Nie mogłam się doczekać tej książki! „Covet. Przetrwanie” to było to, taka moja przyjemność, powrót do tego, za czym tęskniłam. Gmachu budynku, niewiadomych, bohaterów i tego niesamowitego klimatu. Z każdą wydaną książką Tracy Wolff pokazuje nam, że świat, który wykreowała jest ogromny i że z każdą przeczytaną stroną odkryjemy nowe sekrety, zdrady i zwroty akcji, które sprawią, że przepadniemy w lekturze. Poprzednia książka zakończyła się sporym zaskoczeniem, dlatego też z ogromną ekscytacją otworzyłam paczkę, w której znajdowało się to czerwone cudo. To, co jest piękne w tej historii to, to, że autorka zabiera nas poza mury akademii, w książce znajdują się nawet smoki! Wiecie jak bardzo je kocham, dlatego od razu moja buźka się uśmiechała!
Główną bohaterką książki autorstwa Tracy Wolff pod tytułem „Covet. Przetrwanie” jest Grace Foster, dziewczyna, która przez śmierć rodziców była zmuszona przenieść się w zupełnie inne miejsce, niż te, do których przywykła zwyczajna nastolatka. Trafiła na Alaskę, gdzie jej wujek okazał się rektorem elitarnej akademii. Nie miała innych krewnych, więc, musiała się dostosować do nowej sytuacji. To właśnie w akademii odkryła, że istnieją istoty paranormalne, poznała tam Jaxona Vegę, niebezpiecznego osobnika, który przyciągał ją niczym ćmę światło. Dalsze wydarzenia sprawiły, że dziewczyna odkryła, kim jest naprawdę, a także poznała brata Jaxona, który w niebezpieczny sposób na nią wpływał. Hudson Vega sporo namieszał, jednak pozwolił odkryć wiele, Grace nie była bezbronna w świecie stworzeń paranormalnych. Obecnie dziewczyna jest rozdarta między dwoma braćmi, a oni obaj walczą o jej względy, a tylko jeden z nich będzie w stanie być przy niej. Czy Grace będzie w stanie wybrać?
„Covet. Przetrwanie” to powieść, która jest obszerna, w tym przypadku bardzo mnie to cieszy! Grace zmieniła się i dorosła, zyskała ważnych przyjaciół, stała się odważną dziewczyną, gotową poświęcić się dla tych, których kocha. Weźmy pod uwagę to, że bohaterka przybyła do szkoły dla istot nadprzyrodzonych, odkryła, że jest gargulcem, niemalże umarła, zerwanie więzi, nakaz aresztowania za rzekome przestępstwa popełnione przez Hudsona, wyrok dożywotniego więzienia oraz śmiertelna i niezniszczalna klątwa, wiem zabrzmiało to wszystko, jakby było do wykonania jeszcze przed obiadem. Od samego początku byłam stanie emocjonalnego konfliktu, takim samym, w którym znalazła się Grace. Skończyło się na dwóch partnerach i konieczności wyboru. Tracy Wolff, w niesamowity sposób łączy wszystkie elementy nadprzyrodzone, dramaty istot, które chcą tylko zdobyć więcej władzy, udrękę złamanych relacji, szczęście i emocje związane z nowo nawiązanymi więziami. Fabuła jest dobrze rozwinięta i klarowna, relacja Hudsona i Grace, choć pełna wzlotów, upadków, zacieśnia się, a my poznajemy ich głębiej indywidualnie i jako parę. Autorka wykonała fenomenalną robotę pozwalając uczuciom rosnąć lub więdnąć. To, co się tam dzieje w tej książce jest niesamowite! „Covet. Przetrwanie” to książka, której zakończenie mnie roztrzaskało emocjonalnie, ale zdążyłam się przyzwyczaić, że autorka uwielbia w ten sposób pogrywać ze swoimi czytelnikami. Tracy Wolff stworzyła świat, który uwielbiam i nie chcę opuszczać! Ilekroć sięgam po powieść jej autorstwa wprost nie mogę się oderwać się, a każda kolejna książka jest intensywna od poprzedniej, w delikatny sposób porusza ważne tematy, w tym ataki paniki i ich konsekwencje, relacje między braćmi, tortury, wojnę, żałobę, miłość, czy depresję.