Pokuta recenzja

Chaos

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @zaczytanaangie ·1 minuta
2023-01-01
Skomentuj
7 Polubień
W lekturach, po które sięgam, nie szukam raczej poetyckości i pięknego języka. Doceniam takie elementy, ale nie są one moim priorytetem, wręcz przeciwnie, wolę dosadność i prostotę. Chyba łatwiej przeżywać mi emocje, gdy nie muszę rozważać, ile znaczeń ukryto w jednym zdaniu, a mogę skupiać się na samych wydarzeniach.
"Pokuta" to powieść zaliczana do literatury pięknej. Lubię się czasami zmierzyć z tym gatunkiem, zwłaszcza gdy ma w sobie też coś z kryminału. Opis tej książki spokojnie mógłby się znaleźć na okładce jakiejś mrocznej historii, ale w tym przypadku to dość mylące, bo treść stanowiły przede wszystkim egzystencjalne rozważania.
Nie będę ukrywać tego, że miałam problem w odnalezieniu się w opisywanych wydarzenia. Niby był podział na rozdziały, ale w ich ramach mieszało się kilka narracji i wielokrotnie skupiałam się na odkryciu, z czyją perspektywą mam do czynienia, zamiast na treści samej w sobie. I choć normalnie lubię taką konstrukcję, to jednak nie w takiej formie, to zgadywanie o kim właśnie czytam, jest zbyt męczące na dłuższą metę.
Sam pomysł na historię był bardzo ciekawy, gdyby został ujęty w kryminalnym wydaniu, a przede wszystkim rozwinięty, mógłby się obronić, jednak doszło tutaj jakby do przerostu zarówno formy nad treścią, której było jak na lekarstwo, bo książka liczy niespełna dwieście stron. Autor ma potencjał, ale stara się go realizować w nieodpowiedni sposób. Gdyby pisał mniej chaotycznie, odbiór jego twórczości byłby inny.
Ciekawe były dla mnie szczególnie te nieoczywiste fragmenty, w których ktoś zwracał się do bohaterów. Może były trochę zbyt moralizatorakie, ale pasowało to do konwencji. Nie mogę więcej o tym napisać, by nie zaspojlerować, ale podczas lektury zrozumiecie od razu, co mam na myśli.
"Pokuta" to książka wymykająca się ramom gatunkowym. Ta mieszanka nie wyszła jej jednak na dobre, jest niełatwa w odbiorze i może stwarzać trudności w zrozumieniu tego, co się właśnie czyta. Na swój sposób mi się to podobało, ale nie chciałabym sięgnąć po coś podobnego drugi raz.
Moje 5/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-16
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pokuta
Pokuta
Łukasz Łuszczki
7.4/10

Podejmij decyzję, zanim ktoś zrobi to za ciebie… Po samobójczej śmierci swojej siostry, Marty, Anna podejmuje się opieki nad jej dwuletnią córką. Od tej pory ma tylko jeden cel: odnaleźć mężczyznę...

Komentarze
Pokuta
Pokuta
Łukasz Łuszczki
7.4/10
Podejmij decyzję, zanim ktoś zrobi to za ciebie… Po samobójczej śmierci swojej siostry, Marty, Anna podejmuje się opieki nad jej dwuletnią córką. Od tej pory ma tylko jeden cel: odnaleźć mężczyznę...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Pokuta” Łukasza Łuszczkiego z pozoru wydaje się nieskomplikowaną lekturą. Ania znajduje Adama, który pojawił się w pamiętniku jej zmarłej siostry Marty. Chce nim manipulować, by zemścić się za to, c...

@HEBVI @HEBVI

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Morderstwo Menendezów
Świetny reportaż

Od kilku lat nieustannie kręcę się wokół true crime'u i znalezienie sprawy, o której nie słyszałam staje się dla mnie coraz trudniejsze. Tematyczne kanały zalewają nas t...

Recenzja książki Morderstwo Menendezów
Strzyga
Przewidywalnie genialna

Policjanci plasują się dość nisko w moim rankingu ulubionych postaci z kryminałów. Lepsi są już prywatni detektywi, optymalni dziennikarze, ale zdecydowanie największy z...

Recenzja książki Strzyga

Nowe recenzje

Pierwszy krok w chmurach
Marek Hłasko - kaskader literatury
@Strusiowata:

Pretekstem do ponownego sięgnięcia po prozę Marka Hłaski był udział w wyzwaniu czytelniczym: 20 książek na rok 2024. Je...

Recenzja książki Pierwszy krok w chmurach
Miłość pod choinką
Czy niebezpieczny wypadek może przynieść coś do...
@anettaros.74:

Pachnąca świerkowym aromatem, przepełniona rodzinną atmosferą i zasypana śniegową pierzynką. Jednak pod płaszczykiem św...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Pieśń królowej lodu
Syreni śpiew
@podrugiejst...:

Lubicie skandynawski klimat? A jak do tego dodamy siedemnastowieczne księstwo w Dani i retelling królowej śniegu? Jeśl...

Recenzja książki Pieśń królowej lodu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl