Tu jest teraz twój dom. Adopcja w Polsce recenzja

Gdybym miała zapytać, jakie są w naszym kraju tematy tabu, z pewnością padłyby takie słowa jak: pieniądze, seks czy to, ile zarabiamy. Nie mówimy o tym niekoniecznie z obawy przed niezrozumieniem, ale przede wszystkim przed ocenianiem. Czemu tak mało, czemu tak często, jak ty tak możesz czy dlaczego nie chcesz tego zmienić. Jednak w naszej świadomości pokutuje jeszcze jeden temat tabu. Tym przedmiotem są dzieci. Dzieci, które nie są naszymi biologicznymi pociechami.

Tu jest teraz twój dom. Adopcja w Polsce to książka, która przenosi czytelnika w świat, który dla większości z nas jest nieznany i bardzo tajemniczy. O którym się nie mówi w przestrzeni medialnej. Autorka pokazuje różne wymiary adopcji. Nie zamyka się tylko na ośrodkach adopcyjnych, ale pokazuje również domy dziecka, programy terapeutyczne czy rodzinne piecze zastępcze.

W książce odnajdziemy zarówno piękną, pełną miłości drogę, która wypełniona jest rodzinnym ciepłem i poświęceniem, ale też trudny, bolesny i wypełniony łzami obraz, który dostarcza wielu emocji. To zamknięta opowieść, w której nic już nie trzeba dopowiadać. Jest zamkniętą całością, przenoszącą czytelnika na szerokie i dość burzliwe wody.

To rozmowy z tymi, którzy sami zostali adoptowani bądź postanowili dać dziecku bezpieczną przystań. Nie zabrakło mu łez zruszenia, rozgoryczenia na system, który nie ułatwia życia oraz słów, który na długo pozostaną w pamięci. Autorka trafnie dobrała rozmówców, pokazując całe spektrum adopcji. To, co jest niezwykle ciekawe, to obraz tego, co jest później. Programów, które pozwalają usamodzielnić się, nawiązać współpracę czy odnaleźć się w społeczeństwie.

Jest to jeden z lepszych reportaży, które czytałam ostatnio. Nie bazuje na współczuciu czy pochylaniu się nad dziećmi, ale przede wszystkim prezentuje to wszystko, z czym muszą mierzyć się ci, którzy są bezpośrednio zaangażowani w pomoc i oddanie. Tu jest teraz twój dom. Adopcja w Polsce to furtka, która otwiera wiele drzwi i pokazuje, że nie wszystko jest takie proste. Trudna droga, na której końcu jest raj. Raj miłość, zaufania i szczęścia.