Tematyka seryjnych morderców jest mocno eksploatowana w literaturze, coraz częściej prawdziwe historie stają się, już nie tyle inspiracją, co kanwą dla fabularyzowanych powieści. Wciąż jednak są nisze, pozwalające twórcom na oryginalność i zaskoczenie czytelnika.
"Seryjni.pl" to zbiór opowiadań autorstwa Macieja Szymczaka. Każde jest poświęcone innemu mordercy, a w dodatku napisane jest zupełnie inaczej. Ta mnogość konwencji sprawiła, że trudno było mi się oderwać od lektury, tak byłam ciekawa, w jaki jeszcze sposób autor może mnie zszokować.
"Karol" to historia o mordercy, który wydaje mi się na swój sposób najbardziej fascynujący, może dla tego, że był jednym z najmłodszych. Tutaj autor zdecydował się na podzielenie opowiadania na kilka urywków dotyczących przesłuchania Karola Kota już po jego zatrzymaniu oraz retrospekcji do poszczególnych zbrodni i ważnych wydarzeń w jego życiu. Było to ciekawe, ale dopiero zakończenie wbiło mnie w fotel.
"Ojczulek Denke" to najstarsza sprawa poruszona w tej antologii i opisana chyba najbardziej realistycznie. Maciej Szymczak przedstawił trochę podkoloryzowany przebieg jednej ze zbrodni Kanibala z Ziębic, zostawiając czytelnika z nieco niepokojącym przesłaniem.
"Zimny Chirurg" dotyczy oczywiście Edmunda Kolanowskiego. Jestem już trochę przesycona tą historią, poznałam każdy jej aspekt, więc mogę stwierdzić, że autor dość wiernie odtworzył przebieg wydarzeń.
"Władca Much" to pseudonim nadany Bogdanowi Arnoldowi. Opowiadanie o tym samym tytule było jednym z tych najbardziej oryginalnych i zaskakujących. Głównym bohaterem jest w nim chłopak prowadzący kanał true crime'owy. Tego jak zakończyło się przygotowywanie odcinka w mieszkaniu seryjnego mordercy nie mogę Wam zdradzić, ale to mocna historia z elementami paranormalnymi.
"Seryjni.pl" to opowieść rozpoczynająca się na słynnym poznańskim cmenatrzu, na którym pochowanych zostało wielu zbrodniarzy. Jest tu kilka wątków, nie chcę ich zdradzać, żeby nie spojlerować, ale muszę przyznać, że choć było to wszystko utrzymane w klimacie horroru, to i tak mi się podobało bardziej niż sądziłam.
"Blacharz", czyli Ferdynand Gruning i historia jemu poświęcona. Podobnie jak w tej o Karolu Kocie to zakończenie robi największe wrażenie, a wydarzenia je poprzedzające zostały wiarygodnie odtworzone.
"Zaułki i Wampiry" to w pewnym sensie alternatywna opowieść o losach Joachima Knychały. Muszę przyznać, że podobała mi się konwencja zastosowana w tym przypadku przez autora.
"Potwory są wszędzie" to opowiadanie o zbrodniarzu działającym współcześnie. Można by się spierać, czy jest on seryjnym mordercą, bo są różne szkoły definiujące to pojęcie, ale fakty są takie, że Maciej Szymczak bez wątpienia jest mistrzem zakończeń, bo po raz kolejny mnie zmroziło.
Posłowie do tej książki napisał Mikołaj Kołyszko. Szkoda, że wkradł się tam znaczący błąd w imieniu jednego z morderców, ale mimo to to ciekawe podsumowanie i uzupełnienie wszystkich opowiadań.
"Seryjni.pl" to najbardziej różnorodna atologia, z jaką się zetknęłam, mimo że wszystkie historie wyszły spod pióra jednego autora. Maciej Szymczak podjął się niełatwego zadania, ale niewątpiliwie mu sprostał. Warto się zapoznać z tą pozycją, tym bardziej, że wkrótce ma ukazać się kolejny zbiór.
Moje 7/10.