Duma i uprzedzenie recenzja

Chęć i rozczarowanie

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @ISIA ·2 minuty
2024-03-25
2 komentarze
13 Polubień
"Jest praw­dą po­wszech­nie znaną, że samot­nemu a boga­temu męż­czyź­nie brak do szczę­ścia tylko żony."
Widzę to zdanie i od razu muszę czytać dalej, radość, szczęście i przeżyjmy to jeszcze raz, aż do końca.

Jako podwójna fanka, i Jane Austen, i komiksów, szykowałam się na prawdziwą ucztę, lecz niestety, zaserwowano chudy rosołek i rozgotowane warzywa, więc bezmiar rozczarowania znalazł odzwierciedlenie w ocenie gwiazdkowej.

Wiadomo, że powieść graficzna to specyficzne medium i nie wszystkie wydarzenia mogły zostać w pełni odzwierciedlone, ale tutaj miałam wrażenie tak dalece idącego uproszczenia tej historii, że w zasadzie dostajemy zgrubne streszczenie najważniejszych punktów, zbyt pospieszne i niepozwalające nawiązać głębszej relacji z bohaterami, niedające okazji do zaangażowania się w ich życie. A czyż nie po to czytamy romantyczne opowieści o miłości?

Do tego ta wersja zasadniczo pozbawiona jest humoru pierwowzoru, z jednym chyba wyjątkiem przekomicznej sceny tańca Lizzy z panem Collinsem, ale to trochę mało.

Natomiast fabuła to jeszcze nic, warstwa ilustracyjna, to jest dopiero koszmarek! W zasadzie większość kadrów to głowa postaci z dymkiem tekstu. Przy czym twarze są w zasadzie nieodróżnialne od siebie, jakby była to jedna i ta sama twarz, zupełnie pozbawiona mimiki i różniąca się od innych postaci jedynie fryzurą. Nie ma znaczenia czy bohater jest znudzony, zrozpaczony czy zakochany, wyraz jego twarzy pozostaje bez zmian.

Jeśli scena we wnętrzach, to tło rozmazane, żeby nie trzeba się było wysilać z rysowaniem szczegółów. Jeśli bohaterowie spacerują na zewnątrz, to tłem kadru jest wygenerowany komputerowo krajobraz, co mi się akurat całkiem podobało, zwłaszcza zachody słońca w finale, ale stylistycznie nijak nie pasowało do reszty.

W ilustracjach ewidentnie też było widać inspirację najpopularniejszą ekranizacją, tą Joego Wrighta z 2005, z Keirą Knightley i Matthew McFadyenem w rolach głównych, z dosłownym kopiowaniem kadrów jeden do jednego. Oczywiście w inspirowaniu się dziełami poprzedników nie ma nic nagannego, ale tutaj wyglądało to trochę tak, jakby rysownikowi zabrakło własnych pomysłów czy wyobraźni (a może odwagi?) do zaproponowania czegoś świeżego, więc włączył tryb copy-paste i heja.

Prawdziwych wielbicieli autorki nic nie zniechęci, więc na własną odpowiedzialność czytajcie i płaczcie, ale gdyby to miało być wasze pierwsze zetknięcie z "Dumą i uprzedzeniem", na które chcielibyście poświęcić dwie godziny swojego cennego czasu, to zdecydowanie i ze szczerego serca radzę (i prawie nie wierzę, że to mówię) — obejrzyjcie lepiej film.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-25
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Duma i uprzedzenie
Duma i uprzedzenie
Jane Austen, Ian Edginton, Robert Deas
6/10

Graficzna adaptacja, jednej z najsłynniejszych powieści Jane Austen, Dumy i uprzedzenia. Jane Austen nazwała Dumę i uprzedzenie swoim „ukochanym dzieckiem”. Od ponad dwustu lat ta wyjątkowa opowieść...

Komentarze
@Antytoksyna
@Antytoksyna · 9 miesięcy temu
...ale tutaj wyglądało to trochę tak, jakby rysownikowi zabrakło własnych pomysłów czy wyobraźni (a może odwagi?) do zaproponowania czegoś świeżego,...
Myślę, że jednak talentu.
× 1
@ISIA
@ISIA · 9 miesięcy temu
Nie chciałam być zbyt brutalna... ;)
× 1
@Vemona
@Vemona · 9 miesięcy temu
Ojej.... Jaka szkoda pięknej książki.... Czasem lubię takie komiksowe wersje, ale muszą być rzeczywiście dobre, a tu jak piszesz, szkoda czasu.
× 1
@ISIA
@ISIA · 9 miesięcy temu
No niestety, też mi przykro :/
Bo chociaż pisanie recenzji kiepskich książek bywa zabawne, to jednak wolę czytać te dobre ;)

Ze świetnych komiksów, które są adaptacją znanej literatury, to mogę na przykład polecić:
"Rzeźnia numer 5" wg Vonneguta
"Szkło, śnieg i jabłka" wg opowiadań Gaimana
"Dziennik Anne Frank"

To są właśnie takie dzieła, jak trzeba — forma powieści graficznej nie jest wyłącznie dosłownym przełożeniem słów na obrazy, ale wydobywa z treści kolejne warstwy, głębie, niuanse znaczeniowe. Wywołuje jakieś ciekawe skojarzenia, widać, że autorzy adaptacji mieli na nią jakąś oryginalną koncepcję, a nie że ktoś w wydawnictwie wpadł na pomysł na biznes typu "zróbmy komiksową wersję klasyki, na pewno ludzie kupią" ;)
× 2
Duma i uprzedzenie
Duma i uprzedzenie
Jane Austen, Ian Edginton, Robert Deas
6/10
Graficzna adaptacja, jednej z najsłynniejszych powieści Jane Austen, Dumy i uprzedzenia. Jane Austen nazwała Dumę i uprzedzenie swoim „ukochanym dzieckiem”. Od ponad dwustu lat ta wyjątkowa opowieść...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @ISIA

Sekrety życia pisarzy i artystów
Brudy, plotki, pomówienia

Nie sądziłam, że kiedykolwiek sięgnę po książkę wydawnictwa "Fronda", ale postanowiłam się nie uprzedzać i dać autorowi szansę, więc za zmarnowane popołudnie mogę winić ...

Recenzja książki Sekrety życia pisarzy i artystów
Zabawna Flappy
Samochwała w kącie stała i tak wciąż opowiadała...

"Samochwała w kącie stała i tak wciąż opowiadała..." ;) Autorka w posłowiu zdradziła, że pisząc tę powieść w mrocznym czasie pandemii, chciała opisać postać jednocześni...

Recenzja książki Zabawna Flappy

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl