Pod krzewami bzu recenzja

Chłopiec, pies, cyrk i dorastanie

Autor: @paulina0944 ·2 minuty
2023-01-29
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Spokojne życie w małej mieścinie, zostaje zakłócone gdy dwie siostry podczas zabawy spotykają psa. Może nie wywołałoby to większej sensacji gdyby nie to, jakie sztuczki potrafi on wykonać. Jednak to nie koniec zaskoczeń, ponieważ wraz z psiakiem jest młody chłopak, który szuka schronienia. Znajduje je u jednej z rodzin, które pomagają mu się ogarnąć i znaleźć płatne zajęcie. Ben uciekł z cyrku wraz ze swoim wiernym kompanem, by uciec od przemocy, która go tam spotykała oraz odnaleźć ojca, który wyjechał i jeszcze nie dał znaku życia. Jak odnaleźć spokój po tylu nieprzyjemnych wydarzeniach? Czy odnajdzie rodzica?


Książki Louisa May Alcott to dla mnie takie odkrycie w klasyce. Wczoraj z tym gatunkiem miałam styczność tylko w przypadku lektur szkolnych. Jej "Małe kobietki" były takim odświeżeniem i otuleniem kocykiem dla duszy. Ostatnio czytałam "Dobre żony" i jakoś nie do końca mi podeszły, dlatego bałam się tej lektury. Na szczęście niepotrzebnie, bo bawiłam się przy niej rewelacyjnie i nie mogłam się od niej oderwać.



Historia jest naprawdę interesująca i poruszająca. To opowieść o dorastaniu i poszukiwaniu własnej życiowej drogi. To także przedstawienie ludzkiej dobroci i nie okazywanie słabości w chwilach kryzysu. Jednak znaleźć tu można także przyjaźń, empatię i zrozumienie. Jest otulaczem dla zbłąkanych dusz, nie wszystko jest w niej kolorowe, ale też nie zawsze tak musi być!



Jeśli chodzi o postacie to mamy ich całkiem sporo. Część jest nieodłącznym elementem, niektórzy pojawiają się tylko sporadycznie. Co ciekawe nikt tutaj nie jest idealny. Jak w przypadku "Małych kobietek" miałam wrażenie, że tylko z Jo robi się czarną owcę i tylko ona się myli i błądzi. Tak tutaj każdy coś przeskrobie i musi ponieść konsekwencje swoich czynów. Autorka skupia się na pokazaniu, że wszyscy uczymy się całe życie i warto się doszkalać lub uczyć z błędów. Jakoś ulubionej postaci nie znalazłam, bo zauważyłam, że każda ma kilka cech, które charakteryzują także i mnie. To jest naprawdę niezwykłe, jak zostały wykreowane i pomimo różnic potrafili się dogadać i połączyć siły. Choć niektóre wnioski z niej płynące trudno odzwierciedlić w naszych czasach, to po małych aktualizacjach można wiele z niej wynieść!



Jeśli chodzi o styl to jest przepiękny! Uplasowałabym go pomiędzy "Małymi kobietkami" a "Ośmioro kuzynów" połączenie bardziej stonowanego stylu z bardziej dojrzałymi zmaganiami i dziecięcej radości, uporu i rozterek. Nie sądziłam, że uda mi się ją tak błyskawicznie przeczytać, bo jakoś z klasyką zawsze dłużej mi się schodzi. A tutaj uciekały mi strony błyskawicznie i nawet nie wiem, kiedy ją skończyłam. Zajęłam mi ona niecałe dwa dni, gdzie w moim przypadku to wielki rekord!



Także jak można zauważyć jestem zachwycona tą historią. Trafiła w idealnym momencie! Otuliła, wzruszyła, rozśmieszyła i przekazała ważną lekcję. Jeśli mówimy o tematyce to jest dość spokojna w porównaniu z innymi powieściami autorki. Razem z bohaterami schłodźcie się w cieniu krzewu bzu, niech zachwyci i ukoi Was ich zapach i przyszykujcie jedzenie na przyszły piknik. Nie dość, że pięknie wydana, to też piękna treść.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-01-24
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pod krzewami bzu
Pod krzewami bzu
Louisa May Alcott
7.6/10

UWAGA!!! Książka wydana wcześniej pt.:"W cieniu bzów". Urocza opowieść autorstwa ukochanej amerykańskiej pisarki Louisy May Alcott, twórczyni niezapomnianych Małych kobietek. Tym razem snuta przez n...

Komentarze
Pod krzewami bzu
Pod krzewami bzu
Louisa May Alcott
7.6/10
UWAGA!!! Książka wydana wcześniej pt.:"W cieniu bzów". Urocza opowieść autorstwa ukochanej amerykańskiej pisarki Louisy May Alcott, twórczyni niezapomnianych Małych kobietek. Tym razem snuta przez n...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Mamy tyle sekretów do zdradzenia” Dajmy się porwać w dziecięcą beztroskę, otuloną zapachem bzów, których zapach delikatnie okrasza nasze nozdrza. Przenieśmy się w odległe czasy, staromodne powiedzo...

@Mania.ksiazkowaniaa @Mania.ksiazkowaniaa

Bab i Betty Moss ruszyły na popołudniowy piknik do starego, otoczonego bzami domostwa. Uwielbiały to miejsce, a ich matka mająca oko na ów dom, pozwalała bawić się dziewczynkom w okolicy. Nie mogło i...

@fankath135 @fankath135

Pozostałe recenzje @paulina0944

W świetle nocy
Uważaj na specjalistów od BHP!

Aśka żyje sobie spokojnie, pracuje i studiuję i stara się radzić sobie w dużym mieście. Wszystko zmienia się po jednej weekendowej imprezie... Dziewczyna budzi się w zup...

Recenzja książki W świetle nocy
Co porusza martwych
Genialna, ale specyficzna

Aleks jest emerytowanym żołnierzem. Pewnego dnia dostaje wiadomość, że przyjaciółka Madeline jest w agonalnym stanie. Postanawia udać się do domu Usherów w dalekiej Rura...

Recenzja książki Co porusza martwych

Nowe recenzje

Baśń o wężowym sercu
Świetna, ale nie o Kóbie
@Meszuge:

Rak potrafi pisać. To jest świetna książka. Baśń albo zbiór bajań dla dorosłych napisanych z takim polotem i wyobraźnią...

Recenzja książki Baśń o wężowym sercu
Erem
𝗦𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗷 𝘀𝗶ę 𝗻𝗶𝗲𝘀𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗻𝗲𝗴𝗼
@gala26:

Aldona Reich zaskarbiła sobie moją sympatię powieścią 𝐴𝑘𝑡 𝑡𝑟𝑧𝑒𝑐𝑖. Ta książka oczarowała mnie niezwykłą narracją, nietyp...

Recenzja książki Erem
Czemu zapłakałeś
"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem ...
@g.sekala:

"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem zagubionym? Do zła przez innych przymuszonym." Neort Cziwo Lotta samotn...

Recenzja książki Czemu zapłakałeś
© 2007 - 2025 nakanapie.pl