Czas życia i czas śmierci recenzja

,,Czas życia i czas śmierci" opowiada historię młodego Niemca, Ernsta Graebera, który walczy na froncie wschodnim podczas II wojny światowej. Nieoczekiwanie, w czasie klęsk armii niemieckiej, Ernst dostaje urlop. Przepełniony nadzieją udaje się do swojego rodzinnego miasta, by szukać wytchnienia od nędzy, głodu, zimna i wszechobecnej śmierci frontu rosyjskiego. Niestety po przybyciu czeka go ogromne rozczarowanie - bohater staje się świadkiem upadku swojej ojczyzny. Próbując odnaleźć rodziców, Graeber poznaje kobietę, która wnosi jego życie promyczek szczęścia. Na zakochanych czyha jednak wiele zagrożeń. Graeber, pomimo powrotu do swojego rodzinnego miasta z frontu, wciąż musi walczyć o życie. Nie tylko swoje, ale także swojej wybranki serca - Elżbiety. Wkrótce musi jednak ponownie wrócić w głąb ZSRR...
,,Czas życia i czas śmierci" to niezwykle smutna i poruszająca powieść. Erich Maria Remarque, operując przepięknym językiem, opisuje los młodych chłopaków, którzy zmuszeni zostali do walki w imię chorych ideałów, a także ich cierpienia i śmierć. Jest to także opowieść o ludności niemieckiej tuż po pierwszych porażkach niemieckich. Remarque w przejmujący sposób pokazał ich codzienność pod bombami i cierpienie ludzi, z których pewna część wcale wojny nie chciała.
Autor dobitnie pokazał kruchość życia, bezsens wojny i cierpienie, jakie może zadać człowiek drugiemu człowiekowi.
Jest to moja pierwsza książka tego autora, ale na pewno nie ostatnia. Erich Maria Remarque posiadał ogromny talent pisarski i w swoich utworach krytycznie podchodził do działania władz niemieckich. Nic dziwnego, że po powstaniu III Rzeszy, jego powieści zostały zakazane, a on sam utracił obywatelstwo. Mimo konieczności porzucenia swojej ojczyzny i emigracji do Stanów Zjednoczonych, Remarque nie przestał pisać o okrucieństwie spowodowanym przez III Rzeszę. To właśnie na emigracji powstał ,,Czas życia i czas śmierci". Polecam tę książkę każdemu i zachęcam także do zapoznania się z biografią samego Ericha Maria Remarque'a. Na pewno nie pożałujecie!