Kamil Glik. Liczy się charakter recenzja

Ciężka praca naprawdę popłaca

Autor: @marek.wasinski.king ·2 minuty
2020-12-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W dzisiejszych czasach biografii sportowców mamy na pęczki. W związku z tym ciężko jest zdecydować się na tylko jedną pozycję. Najczęściej autorzy starają się przyciągnąć uwagę czytelnika poprzez opisanie kontrowersyjnych zdarzeń, konfliktów, itp. Pośród tych wszystkich kolorowych i nietuzinkowych opowieści, znalazło się jednak miejsce na historię zwykłą i przyziemną, historię człowieka, który osiągnął sukces ciężką pracą. Oto historia Kamila Glika.

„Kamil Glik. Liczy się charakter” to autoryzowana biografia piłkarza ze Śląska pióra Michała Zichlarza. Poznajemy drogę Kamila od niemowlęctwa, gdy poważnie chorował, przez dzieciństwo spędzone na szarym blokowisku w Jastrzębiu Zdroju, następnie wyjazd do Hiszpanii, powrót do Polski i kolejny wyjazd, tym razem do Włoch. Wszystkie wydarzenia zostały uporządkowane w bardzo przejrzysty sposób i zostały podzielone na trzy części: Polska i Hiszpania, Włochy, Reprezentacja.

Michał Zichlarz prezentuje losy reprezentanta naszego kraju w sposób skrupulatny i dokładny. Przede wszystkim opisuje perspektywę osób, które znajdowały się w otoczeniu dojrzewającego obrońcy, od czasu do czasu przytaczając zdanie Glika na dany temat. Nie brakuje także ciekawych anegdot oraz sprzecznych opinii trenerów, piłkarzy, kolegów z różnych zespołów.

Jak już sam tytuł może sugerować, autor nie skupia się na Gliku jako piłkarzu, ale raczej Gliku jako osobie o wykształconym charakterze, który doprowadził go do miejsca, w którym jest obecnie. Nie znajdziecie więc tutaj opisów wszystkich meczów czy statystyk defensora, ale wszystko to co najważniejsze w ukształtowaniu go jako człowieka.

Ugruntowana postawa moralna Kamila Glika zaznacza się w wielu momentach jego kariery, kiedy został zdyskwalifikowany na rok czy wtedy gdy nie dostawał szansy gry w pierwszym składzie lub nie był powoływany do reprezentacji. Momentami czyta się to jak dobrą powieść sensacyjną, której wydarzenia nakreślone są przez wnikliwego obserwatora, narratora.

Trzeba zresztą pogratulować dobrze wykonanej pracy dziennikarskiej panu Zichlarzowi, który dotarł do wielu osób z dzieciństwa piłkarza, a także regularnie bywał we Włoszech. Można mieć wrażenie, że chwilami jest to bardziej książka historyczna, gdyż autor przytacza wydarzenia z historii Torino, ale to wszystko po to by podkreślić jak wielkie znaczenie miało to dla rozwoju głównego bohatera.

Na sam koniec nie zabrakło również krótkiego podsumowania kariery Glika w formie kalendarium, rozegranych spotkań w reprezentacji Polski, a nawet piosenki napisanej przez włoskiego rapera Willie Peyote na cześć naszego rodaka. Kamil Glik dotarł na szczyt dzięki swojemu niezłomnemu charakterowi, uporowi i nie poddawaniu się, a przecież ma jeszcze przed sobą długie lata gry. Jeśli więc szukacie czegoś prostego, ale zarazem inspirującego i motywującego, to jest to absolutnie pozycja dla was. Sięgnijcie po nią, a być może odnajdziecie w życiu coś, czemu warto się poświęcić, tak jak zrobił to Kamil Glik.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kamil Glik. Liczy się charakter
Kamil Glik. Liczy się charakter
Michał Zichlarz
7/10

Niewielu wierzyło w jego talent. Były selekcjoner twierdził, że nie nadaje się do kadry, Janusz Filipiak porównał do starej skody, a prezes Odry Wodzisław powiedział: „Jeśli zagra w takich klubach, ja...

Komentarze
Kamil Glik. Liczy się charakter
Kamil Glik. Liczy się charakter
Michał Zichlarz
7/10
Niewielu wierzyło w jego talent. Były selekcjoner twierdził, że nie nadaje się do kadry, Janusz Filipiak porównał do starej skody, a prezes Odry Wodzisław powiedział: „Jeśli zagra w takich klubach, ja...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @marek.wasinski.king

Heroines Game #1
Recenzja pierwszego tomu mangi "Heroines Game"

Żyjemy w czasach, gdy twórcy coraz częściej sięgają do klasyki, opowiadając znane nam historie w zupełnie nowy sposób. Efekty bywają różne. Jednakże, jednym z dobrych pr...

Recenzja książki Heroines Game #1
Plecy, które chcę kopnąć
Recenzja książki

Okres dojrzewania dla wielu młodych ludzi jest czasem tworzenia wspaniałych wspomnień i przyjaźni na całe życie. Pełen jest radosnych chwil i chciałoby się by trwał jak ...

Recenzja książki Plecy, które chcę kopnąć

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę,...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Dziadek
Dziadek
@ewusiaw:

Wybitna... Mega smakowita czytelnicza uczta. Przyprawiona nostalgią, miłością i prozą życia. Niestety nie dane mi był...

Recenzja książki Dziadek
Gra o miłość
Gra o miłość
@CzarnaLenoczka:

Piorun sycylijski, który trafił Shy’a Gardeneradalej sieje spustoszenie w jego organizmie. Miłość od pierwszego wejrzen...

Recenzja książki Gra o miłość
© 2007 - 2024 nakanapie.pl