Demon recenzja

Cicha demonstracja sieciowej potęgi

Autor: @Karriba ·2 minuty
2012-09-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Daniel Suarez to programista i niezależny konsultant największych światowych firm - możemy przeczytać na odwrocie książki. "Demona" opublikował w 2006 roku własnym nakładem. Dopiero trzy lata później, po jego sukcesie w Internecie, kupiło go i wydało duże amerykańskie wydawnictwo.

Książka została sklasyfikowana jako tzw. technothriller i jest to jak najbardziej uzasadnione. Ja jednak bardzo chciałabym wierzyć, że w jakimś sensie można ją też zaliczyć do półki z science fiction. Zaraz dojdę do tego, dlaczego. Najpierw jednak kilka słów o fabule.

Geniusz komputerowy, twórca wielu gier online - Matthew Sobol, umiera na raka mózgu. Wcześniej jednak przygotowuje perfekcyjny plan zburzenia dotychczasowego porządku na świecie. Program "Demon" od chwili jego śmierci zaczyna przesyłać informacje, przelewać pieniądze, a nawet zabijać. Staje się coraz potężniejszy. Sierżant Peter Sebeck i kilka innych osób podejmuje walkę z niewidzialnym wrogiem.

Napisałam, że chciałabym, aby "Demona" można było zaliczyć do SF, bo ta książka bardzo mnie przestraszyła. Zaczęłam sobie wyobrażać, co by było gdyby... Czy to co Suarez opisał mogłoby się nam zdarzyć naprawdę? Czy to już ten czas? Czy powinniśmy bać się komputerów? Czy zagłada grozi nam właśnie z ich strony?

Książka napisana jest ciężkim (przynajmniej dla mnie) językiem. Mimo, że autor stara się tłumaczyć czytelnikowi trudniejsze zagadnienia, to nie za bardzo mu to wychodzi. Pewną trudność sprawia też nadążenie za akcją - ja niemal od początku do samego końca miałam z tym problem. Zapewne było to w jakimś stopniu związane właśnie z użyciem specjalistycznego słownictwa.

Na pewno mogę napisać jedno - z taką książką nie spotkałam się jeszcze nigdy. Nie wiem czy to zaleta, czy może wada, ale jest to lektura, w mojej opinii, dosyć oryginalna. Przyznam się, że bardzo lubię filmy katastroficzne, ale nie jestem pewna czy polubię też takie książki.

Mnie osobiście ta konkretna pozycja nie przypadła do gustu. Nie wciągnęła mnie, zapewne dlatego, że nie do końca wiedziałam o co w niej chodzi. Miałam wrażenie, że wątki zaczynają się i nie kończą. W 2010 roku została wydana kontynuacja "Demona". Jeszcze nie zdecydowałam, czy chcę wiedzieć "co było dalej".

Myślę, że jest to lektura, mimo wszystko, głównie dla komputerowców, a przynajmniej dla osób, które nie omijają gier komputerowych szerokim łukiem i które same potrafią zadbać o swój komputer. Może polecę ją bratu, bo to właśnie on zajmuje się moim laptopem. Ja sama potrafię jedynie włączyć go, skorzystać z niego i wyłączyć :) Pewnie stąd moja niezbyt pochlebna opinia.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Demon
3 wydania
Demon
Daniel Suarez
7.9/10
Cykl: Demon, tom 1

Bronią jest Demon-samodzielny i niezależny komputerowy program. Środkiem do celu-internetowa wojna przeciwko ludzkości. Lecz cel pozostaje nieznany... Legendarny projektant gier sieciowych Matthew So...

Komentarze
Demon
3 wydania
Demon
Daniel Suarez
7.9/10
Cykl: Demon, tom 1
Bronią jest Demon-samodzielny i niezależny komputerowy program. Środkiem do celu-internetowa wojna przeciwko ludzkości. Lecz cel pozostaje nieznany... Legendarny projektant gier sieciowych Matthew So...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Karriba

Ostatnie lato
Zaskoczyła mnie

Po kilku pierwszych kartkach trochę się bałam, że nie jest to lektura dla mnie. W pewnym momencie dosięgnął mnie kryzys tak wielki, iż miałam poważne obawy, że nie uda mi...

Recenzja książki Ostatnie lato
Mistrz
Erotyk po polsku

Od dawna miałam dziwne przeczucie, że jeśli jakaś książka Katarzyny Michalak może naprawdę mnie oczarować, to z całą pewnością jest nią "Mistrz". Obiecywałam sobie nawet,...

Recenzja książki Mistrz

Nowe recenzje

Piętno
Czy Igor Brudny jest tutaj winny?
@Allbooksism...:

Nie wiem czemu, ale przed przystąpieniem do czytania tej książki czułam wielki niepokój, może nie wiedziałam co mnie cz...

Recenzja książki Piętno
Gdy milkną oklaski
Za "sportową metą" życia ...
@Robwier:

Byli, uznani sportowcy opowiadają, jak odnaleźli się w codziennym życiu po zakończeniu kariery. A nie zawsze i nie dla ...

Recenzja książki Gdy milkną oklaski
Invictus boss
Invictus Boss
@marcinekmirela:

„Widzę tylko Ciebie aniołku. Nie potrafię oderwać od Ciebie wzroku”. „INVICTUS BOSS” to piekielnie dobra, intrygująca...

Recenzja książki Invictus boss
© 2007 - 2024 nakanapie.pl