Float recenzja

Comfort book

Autor: @candyniunia ·1 minuta
2024-08-19
Skomentuj
1 Polubienie
Kolejna książka autorki, która trafiła idealnie w mój gust.
Bardzo miałam ochotę na taką lekką i przyjemną historię więc absolutnie mnie nie zawiodła.

Waverly mieszka na Alasce, jej rodzice to naukowcy o skrajnie różnych poglądach zarówno życiowych jak i służbowych więc są już po rozwodzie a Wave musi tułać się od jednego do drugiego rodzica.
Tym razem wakacje ma spędzić u swojej ciotki artystki na Florydzie.

Dziewczyna poznaje pewną ekipę rówieśników, dzięki czemu będzie chciała zmienić swoje życie.

Śmiało mogę powiedzieć, że jest to moja comfort book.

Pełno humoru, życiowych mądrości - nie są nachalne, trzeba czytać między wierszami, pojawia się też delikatny wątek romantyczny.
Jest on subtelnie zarysowany i w typie slow burn.

Bohaterowie są barwni, każdy indywidualny i wszyscy opisani rzeczowo aczkolwiek idealnie, nie za długo ani też niczego nie brakuje.

Przez tę książkę płynęłam niczym niesiona delikatnymi falami, razem z Waverly odkrywałam uroki Florydy i z nią uczyłam się surfować.
Wraz z nią się śmiałam i z nią przeżywałam inne emocje.

Czy była postać, która mnie irytowała?
O dziwo - nie!

Wszystkie klocki układanki obracane podczas czytania po kolei wskakiwały na swoje miejsce tworząc jedną całość, w której każdy jest wygranym.

Muszę przyznać, że ciekawie było zobaczyć jak dziewczyna z innego klimatu trafia do kraju, gdzie wszyscy pływają, nurkują i surfują od małego a ona nawet... nie umie pływać.

Nie martwcie się, ktoś nie pozwoli jej pójść na dno.

Po lekturze miałam chęć wskoczyć do wody i zjeść burgery - co wyszło idealnie, bo akurat długi weekend był za pasem a my nad jeziorem i w burgerowni spędzaliśmy rodzinny czas.
Może nie pływałam w oceanie ale jednak czułam się blisko bohaterów książki jak nigdy.

Z niecierpliwością czekam na kolejną książkę Kate Marchant, jej pióro mnie porywa i zostaje w myślach naprawdę długo.
Mimo, że są to książki young adult zdecydowanie nie są o niczym, nie są wulgarne ani przesycone sek*em jak to się zdarza w wielu przypadkach.
Wprost przeciwnie, są komfortowe i mądre a przy tym niepozbawione dobrego poczucia humoru i smaku.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-11
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Float
Float
Kate Marchant
8/10

Kiedy szukasz swojego miejsca na ziemi, musisz zrobić fale. Waverly Lyons, odkąd tylko pamięta, zawsze była uwikłana w rozwód rodziców. Tego lata toczy się bitwa o to, z kim Waverly spędzi waka...

Komentarze
Float
Float
Kate Marchant
8/10
Kiedy szukasz swojego miejsca na ziemi, musisz zrobić fale. Waverly Lyons, odkąd tylko pamięta, zawsze była uwikłana w rozwód rodziców. Tego lata toczy się bitwa o to, z kim Waverly spędzi waka...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Float” autorstwa Kate Marchant to cudowna wakacyjna powieść z nutką romansu, pierwszej miłości, przyjaźni i humoru. Jest to książka o odkrywaniu siebie i akceptowaniu w sobie tego, czego inni w nas ...

@tomzynskak @tomzynskak

„Float” autorstwa Kate Marchant to niezwykle ciepła i letnia opowieść, której fabuła skupia się na głównej bohaterce, Waverly Lyons. Waverly od zawsze zmagała się z trudną sytuacją rodzinną, będąc uw...

@burgundowezycie @burgundowezycie

Pozostałe recenzje @candyniunia

Niech żyje zło
Niech żyje zło

Dzisiaj mam dla Was fantastyke z nutką romantasy ale taką dość nietypową. Rae jest śmier*elnie chora, ostatnia nadzieja tkwi w magicznym kwiecie, który znajduje się... ...

Recenzja książki Niech żyje zło
Księga Mądrości: The Great Library of Tomorrow
Papierowy świat magii

Coraz częściej czytam fantastykę i muszę przyznać, że polubiłam się z nią. Chociaż ta książka to niezła cegiełka, w dodatku to "tylko" pierwszy tom, to czytałam ją z pr...

Recenzja książki Księga Mądrości: The Great Library of Tomorrow

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl