Nie jesteś sobą recenzja

Chory w perspektywie opiekuna

Autor: @Asamitt ·2 minuty
2020-03-07
Skomentuj
6 Polubień
"Nie jesteś sobą" to książka, którą można przeczytać, gdy nadejdzie pora na zatrzymanie i wyciszenie. Bez pośpiechu prześledzić fabułę, której większa część była dla mnie przynudzającym tekstem o procesie gotowania i opisach czynności. Można było spodziewać się, że na kartach lektury będą poruszane kwestie typowo pielęgnacyjne. Jednak sposób w jaki Wildgen przedstawia ten rodzaj zależności między chorym, a opiekunem opiera się czemuś, co jest bardzo istotne, a mianowicie psychologicznemu podłożu opisywanej relacji. Nie znajdziemy też relacji chorego, gdyż narracja została powierzona wyłącznie Rebece, a ta jako opiekunka może mówić zaledwie o swoim stosunku do Kate, może również komentować zmieniającą się sytuację w życiu kobiety oraz własne przeobrażenie, ale nic ponadto.

Genova pisze z różnym skutkiem swe powieści, ale zawsze stara się rozpracować sytuację z punktu chorującej osoby i jej bliskiego otoczenia, lepiej lub gorzej zajmuje się odczuciami rodziny, która musi przejść kolejne etapy razem z głównym bohaterem, ale przede wszystkim daje szerszy opis natury choroby. Czy aby na pewno w książce Michelle Wildgen mamy do czynienia z tym samym kalibrem fabuły? W przypadku "Nie jesteś sobą" temat jest zaledwie nadgryziony i szybko daje się odczuć, że trąci powierzchownością. Czegoś więcej doświadczamy dopiero pod koniec. Łatwo zrozumieć, iż wybrana przez Bec praca daje jej poczucie odmiany, zmusza do permanentnego angażowania się w zadanie, a co za tym idzie, ma ogromny wpływ na nią samą. Dopiero na ostatnich 60-70 stronach spotykamy się z intensywnymi przeżyciami bohaterki. Wręcz jest namacalne charakterystyczne odczucie tęsknoty po stracie. Wchodzi się w czyjeś życie, bo przecież nie da się stać z boku, gdy trzeba angażować się w codzienne, drobne sprawy, wręcz ocierając o czyjąś intymność. Gdy jest się tak blisko, tworzą się więzi i już nie można spodziewać się, że po ostatecznym zamknięciu za sobą drzwi machnie się ręką stwierdzając, że to była tylko praca.

Do mnie trafia zaledwie końcówka, która ratuje powieść i skłania do przemyśleń. Na dobrą sprawę dopiero teraz możemy wybaczyć Autorce pewne elementy, sugerujące jakoby fabuła miała należeć do Kate, a z drugiej strony można się też poczuć oszukanym. Przez co pojawią się rozbieżne oceny książki. Ostatecznie poczułam lekką sympatię do Becky, choć sama nie wiem dlaczego wcześniej był tylko dystans. Możliwe, że trudno było mi określić za jaką postać mogę ją uważam, a przecież to na jej barkach spoczął ogromny ciężar. Udzieliła mi się również melancholia, jaka towarzyszy od początku wydarzeniom, choć ta rozwija się powoli najpierw jest jeszcze w tle, z czasem biorąc górę nad zdarzeniami oraz dominując w strefie odczuć.

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie jesteś sobą
Nie jesteś sobą
Michelle Wildgen
7.6/10

Życie Bec to porażka. Ma romans z żonatym wykładowcą, a studia jej nie interesują. Podejmuje pracę jako opiekunka Kate, 36-letniej kobiety, która choruje na stwardnienie zanikowe boczne i jeździ na wó...

Komentarze
Nie jesteś sobą
Nie jesteś sobą
Michelle Wildgen
7.6/10
Życie Bec to porażka. Ma romans z żonatym wykładowcą, a studia jej nie interesują. Podejmuje pracę jako opiekunka Kate, 36-letniej kobiety, która choruje na stwardnienie zanikowe boczne i jeździ na wó...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Nie jesteś sobą" M. Wildgen. Tak naprawdę to dwie historie. Historia Bec - dziewczyny, która nie ma pojęcia jak duża jest jej ambicja i potencjał. Dziewczyny, która nie była specjalnie rozpieszczan...

@emmeneea @emmeneea

Pozostałe recenzje @Asamitt

Na tropie Vermeera
Gawęda o sztuce w kryminalnych ramach

Polowałam na tego typu kryminał, gdzie w treści są nawiązania do sztuki zanim pojawiło się tegoroczne wyzwanie naKanapie, więc moje oczekiwania rosły od miesięcy. Taka s...

Recenzja książki Na tropie Vermeera
Zrozumieć zbrodnię
Zbrodnie chorych umysłów

"Brutalne zbrodnie, które co jakiś czas wstrząsają opinią publiczną, statystycznie należą do rzadkości, podobnie jak seryjni zabójcy, chociaż opowieści o ich czynach żyj...

Recenzja książki Zrozumieć zbrodnię

Nowe recenzje

Po prostu Anne
Czy reteling o Ani to dobry pomysł?
@pola841:

Ania z Zielonego Wzgórza to jest chyba jedna z pierwszych serii, które pochłonęłam, będąc małą dziewczynką. Mam do niej...

Recenzja książki Po prostu Anne
Detox. Love Story
Recenzja
@paulinagras...:

🌟Recenzja🌟 Premiera 17.07.2023 r. „Detox” – Julia Biel Współpraca reklamowa z @mustread.wydawnictwo Love story. Det...

Recenzja książki Detox. Love Story
U schyłku czasów
U schyłku czasów
@lubie.to.cz...:

"U schyłku czasów" to zbiór dziesięciu opowiadań, które mają wspólną cechę - tajemnice. Opowiadania są różnej długości,...

Recenzja książki U schyłku czasów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl