Zastraszona recenzja

Ciekawe rozwinięcie

Autor: @zaczytanaangie ·1 minuta
2022-12-06
Skomentuj
2 Polubienia
Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia skąd wziął się mit o klątwie drugiej książki albo drugiego tomu, bo ja najczęściej jestem z nich zadowolona o wiele bardziej niż z tych pierwszych. Może dlatego że w przypadku serii akcja wtedy naprawdę nabiera tempa, znamy już bohaterów, wiemy teoretycznie, czego się spodziewać i autor ma za zadanie po prostu zaspokoić te oczekiwania. Jasne, łatwo się mówi, ale Patrycja Strzałkowska zdecydowanie mnie nie rozczarowała.
"Zastraszona" już od pierwszych stron zrobiła mi mętlik w głowie. Miałam naprawdę odjechane teorie, ale nie wzięłam pod uwagę tej, która ostatecznie okazała się być rozwiązaniem, tym bardziej chylę czoła przed autorką, że udało jej się tak sprytnie poprowadzić narrację i totalnie mnie nią zmanipulować.
Ten konstrukcyjny majstersztyk to jednak nie wszystko, bo na scenie pojawili się nowi bohaterowie. Niektórzy byli już wzmiankowani w pierwszej części, inni pojawili się dopiero teraz, a chodzi mi o funkcjonariuszy, którzy próbowali rozwikłać zagadkę morderstwa. Wprowadzenie postaci profilerki najpierw mnie mocno zaskoczyło, a z czasem jej wątek okazywał się być coraz bardziej interesujący.
W tym tomie naprawdę sporo się dzieje. Mamy kontynuację wydarzeń z pierwszego tomu, ale w o wiele mroczniejszym wydaniu. Można odnieść wrażenie, że bohaterowie stracili wszelkie skrupuły i do głosu doszły ich najgorsze instynkty. Autorka prowadziła równocześnie kilka wątków i nie tylko zgrabnie połączyła je w całość, ale w każdym z nich budowała napięcie, przez co czytelnik nie miał nawet chwili wytchnienia. Muszę przyznać, że podobała mi się intensywność i dynamika tej książki.
Chyba najbardziej szokujące było dla mnie to, że rozwiązanie najistotniejszej intrygii pojawiło się już w połowie powieści, a mimo to moja ciekawość ani trochę nie opadła. To był dość odważny zabieg, ale z perspektywy czasu rozumiem dlaczego Patrycja Strzałkowska go zastosowała. Dzięki temu inny element wybrzmiał w tej fabule wyraźniej.
"Zastraszona" to drugi tom serii DarkBook, w którym poznajemy odpowiedzi na wiele pytań, ale nie na wszystkie. Zakończenie ucina część tej historii, ale tym samym intryguje jeszcze bardziej.
Moje 7/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-07
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zastraszona
Zastraszona
Patrycja Strzałkowska
6.6/10
Seria: Dark Book

We wszystkich nas drzemie ciemność. Mordercą może stać się każdy, to tylko kwestia odpowiedniego bodźca. Ale żeby zabić, trzeba trafić celnie… Klaudia chybiła, strzelając do własnego ojca...

Komentarze
Zastraszona
Zastraszona
Patrycja Strzałkowska
6.6/10
Seria: Dark Book
We wszystkich nas drzemie ciemność. Mordercą może stać się każdy, to tylko kwestia odpowiedniego bodźca. Ale żeby zabić, trzeba trafić celnie… Klaudia chybiła, strzelając do własnego ojca...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Zastraszona" to drugi tom i jednocześnie kontynuacja, serii Dark Book, autorstwa Patrycji Strzałkowskiej. Recenzując tę część nie sposób, nie wspomnieć o pierwszym tomie, w którym została zabita Maj...

@Malwi @Malwi

Druga odsłona serii "Dark Book" już przeczytana. Nie wiem, dlaczego, ale ta część podobała mi się bardziej. Autorka ponownie zabrała czytelnika w emocjonalny roller coster, aby pokazać, że tak napraw...

@sylwiacegiela @sylwiacegiela

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Zaproszenie
Wyjątkowe zakończenie

Bardzo cenię sobie twórczość autorów, którzy niezmiennie mnie zaskakują, mimo że wydaje mi się, że już doskonale znam ich styl. Oczywiście nie przeszkadza mi to, że niek...

Recenzja książki Zaproszenie
Dobra koleżanka
Żółwie

Jeśli do tej pory lubiłam twórczość Freidy McFadden, to teraz ją po prostu uwielbiam. Choć doskonale bawiłam się przy wszystkich jej powieściach, to jednak narzekałam za...

Recenzja książki Dobra koleżanka

Nowe recenzje

Nie randkuj z siostrą kumpla
Marzenia czasami się spełniają
@agnban9:

Penelope Ward i Vi Keeland to duecik, po który bardzo lubię sięgać. Zawsze książki tych autorek są zabawne i świetnie s...

Recenzja książki Nie randkuj z siostrą kumpla
Ktoś mnie pokochał
Brigertonowie
@agnban9:

📚📚📚 "Miłość to odnalezienie jedynej osoby, przy której twoje serce stanie się pełne, która uczyni cię kimś lepszym, ni...

Recenzja książki Ktoś mnie pokochał
Dziewczyna z poczty
Kopciuszek po austriacku czyli "Dziewczyna z po...
@maslowskima...:

Niedokończona (niestety!) powieść Stefana Zweiga utrzymuje mnie w przekonaniu, że Zweig wielkim pisarzem był. Na tle ni...

Recenzja książki Dziewczyna z poczty
© 2007 - 2025 nakanapie.pl