Będę twoim bodyguardem recenzja

ciekawa

Autor: @mamazonakobieta ·2 minuty
2023-07-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Hannah Brooks nie jest wielką, umięśnioną kobietą, a mimo to pracuje jako specjalistka od ochrony osobistej i jest w tym naprawdę dobra. Niestety ostatnio w jej życiu osobistym działo się dużo, najpierw zmarła jej matka i chociaż nie były blisko, szef odwołał jej kolejne zlecenie, jednocześnie każąc w spokoju przeżyć żałobę. Niedługo później dowiedziała się, że mężczyzna, z którym wiązała swoją przyszłość, ma zupełnie inne plany, zostawił ją, a na dodatek nadal razem będą pracować. Jednak ona nie należy do osób, które szybko się poddają, nie tylko wraca do pracy, ale również zamierza wszystkim pokazać, na co ją stać.
Przed nią nowe zlecenie, które nie jest takie, jakie dostaje standardowo. Ma być ochroną Jacka Stapletona, który ma problemy z stalkerką. Mężczyzna po tragicznym wypadku z jego udziałem, w którym zginął jego brat, całkowicie się wycofał i zaszył na odludziu. Teraz jego matka jest chora, a on chce się nią zaopiekować. Nie zamierza jednak informować rodziny ani o stalkerce, ani o tym, że ma ochronę, a jedynym wyjściem, aby to nie wyszło na jaw, jest powiedzenie, że jego i Hannah łączy coś poważnego. Chociaż kobieta początkowo ani myśli zgodzić się, aby udawali parę, zostaje dość szybko przekonana przez swojego szefa. Czy to był dobry pomysł, że się zgodziła? Co stanie się na ranczu w Teksasie? Jak poradzi sobie Hannah w tej dziwnej sytuacji? Co ją połączy z Jackie?

Rzadko się zdarza, że przy jednej książce można się śmiać, wzruszać, a nawet czuć nutkę strachu. Taka właśnie była ta książka, momentami nie dało się powstrzymać śmiechu, momentami czułam mocne wzruszenie, a innym razem ciarki na plecach. Mnie osobiście taka różnorodność uczuć wywoływanych podczas czytania się podobała.
Historia, jaką znalazłam w książce, była ciekawa, wciągająca i to bardzo. Ja przeczytałam ją w jeden wieczór i świetnie się bawiłam podczas czytania. Akcja dość sprawnie poprowadzona, momentami ze zwrotami, które potrafiły zaskoczyć.

Głównych bohaterów mamy dwóch – Hannah i Jacka. Oboje są postaciami ciekawymi, dającymi się lubić, a jednocześnie mające wady i zalety. To sprawia, że są realistyczni. Niestety nie mogę wam zdradzić o nich więcej niż w zarysie historii.

„Będę twoim bodyguardem” to książka podczas czytania, której momentami się śmiałam, momentami czułam wzruszenie, a momentami ciarki na plecach. Mnie się podobała i z przyjemnością polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-07-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Będę twoim bodyguardem
Będę twoim bodyguardem
Katherine Center
8.1/10

Nowa książka autorki powieści: Milion nowych chwil, To, co bliskie sercu, To, czego pragniesz Hannah Brooks przypomina raczej przedszkolankę niż kogoś, kto mógłby zabić cię korkociągiem. Od lat p...

Komentarze
Będę twoim bodyguardem
Będę twoim bodyguardem
Katherine Center
8.1/10
Nowa książka autorki powieści: Milion nowych chwil, To, co bliskie sercu, To, czego pragniesz Hannah Brooks przypomina raczej przedszkolankę niż kogoś, kto mógłby zabić cię korkociągiem. Od lat p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Od samego początku, czyli od książki "Milion nowych chwil" jestem wierną czytelniczką powieści amerykańskiej pisarki Katherine Center. Uwielbiam styl pisania autorki, jej sposób prowadzenia wydarzeń ...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Hannah Brooks, niska i niepozorna, nie wygląda na ochroniarza. Pozory mogą mylić, bo kobieta od lat pracuje w tej branży i jest jedną z najlepszych w swoim fachu. Decyzją jej przełożonego zostaje pr...

@angell15 @angell15

Pozostałe recenzje @mamazonakobieta

Oops!
świetna

Pola pochodzi z małej wsi pod Warszawą i nie zamierza do niej wracać. Niestety okazuje się, że mężczyzna, z którym się spotyka, ma narzeczoną, a że jest również jej prac...

Recenzja książki Oops!
Niebezpieczny kontrakt
świetna

Madison zawsze musiała być posłuszna ojczymowi. Szantażował ją, a tylko on wiedział, gdzie jest jej młodsza siostrzyczka, a ona zrobi wszystko, żeby kiedyś się z nią spo...

Recenzja książki Niebezpieczny kontrakt

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl