Lodowa korona recenzja

CENA WŁADZY I ZWYCIĘSTWA

Autor: @AnnaKatarzyna ·5 minut
2023-10-12
Skomentuj
5 Polubień
Królestwo, korona, władza i bogactwo – to jedna strona medalu. Zdrady, intrygi, wrogowie, poświęcenie i odpowiedzialność za swój lud – to strona druga.

Dwa imperia krainy Kinvary, jeden cesarz Visziru, jeden władca Rovenu, zdobywca, morderca i niebezpieczny wichrzyciel, i jedna piękna, inteligentna, wrażliwa i niecierpliwa Askia – księżniczka z urodzenia, wojowniczka z wychowania, obdarzona magią śmierci.

„Ze swego miejsca widziałam przezroczyste sylwetki ciekawskich duchów.”

Osierocona, po zabójstwie rodziców, torturowana przez fanatyków i porzucona w stajniach Viszir’skiego pałacu, ostatecznie trafia pod opiekę dziada, władcy Seraveszu, po śmierci, którego staje się prawowitą następczynią tronu, dziedziczką Lodowej Korony. Niedługo może nacieszyć się władzą i pięknem swego królestwa, albowiem morderca jej dziada – przesiąknięty złem Radovan ma w planach zawładnięcie jej królestwem i jej mocą.

„Nikt nie był bezpieczny, nawet wiedźmy. (…) Magia była rzadkim darem, a żaden człowiek nie pożądał jej bardziej niż Radovan.”

Księżniczka udaje się więc z misją do cesarza Visziru - kraju pięknego, choć nie pozbawionego biedy, w którym spędziła część dzieciństwa. Chce zdobyć armię i za wszelką cenę z pomocą cesarza Armaana zwyciężyć szalonego władcę, Radovana.

„Mogę stanąć z nim do walki Armaanie. Z twoją pomocą zdołam pokonać Radovana. Ale potrzebuję do tego twojej armii.”

W drodze towarzyszą jej Illia – kapitan jej gwardii, silny, łagodny, lojalny i odważny, zawsze obok, zawsze przenikliwy oraz Iskander – syn cesarza, z którym Askia nawiązuje nić porozumienia, jej pierwszy sprzymierzeniec. W pałacu nie wszyscy witają ją z entuzjazmem. Droga po armię okazuje się być drogą przez mękę dyplomacji, gry politycznej, konwenansów i cierpliwości wystawionej na próbę. Zaprawiona w bojach, lecz nie w dyplomacji, na dworze cesarstwa Visziru powoli zdobywa sojuszników, ale też zastaje wrogów. Tym bardziej, że w pałacu przebywa wysłannik Rovenu, hrabia Dobor, bratający się z drugim synem cesarza.

Cesarzowa Ozura, pierwsza żona cesarza początkowo wydaje się być oschła i nieprzyjazna wobec Aski, dziedziczki Lodowej Korony. Sprawia wrażenie wyniosłej i nieprzystępnej. Ma jednakże znaczący wpływ na sprawy imperium i, jak się okazuje jest „drogą” do uzyskania poparcia cesarza.
Z czasem staje się jej sprzymierzeńcem księżniczki, ale nie jest to bezinteresowna pomoc.

„Pomimo trudnych początków naszej relacji królowa miała dla mnie plany od chwili, gdy przybyłam do Bet Naqaru. „

Sam cesarz natomiast zdaje się być oczarowany i zainteresowany młodą, piękną wojowniczką, odważną i wrażliwą na ludzki los, gotową walczyć o swój lud. I nie on jeden. Wątek, a właściwie wątki miłosne wtopione w fabułę powieści, stanowią jej ważny element. Trzech mężczyzn, jedna kobieta. Księżniczka Askia – urzekająca, delikatna, lecz jakże waleczna i odważna bezsprzecznie robi wrażenie na płci przeciwnej.
Iskander – zapatrzony w nią i głęboko nią zainteresowany młody książę o hebanowych włosach i oczach, z których bije szczerość. Bywa jednak impulsywny i naiwny.
Armaan – cesarz o złotych oczach skrzących śmiechem, czarujący, elegancki, łagodny lecz stanowczy.

„Armaan nie musiał podnosić głosu, by go usłyszano. Wprawdzie ton miał łagodny, lecz spojrzenie ostre i osądzające.”

Illia – kapitan gwardii, o oczach tak siwych, że prawie srebrnych, przenikliwych i łagodnych; wysoki, dobrze zbudowany, niezrównany we władaniu mieczem. Między księżniczką a jej kapitanem daje się wyczuć chemię. Łączy ich uczucie niewypowiedziane, lecz odwzajemnione. Piękne, lecz zabronione. Ich relacje są subtelne, bliskie, a jednocześnie odległe. Każde z nich zna swoje miejsce i obowiązki.

„Nasze relacje były skomplikowane, ale czasem czułam, że tylko na niego mogę liczyć.”

Postacie w powieści są wyraziste i świetnie „skonstruowane”. Każda jest inna, charakterystyczna i na swój sposób złożona.
Narracja pierwszoosobowa powoduje, że łatwiej jest wtopić się w opowieść i poczuć emocje.
Styl autorki, barwny język jakim się posługuje, odpowiednio skrojone tempo powieści, zwroty akcji, opisy wnętrz, przyrody, architektury, krajobrazu, powodują, że Czytelnik nie zamykając oczu przenosi się do świat bohaterów.
Scena walki (sparingu) Aski z cesarzem Armaanem pobudza wyobraźnię, jest rodzajem tańca między wojownikiem i wojowniczką, mężczyzną i kobietą. Walka pełna sprytu, odwagi i namiętności.

Książka wyzwala w Czytelniku wszelkie możliwe emocje i uczucia: radość, smutek, złość, dumę, zaskoczenie, napięcie i namiętność.
Cudowna opowieść o miłości, pięknej, zaborczej i niespełnionej; o przyjaźni i lojalności, zdradzie i intrygach, interesach i tajemnicach. O wrogach, którzy okazują się sprzymierzeńcami i sprzymierzeńcach, którzy nie graja po naszej stronie.

Niektórzy mogą poczuć niedosyt magii. Autorka dozuje ją starannie i w odpowiednich proporcjach. Nie zapominajmy bowiem, że na Czytelników czeka kontynuacja, czyli… ciąg dalszy nastąpi. W tym tomie bohaterka uczy się, poznaje głębię swoich mocy, by w przyszłości, gdy przyjdzie jej zmierzyć się ze swoim prawdziwym wrogiem i stanąć do walki móc wykorzystać jej pełnię.

Fenomenalny debiut Grety Kelly, pierwszy tom dylogii. „Lodowa korona” to zachwycająca i intrygująca podróż w świat wyimaginowany przez autorkę. Świat, który Greta Kelly umiała stworzyć tak „realnie”, że Czytelnik przenosi się do tego świata i zapomina o prawdziwym świecie, który go otacza.

Zakończenie może być dla Czytelnika mocne i zaskakujące, jak nóż wbity w trzewia, wprawiający go w zdumienie.

Rewelacyjna pozycja dla entuzjastów fantastyki, lecz bez baśniowych stworów. Główna bohaterka, pomimo swej waleczności nie jest wiedźminem w kobiecym wydaniu. Jest waleczną, dumną i wrażliwą kobietą, która musi nauczyć się cierpliwości i dyplomacji, aby zwyciężyć wroga, dla swojego ludu i ukochanego kraju, a jak się okazuje podczas lektury, także dla świata.

Jeśli można zakochać się w powieści, to przyznaję, że mnie to właśnie spotkało. Jestem pod urokiem tej książki i może to jest właśnie najpiękniejszy rodzaj magii, jakiej Czytelnik może doświadczyć.

„Lodowa korona” to romans fantasy. Łączy w sobie motywy fantastyczne z wątkiem miłosnym, a żaden z nich nie wysuwa się na prowadzenie, oba motywy równoważą się.

Okładka projektu Mumtaz’a Mustafa przyciąga wzrok i zadaje się być wręcz hipnotyzująca.

Tak, jak księżniczka z utęsknieniem myśli o swoim królestwie, tak ja z tą samą emocją czekam na tom drugi tej fascynującej, rewelacyjnej powieści.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-27
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Lodowa korona
Lodowa korona
Greta Kelly
7.3/10
Cykl: Lodowa Korona, tom 1
Seria: Fantasy (Rebis)

Księżniczka skrywająca magiczne moce zmuszona do walki o los królestwa w świecie zdrady i wojen Ekscytujący debiut fantasy – pierwszy tom dylogii obfitującej w bohaterskie wyczyny, zdrady, przesią...

Komentarze
Lodowa korona
Lodowa korona
Greta Kelly
7.3/10
Cykl: Lodowa Korona, tom 1
Seria: Fantasy (Rebis)
Księżniczka skrywająca magiczne moce zmuszona do walki o los królestwa w świecie zdrady i wojen Ekscytujący debiut fantasy – pierwszy tom dylogii obfitującej w bohaterskie wyczyny, zdrady, przesią...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Lodowa korona” zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie, przede wszystkim tym, że ta powieść jest debiutem Grety Kelly. Byłam pewna, że autorka jest bardziej doświadczona, a wszystko przez to, że opowieść ...

@snieznooka @snieznooka

Lodowa korona to już kolejna książka z gatunku fantastyki, za którą się zabrałam w tym roku. Zainteresowała mnie walka o utraconą koronę, dworskie rozgrywki i intrygi, zawirowania polityczne no i ocz...

@jorja @jorja

Pozostałe recenzje @AnnaKatarzyna

Jak ominąć pułapki myślenia i uwolnić się od schematów
O wszystkim i o niczym

Chaotyczna, syntetyczna, o wszystkim i o niczym – to słowa, które przychodzą mi na myśl, gdy myślę o tej książce. Rzadko zdarza mi się mieć tak duży problem z oceną lekt...

Recenzja książki Jak ominąć pułapki myślenia i uwolnić się od schematów
Miło mi się poznać
Krok pierwszy – odzyskać utracone Ja

„Kiedy […] patrzę w lustro, widzę puste, obce oczy. Nie ma w nich nic. Czy ktoś tam w ogóle jest? Podnoszę rękę, by wytrzeć twarz, a ta obca kobieta robi to samo. Ta, kt...

Recenzja książki Miło mi się poznać

Nowe recenzje

Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
Okupacja od kuchni
Sztuka przetrwania
@Bookmaania:

"Okupacja od kuchni. Kobieca sztuka przetrwania", to książka, która.. Rozwaliła mnie na łopatki. Dosłownie. Lektura ta ...

Recenzja książki Okupacja od kuchni
Ciuciubabka
Czas na duchy
@stos_ksiazek:

I to jest dobra książka o duchach! „Ciuciubabka” to najnowsza książka Pauliny Ziarko, która podczas lektury może wywoła...

Recenzja książki Ciuciubabka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl