Czas pokuty recenzja

" Najbardziej nienawidzimy tych, których skrzywdziliśmy. Bo przypominają nam o naszych występkach, o których bardzo chcielibyśmy zapomnieć." (str.172)

Jest to druga część sagi " Na obcej ziemi" trzymającej w ciągłym napięciu. Pogmatwane są losy bohaterów żyjących w bardzo trudnych czasach. Trwała odbudowa zniszczonego Wrocławia. Wszyscy musieli poddać się polityce płynącej ze Wschodu i wielbić Stalina. Gomółkę próbującego uchylać się przed reżimem sowieckim zastąpił Bierut zupełnie uległy wobec nakazów Stalina. Kto był przeciwny popadał w tarapaty. Ludzie musieli być posłuszni. Byli zastraszani w razie oporu. Trzeba było wpasować się w realia ustrojowe, jeśli chciało się żyć w spokoju, bez ciągłego lęku o przyszłość. Prywatny biznes nie miał szans rozwojowych.

Trzeba było nieustannie uważać z kim i o czym się rozmawiało. Jeśli ktoś się władzy nie spodobał, fabrykowano fałszywe zarzuty i wsadzano do więzienia lub wykonywano wyrok śmierci. Ci co należeli do partii mieli się nieco lepiej. Bohaterowie musieli dokonywać trudnych wyborów, by chronić siebie i swoich bliskich. Rezygnować z rzeczy, których pragnęli. Żyli w ciągłym strachu i niepewności. Nigdy nie byli pewni czy nie oskarży ich się o rzeczy, których nie popełnili. Jeśli o czymś wiedzieli, musieli się z tym kryć by nie pogrążyć rodziny.

W ich małżeństwach nie za dobrze się działo. Ucieczka Nadii z Wissarionem nie powiodła się. Znaleźli się w pułapce zastawionej przez jej męża. Maksim poczuł się zdradzony i dlatego prześwietlił każdego z przyjaciół żony i na każdego miał haka. Nadia pragnęła wyzwolić się z toksycznego związku, na który sama się zgodziła. Marzyła o życiu u boku ukochanego mężczyzny nie licząc się z tym, że naraża życie przyjaciół.
W związku Nadii i Maksima pozostała jedynie nienawiść a łączyła ich tylko ich przybrana córeczka.

Wissarion po wpadce był rozdarty. Nie wiedział co robić. Czy zostać w Polsce i ratować ukochaną? Czy uciekać za granicę pozostawiając ją w rękach męża?.
Małżeństwo Andrzeja też nie funkcjonuje dobrze. Niszczy je obsesyjna zazdrość Emilii . Andrzej próbuje je ratować, choć jego sercem i umysłem zawładnęła inna kobieta. Marcel ma wątpliwości co do swojego małżeństwa, mimo że u nich wszystko układało się poprawnie . Chodziło o różnice klasowe.
On też wpada w kłopoty, Ma nóż na gardle bo musiał odzyskać to co kiedyś sprzedał, przez co jego sytuacja materialna się pogorszyła i nie mógł zrealizować swoich planów. Tak więc los nie jest dla naszych bohaterów zbyt łaskawy, lecz jakoś muszą sobie radzić stawiając czoła nieoczekiwanym przeszkodom. Jak każdą książkę Autorki tak i tę czyta się z dużym zainteresowaniem.