Dwupłaszczyznowe życie – realne, dane każdemu od urodzenia i wirtualne, z wyboru. To pierwsze często serwuje całą gamę przeróżnych uczuć i przeżyć, od smutku po łzy radości, od słodkiej beztroski po nieujarzmione niebezpieczeństwo. To drugie – choć bardzo często się o tym zapomina – także ma swoje lepsze i gorsze momenty.
Kilka filmików wysłanych z anonimowego konta. Próba zastraszenia, chęć zemsty, upokorzenia, ośmieszenia? Tylko jedna osoba zna odpowiedź. Ta, która wysłała. Odbierająca jest zaniepokojona, roztrzęsiona, a ostatecznie przerażona i w akcie desperacji prosi o pomoc. Winnych należy szukać w rzeczywistym świecie. Wszelkie poszlaki prowadzą w jednym kierunku. Wszystkie dowody obciążają jedną osobę, jedną z tych najbliższych. Komu wierzyć?
Jak udowodnić, że wpadło się w misternie utkaną, pajęczą sieć intrygi? Jak przekonać otoczenie, że jest się ofiarą, nie myśliwym? Pętla absurdalnych kłamstw coraz bardziej zacieśnia się wokół szyi, krępuje ręce, wiąże supły niewypowiedzianych słów w gardle. Czy jest ktoś, kto nie uwierzy w złowieszcze szepty tłumu, pomoże w odnalezieniu ścieżki do prawdy i powstrzyma falę hejtu wylewającą się z ekranów?
Całą historię poznajemy z punku widzenia piętnastoletniej dziewczyny. Dlatego nie spotkamy się w książce z wyszukanym i skomplikowanym słownictwem. Wszystko zostało przedstawione w prosty i bezpośredni sposób. W żadnym stopniu nie jest to jednak ujmą dla powieści. Całość czyta się szybko i bardzo przyjemnie.
Akcja nie pędzi w zawrotnym tempie, rozwija się powoli, miarowo. Mimo to, ani przez chwilę nie ma czasu na nudę. Bez względu na to, czy są to przemyślenia głównej bohaterki, Carey, czy kolejne spotkanie z policją, wciąż dowiadujemy się czegoś nowego. To właśnie dlatego historia stale przyciąga uwagę czytelnika.
Godne uwagi i pochwały jest to, że postaci przewijające się na stronach powieści, zostały wykreowane w realistyczny sposób. Żadna spośród nich nie jest jednoznaczna. Nikogo nie zidentyfikujemy jako typowy „zły charakter”. Próżno szukać też bohatera świecącego przykładem we wszystkich możliwych sferach życia. To normalni ludzie, żyjący w normalnej rzeczywistości. Zachowują się zgodnie z przyjętymi przez społeczeństwo zasadami moralnymi, choć jednocześnie popełniają błędy. Większe lub mniejsze. Błahe lub takie, które wiążą się z poważnymi konsekwencjami. Co by się jednak nie wydarzyło, są skłonni choćby do chwili refleksji i to dodaje im człowieczeństwa.
Sweetfreak porusza sporą ilość tematów, które uchodzą za problematyczne we współczesnym świecie. Zaczynając od modelu niepełnej rodziny, a kończąc na zagrożeniach związanych z korzystaniem z Internetu. Na ogromną pochwałę zasługuje fakt, że rodzinę, w której brak jednego z rodziców, przedstawiono w historii jako kochającą się i wspierającą. Nie jako jednostkę dysfunkcyjną. Z drugiej strony, pokazano, że w z pozoru „normalnej” rodzinie mogą mieć miejsce zjawiska zaburzające prawidłowy, emocjonalny rozwój podopiecznych. Chroniczny brak czasu opiekunów, brak gestów i zachowań związanych z okazywaniem miłości i zainteresowania, brak rozmów. To właśnie są problemy, które ukazuje Sweetfreak, a których często nie zauważa się w codziennym życiu.
Jednym tym, co czyni tę książkę wyjątkowo aktualną w dzisiejszych czasach, to ukazanie, że Internet wciąż, oprócz wszystkich udogodnień, niesie ze sobą także wiele zagrożeń. To, co pojawia się w sieci, może bawić, uczyć, dostarczać rozrywki, ułatwiać kontakt ze znajomymi, ale także doprowadzić do skrajnie niebezpiecznych sytuacji i zniszczenia czyjegoś życia. Wystarczy naprawdę niewiele, kilka ruchów dłonią, by wywołać w drugiej osobie masę skrajnych emocji. Nie trzeba specjalnie się wysilać, żeby doprowadzić do wyizolowania jednostki z danej grupy społecznej.
To tutaj, w realnym świecie, kryje się to, co najważniejsze. Tutaj, zamieszkała w ludzkim sercu, kryje się emocja i przyczyna chaosu. Za wszelkimi działaniami zawsze stoi człowiek. Na szczęście maszyny nie nauczyły się jeszcze okrucieństwa. Jeśli jednak przyjdzie taki moment, niech zrobią to w jakiś swój, matematyczny i uzasadniony sposób. Niech nie biorą przykładu z ludzi, którzy potrafią rozpętać szaloną burzę, usprawiedliwiając się czymś, co rozwiązałaby szczera rozmowa.
Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.