Czas huraganów recenzja

Chaotyczna opowieść o brutalnej codzienności Meksyku

Autor: @girlinthebookspoland ·2 minuty
2021-08-10
1 komentarz
5 Polubień
Dawno nie miałam tak mieszanych uczuć po lekturze książki. Pewnego dnia grupa dzieciaków z małej meksykańskiej miejscowości odnajduje rozkładające się ciało tamtejszej wiedźmy, a to odkrycie rozpoczyna ciągnące się przez całą książkę śledztwo. Sprawa zwłok jest jedynie drobnym punktem łączącym wszystkie pozostałe wątki, a te toczą się głównie wokół życia codziennego w Meksyku, które jak szybko się dowiadujemy jest pełne przemocy, biedy i wielu niebezpieczeństw. Każdy rozdział jest przedstawiany z perspektywy innego bohatera, ale każdy odnosi się do brutalności, patologii i dusznego klimatu tamtego miejsca.

"Czas huraganów" to lektura błyskawicza nie tylko ze względu na niewielką ilość stron, ale także przez styl autorki. Czytając miałam wrażenie, że jest to relacja spisana na prędce po jakimś wydarzeniu, jakby twórca chciał jak najszybciej przelać to co widzi na papier, aby żaden szczegół nie umknął uwadze. Właśnie to doprowadziło do panującego tu chaosu, który dotyczy zarówno formy jak i treści tej książki.

Moja chęć do dalszego czytania malała z każdym kolejnym za długim i pogmatwanym zdaniem. Nie jest to lektura lekka, jest tu pełno bólu i wulgarności wokół których toczą się ludzkie dramaty życia codziennego. Czytałam to pełna zniesmaczenia, ale jednocześnie emocji, bo skoro przedstawione tu historie są częściowo prawdziwe to serce mi pęka myśląc o tym jak wielkie nieszczęścia dzieją się tam gdzie nas nie ma.

Myśląc o tej książce wręcz czuje panujący w tej historii duszny klimat, pełen hałasu i agresji. Tematy tu poruszane są trudne i kontrowersyjne, przeczytacie tu o prostytucji, zoofilii, wszechobecnej agresji i molestowaniu i to właśnie ten element doceniam. Zobrazowanie w swojej głowie jak wiele zła dzieje się na świecie dzięki temu tytułowi będzie banalne, a takie tematy należy poruszać może przynajmniej docenimy mocniej to jak wiele szczęścia mamy.

Sam tytuł tej pozycji to strzał w dziesiątkę, bo w trakcie czytania czujemy się jakbyśmy stali w samym środku huraganu. Zdania bez ładu i składu, pisane jakby pod wpływem emocji, wypełnione po brzegi wulgaryzmami, które tu zostały odmienione przez każdy możliwy przypadek. Jeśli takie właśnie jest życie w Meksyku - pełne chaosu to "Czas huraganów" idealnie oddaje te realia, jednak czytając opisy na okładce spodziewałam się barwnej historii Meksyku ze śledztwem w tle, a nie ostrej i pełnej zamętu plątaniny. Jest to pozycja bardzo specyficzna i niestety nie przemówiła do mnie ani swoją formą ani treścią.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-10
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czas huraganów
Czas huraganów
Fernanda Melchor
6.3/10

Grupa dzieci z La Matosy, zubożałej wioski w Meksyku, dokonuje makabrycznego odkrycia. W mętnych wodach kanału znajduje rozkładające się ciało miejscowej wiedźmy. Była ona postrachem mężczyzn i ratun...

Komentarze
@ilona_m2
@ilona_m2 · ponad 3 lata temu
Wydaje mi się, że nie bez powodu autorka zastosowała właśnie taki styl wypowiedzi on tu czemuś służy, mi akurat nie odebrał radości z lektury.
× 1
@girlinthebookspoland
@girlinthebookspoland · ponad 3 lata temu
Oczywiście, że tak. Podkreślałam w recenzji właśnie to, że taki "szybki" styl autorki oddaje "szybkie" życie na ulicach meksyku, więc jak najbardziej jest to związane jednak mi nie do końca odpowiadało :)

Czas huraganów
Czas huraganów
Fernanda Melchor
6.3/10
Grupa dzieci z La Matosy, zubożałej wioski w Meksyku, dokonuje makabrycznego odkrycia. W mętnych wodach kanału znajduje rozkładające się ciało miejscowej wiedźmy. Była ona postrachem mężczyzn i ratun...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie przypominam sobie kiedy ostatnio zmęczyła mnie tak bardzo jakakolwiek książka. Brzmi to jak fatalna ocena i zupełne przeciwieństwo rekomendacji, ale… w przypadku „Czasu huraganów” sprawa nie jest...

@atypowy @atypowy

Dawno nie miałam do czynienia z tak wulgarną, odpychającą, a zarazem... wciągającą i ciekawą książką. Mrok i brutalność wyziera z każdej strony, otacza czytelnika strachem i niepokojem. Duszna atmos...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

Pozostałe recenzje @girlinthebookspo...

Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi
Gdybyśmy wszyscy ja przeczytali komunikacja byłaby prostsza

Treść książki jest mocno ustrukturyzowana, lekcje dotyczące komunikacji autor przekazuje na początku, w trakcie i na końcu rozdziału by czytelnik na pewno je zapamiętał....

Recenzja książki Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi
Śniadanie z Seneką
O filozofii prosto i przyjemnie

To pozycja, która z perspektywy filozofii stoickiej przedstawia szeroki wachlarz aspektów dotyczących naszego codziennego życia. O czym o niej przeczytacie? O nastawieni...

Recenzja książki Śniadanie z Seneką

Nowe recenzje

W imię Ojca
Kara za grzechy
@Malwi:

Łukasz Wachowski swoim debiutanckim kryminałem "W imię Ojca" wprowadza nas w świat zbrodni, pokuty i grzechów skrywanyc...

Recenzja książki W imię Ojca
Kajdany
Rasowy kryminał!
@maitiri_boo...:

„Kajdany” to mroczny, klimatyczny kryminał, który przenosi nas do Krakowa, pokazując miasto w zupełnie nowym świetle. B...

Recenzja książki Kajdany
Rajski blef
"Rajski blef"
@tatiaszaale...:

“Dobra zabawa ma swoją cenę”. Trzecia część cyklu “Komisarz Hektor Cichy”. Hektor Cichy to człowiek, który wzbudza spr...

Recenzja książki Rajski blef
© 2007 - 2024 nakanapie.pl