dobrze uzupełniali fabułę. Szczególnie rodzina zastępcza Amy serdeczne osoby, od których czuć ciepło i duże wsparcie.
Zakończenie książki po prostu wbiło mnie w fotel. Nie wiem jak autorka mogła mnie zostawić z pytaniami, na które nie otrzymałam odpowiedzi do samego końca, a mało tego na samym końcu jeszcze pojawiło się ich więcej.
Książka jest pierwszym tomem dylogii, wiec nie zostało mi nic innego jak cierpliwie czekać na kolejną cześć, a Wam książkę polecam z całego serca.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czekoladowe Zacisze
Czekoladowe Zacisze
Monika Joanna Cieluch
8.1/10
Cykl: Czekoladowe Zacisze, tom 1

W Czekoladowym Zaciszu zasmakujesz pysznych wypieków, wyjątkowej kawy i... nieprzeciętnej miłości! Amy Smith nie miała łatwego życia - we wczesnym dzieciństwie została porzucona w londyńskiej plac...

Komentarze
Czekoladowe Zacisze
Czekoladowe Zacisze
Monika Joanna Cieluch
8.1/10
Cykl: Czekoladowe Zacisze, tom 1
W Czekoladowym Zaciszu zasmakujesz pysznych wypieków, wyjątkowej kawy i... nieprzeciętnej miłości! Amy Smith nie miała łatwego życia - we wczesnym dzieciństwie została porzucona w londyńskiej plac...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zapach doskonale zaparzonej kawy i smakowitych wypieków unosił się w powietrzy gdy czytałam „Czekoladowe zacisze” i tak jak się spodziewałam jest to kolejna pozycja przesiąknięta emocjami, które od p...

@historie_budzace_namietno @historie_budzace_namietno

„Nim pozna się smak szczęścia, trzeba również zaznać goryczy...” „Czekoladowe Zacisze” to pierwszy tom dylogii autorstwa Moniki Cieluch, wydanej przez Wydawnictwo Szósty Zmysł. Wyobrażacie sobie zo...

@lunka.bookstagram @lunka.bookstagram

Pozostałe recenzje @czytam_book

Bądź moim marzeniem
Bądź moim marzeniem

Czy przeczytaliście ostatnio książkę, która była emocjonalnym rollercoasterem? I w tym miejscu chcę wam przedstawić książkę „Bądź moim marzeniem” Monika Michalik, wydaw...

Recenzja książki Bądź moim marzeniem
Kochanek z piekła rodem
Kochanek z piekła rodem

Lubicie konie? Czy odwiedzacie czasem stadniny konne? Uwielbiam konie, chociaż nie umiem na nich jeździć, gdyż nigdy nie miałam okazji próbować to lubię czasem zajrzeć...

Recenzja książki Kochanek z piekła rodem

Nowe recenzje

Ostrakon
Tajemnice skrzyni
@stos_ksiazek:

Aż wstyd się przyznać, ale jeszcze nigdy nie byłam w Toruniu, dlatego najwyższa pora zawitać do miasta Kopernika i pier...

Recenzja książki Ostrakon
Tron Królowej Słońca
Śmiertelne wyzwania i mroczne tajemnice dworu k...
@burgundowez...:

„Tron królowej słońca” autorstwa Nishy J. Tuli przedstawia nam historię Lor, młodej kobiety, która od dwunastu lat żyje...

Recenzja książki Tron Królowej Słońca
Nie ma kto pisać do pułkownika
Życie na zgliszczach rewolucji
@DZIKA_BESTIA:

Krótkie i bez ceregieli. Wprost do celu. Portret pułkownika i jego żony po klęsce rewolucji. Portret nędzarzy, choć dum...

Recenzja książki Nie ma kto pisać do pułkownika
© 2007 - 2024 nakanapie.pl