„Czas ciszy” autorstwa Patricii Briggs to już dziesiąty tom przygód Mercedes Thompson. Jest to kolejna część cyklu ukazanego pod nazwą od imienia i nazwiska głównej bohaterki książki. Musze Wam powiedzieć, że po ten cykl sięgnęłam dość niedawno, zastanawiałam się, w czym tkwi jego fenomen Koleżanki bardo gorąco mi go polecały, więc jakbym mogła nie zobaczyć, co też takiego w nim się kryje? No właśnie, nie było na to szans, kiedy tylko nadarzyła się okazja sięgnęłam po książki i przepadłam.
Kiedy sięgnęłam po powieść zaczęłam się zastanawiać, czy dziesięć tomów o jednej bohaterce to nie zbyt wiele? Nigdy wcześniej nie czytałam tak rozbudowanego cyklu i przede wszystkim tak długiego. Czy to dobrze, czy źle? Myślę, że zdania są podzielone, a fani autorki i Mercedes z pewnością nie potrafią się pogodzić z tym, że mogliby więcej nie przeczytać nic dotyczącego tej specyficznej pani mechanik.
W „Czasie ciszy” bohaterka zjawia się w Europie, akcja książki nie znajduje się tak daleko od nas, bowiem w Czechach. Niestety to nie pora na urlop, bowiem będzie się działo całkiem sporo. Mercy wpadnie w nie małe kłopoty, została porwana przez wampiry, wizja wojny z wilkołakami wisi na włosku. Dziewczyna pozostała zupełnie sama, naga, bez pieniędzy w obcym miejscu. Nie potrafi się skontaktować ze stadem, sprawa wygląda na beznadziejną. Czy Mercy uda się wyjść z tych kłopotów cało? Jakżeby inaczej, a jak do tego dojdzie, musicie przekonać się sami.
„Czas ciszy” ukazuje czytelnikowi nowe rozwiązania, a mianowicie powieść została poprowadzona dwutorowo, na co miało wpływ rozdzielenie głównych bohaterów. Patricia Briggs jest przedstawicielką urban fantasy, ma niezwykłe pomysły, jej wyobraźnia musi być bardzo rozległa i bujna. Wchodząc w świat Mercedes Thompson musicie się przygotować a spora dawkę adrenaliny, magii i wielu niebezpieczeństw. Autorka przygotowała dla swojej bohaterki wiele nowych wyzwań, czasem zaczęłam się zastanawiać, czy Mercy nie jest jakimś magnesem, który przyciąga liczne problemy wprost z dwojoną siłą. To charakterna kobieta, która z każdych kłopotów potrafi wyjść obronną ręką. Wcale nie dziwie mnie fakt, że ten cykl ma tak wielu zwolenników, najdziemy w nim wszystko, co sprawia, że przemawia do czytelników. „Czas ciszy” to przede wszystkim akcja, która nabiera tempa, jest tak wciągająca, że trudno odłożyć książkę na półkę, myślę, że to seria, do której z pewnością jeszcze wrócę.