„Spowiedź diabła” to trzecia część serii o Kubie Sobańskim. Z tą serią mam tak, że już miałam zrobić sobie przerwę. Przerzucić się na chwilę na inny gatunek książek, ale pomimo tych dosadnych, brutalnych, a momentami wręcz obrzydliwych opisów zbrodni, nie mogłam się oderwać. Można by powiedzieć, że diabełek uzależnia.
Siedemnastoletnia Sonia jest córką bogatego przedsiębiorcy. Pewnego dnia jej brat bliźniak ginie w dziwnych okolicznościach. Pijany i pod wpływem narkotyków przyłapuje siostrę na erotycznej randce on-line, a chwile później wypada z balkonu, czego konsekwencją jest skręcenie karku. Sonia zostaje oskarżona o zabójstwo, a przejęci rodzice za wszelką cenę chcą uratować jedyne już teraz dziecko. Aby uchronić córkę przed więzieniem, proszą o pomoc kancelarię Kuby Sobańskiego i jego wspólniczki Sandry.
W międzyczasie z kliniki odwykowej wychodzi Julia - była dziewczyna Kuby, która staje się znana za sprawą wydania książki „Sypiałam z Rzeźnikiem Niewiniątek”. Pisarski sukces to jedno, ale dziewczyna planuje coś poważniejszego. W końcu niczego w życiu nie należy obawiać się bardziej niż zemsty kobiety...
Powiedzieć, że ta część jest mocna, to jak powiedzieć nic. Rozpoczyna się ostro i tak też się kończy. Jest bardzo krwawo, mrocznie, brutalnie, a jednocześnie nie sposób się oderwać od czytania. Oprócz standardowej refleksji na temat psychiki głównego bohatera (choć w zasadzie bardziej pasowałoby tu określenie antybohater), pojawia się kolejne pytanie. Czy w jakiś dziwny i być może chory sposób nie przemawia przez niego jakiś cień dobra? Choćby przykład traktowania przez Kubę osób oskarżonych o gwałt. Z drugiej strony jego socjopatyczne zachowanie nie pozostawia wątpliwości. To postać, którą nie sposób zaszufladkować. W tym wszystkim nie pomaga mu też towarzystwo Soni, a co „gorsza” to ona doprowadza do spowiedzi diabła...
Niemniej, autor pokazuje po raz kolejny, co może się wydarzyć, gdy rodzice zbyt pochłonięci karierą i pieniędzmi, nie rejestrują, co się dzieje w ich własnym domu. Da się zauważyć, że pieniądze, choć ułatwiają życie, z pewnością nie załatwią wszystkich spraw. A to, co dzieje się w domu Soni, jest tego najlepszym przykładem. Osobiście, nadal jestem w szoku po poznaniu wątku dotyczącego tej dziewczyny i jej brata. Aż mnie skręca na samą myśl. I po raz kolejny dochodzą do tego przemyślenia: „co by było gdyby...”.
Pozostawiając kwestie psychologiczne, w „Spowiedzi diabła” bardzo podoba mi się taki lekki plot twist, kiedy myślimy, że Kuba jest perfekcyjny we wszystkich swoich strategiach i działaniach, a nagle okazuje się, że ma godnego przeciwnika, a raczej przeciwniczki. Kto okaże się sprytniejszy? Czy Julia będzie w stanie obmyślić i zrealizować zemstę doskonałą? Za kim jest tak naprawdę Sandra? Kto ucierpi na tych intrygach? Ja już wiem i przyznaję, że jest to dość zaskakujące.
„Spowiedź diabła” to mocny, brutalny thriller, który z precyzją ukazuje oblicze mordercy, wydaje się, doskonałego. Kolejna część losów Kuby Sobańskiego, która zmusza do refleksji nad ludzkim umysłem. Chorym umysłem. Lektura raczej dla czytelników o mocnych nerwach i mocnych... żołądkach. Obowiązkowa dla fanów serii. Ja, pomimo tego fabularnego okrucieństwa, jestem zachwycona i już nie mogę doczekać się kolejnych tomów (Ps. „Wyrok diabła” przeczytałam na poczekaniu zaraz po trzecim tomie).