Krwawy Mikołaj recenzja

🎄 "Krwawy Mikołaj" Jacka Ostrowskiego to kryminał, który mrozi krew w żyłach, a jednocześnie bawi ironią i charakterystycznym humorem autorskiego stylu. To kolejna część serii o Zuzannie Lewandowskiej, która jak zwykle nie zawodzi pod względem emocji i niespodziewanych zwrotów akcji. Tym razem twarda pani mecenas z Płocka mierzy się z najbardziej śmiertelnym wyzwaniem w swojej karierze – seryjnym mordercą o groteskowym przydomku "Krwawy Mikołaj".

Jacek Ostrowski po raz kolejny udowadnia, że ma niezwykły talent do kreowania intrygujących fabuł i wyjątkowych bohaterów. Zuza, z jej ciętym językiem i nieugiętym charakterem, jest jedną z najbardziej wyrazistych postaci polskiej ówczesnej palestry. Tutaj, oprócz walki o życie, bohaterka staje w obliczu rodzinnej tajemnicy i historycznych poszukiwań związanych ze Zbrodnią Katyńską, co nadaje książce dodatkowej głębi. Ta część nie daje rozwiązania tej sprawy, ale zapewne będzie miała ciąg dalszy w kolejnym tomie.

Nie wyjaśnione są też losy nowej bohaterki powieści małej dziewczynki, która swoim pojawieniem się zaskoczyła główną bohaterkę i wywróciła życie Zuzy do góry nogami.

🔪 Krwawy Mikołaj to morderca, który na długo pozostanie w pamięci czytelników. Jego "świąteczne" metody działania są przerażające i makabryczne, a jednocześnie w pełni wpisują się w klimat książki – brutalny, ale i ironiczny.

🏙️ Płock – miasto, które w tej serii zawsze żyje swoim własnym życiem, tutaj zyskuje dodatkowy wymiar. Autobiografia Zuzy wywołuje społeczne poruszenie, a niechlubna teoria o wpływie wyziewów petrochemicznych na psychikę mieszkańców dodaje książce nieco groteskowego smaczku. Ten aspekt historii jest najzabawniejszy.

Podsumowujac:
"Krwawy Mikołaj" to pełnokrwisty thriller, z groteskowym humorem, który trzyma w napięciu i bawi jednocześnie, od pierwszej do ostatniej strony. Połączenie kryminalnych zagadek, rodzinnych sekretów i historycznych wątków czyni tę książkę obowiązkową lekturą dla fanów gatunku. Jacek Ostrowski po raz kolejny zaserwował nam powieść, która nie tylko bawi i „straszy”, ale również prowokuje do refleksji. Jeśli szukasz książki, która zaskoczy Cię na każdym kroku – oto ona. Polecam 😉

🎧 Kochani nie mogłabym nie wspomnieć, że seria ma nagrane audiobooki, które są w tym przypadku wisienką na torcie! Genialnie czyta je Ewa Abart. Jej interpretacja dodaje historii jeszcze większego groteskowego humoru i roni autora. Szczególnie zachwyca mnie, jak Pani Ewa wciela się w papugę Zuzy – to ptaszysko jest po prostu nie do podrobienia! To poprosi trzeba usłyszeć. Perfekcyjnie oddane emocje i charaktery postaci, a zaręczam, że są one wyjątkowe.