Cena przetrwania? SB wobec "Tygodnika Powszechnego" recenzja

Cena

Autor: @bolekczyta ·2 minuty
2011-03-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Nie jestem amatorem tropienia agentów. Choć, muszę też przyznać, że nie należę do tych, którzy chcieliby esbeckie archiwa zalać betonem. Uważam, że należy je badać, ale nadmierne skupianie na nich tzw. debaty publicznej to jednak przesada.

Dlaczego więc sięgnąłem po tę książkę? Nie będę tego ukrywał - znam autora. I byłem ciekawy, co też Roman w niej nawypisywał. Bo, że nie jest on jakimś ipeenowskiem inkwizytorem, jak sugeruje Gazeta Wyborcza (o ironio: w krakowskiej redakcji tejże poznałem R.G.), to byłem pewien.
Co zatem kryła w sobie "Cenie przetrwania"?

Uwaga na marginesie.
Przyznam szczerze, że niespecjalnie mnie zaskakują informacje, że ten i ów miał kontakty z bezpieką.
Nie rozumiałem też dość powszechnego zdziwienia, kiedy Domosławski napisał o spotkaniach Kapuścińskiego z funkcjonariuszami. Trzeba dużej naiwności, żeby myśleć, że ktoś kto tyle podróżował w czasach, kiedy paszporty były zamknięte, dobrze wiemy gdzie, nie odbywał rozmów ze "smutnymi panami".
Podobnie myślałem o "Tygodniku Powszechnym". Nie było szans, żeby ukazująca się w "pierwszym obiegu" w czasach PRL katolicka gazeta, nie musiała za to w jakiś sposób płacić. "Tygodnik" istniał, bo władza na to pozwalała. I na pewno nie robiła tego bezinteresownie. Roman Graczyk stawia w swojej książce pytanie o tytułową "cenę przetrwania".

Autor swoje wnioski wysnuwa na podstawie zachowanych, w bardzo wielu przypadkach w szczątkowym stanie, aktach bezpieki. Hipotezy Romana Graczyka raz są mocne, raz to raczej domniemania. Czasami - i to jest wada tej książki - wątpliwości są rozstrzygane na niekorzyść bohaterów.
Mimo to trzeba jednak przyznać, że autor "Ceny przetrwania?" nie patrzy na opisywane ludzkie historie tylko przez pryzmat współpracy/kontaktów z bezpieką. Stara się pokazać kontekst i summę dokonań opisywanych postaci.

Zdecydowanie najlepszy rozdział książki to ten poświęcony Halinie Bortnowskiej. Dlaczego? Bo jest w niej stanowisko drugiej strony - obszerny wywiad Romana Graczyka z bohaterką tej części "Ceny przetrwania". Czytelnik ma dzięki temu pełniejszy obraz zdarzeń, co wcale nie oznacza ich ujednoznacznienia.
Takich rozdziałów mogło być w książce więcej. Autor przeprowadzał jeszcze rozmowy ze Markiem Skwarnickim i Stefanem Wilkanowiczem. Pierwszy nie autoryzował wywiadu i przysłał Graczykowi swoje oświadczenie. Drugi też nie autoryzował, ale niczego nie przysłał.
Szkoda.

Z jakimi myślami zostaję po lekturze "Ceny przetrwania"?
Z niewesołymi. Na przykład z taką, że Prawdy nie da się ustalić. No bo kto ma rację: ci, którzy twierdzą, że rozmawiali z esbekami, bo takie były czasy, ale w tych rozmowach nie przekazywali żadnych istotnych informacji, czy Roman Graczyk, który twierdzi, że dla SB nie było informacji "nieważnych", a każdy ich strzęp mógł być przez służby wykorzystany.

Na koniec bardzo osobista refleksja. Otóż zupełnie niespodziewanie znalazłem w książce Romana Graczyka kilkustronicowy fragment dotyczący osoby, którą znam (dla pełnej jasności dodam, że ów fragment znajduje się w rozdziale o nieudanych próbach werbunku w środowisku "TP"). Oprócz opisu prób zwerbowania tej osoby były tam też cytowane donosy na jej temat: jednostronne, złośliwe, przesycone jadem opinie. Muszę przyznać, że dotąd żadna lektura nie przepełniła mnie takim niesmakiem. Czułem się jakbym włożył rękę w wiadro gnojówki.
"Po co upubliczniać donosicielskie, parszywe wypociny? Po co epatować ludzką małością?" - to pytanie musiało się pojawić.

Roman Graczyk poświęcił swoją książkę refleksji o "cenie przetrwania".
Ja po lekturze jego książki zacząłem myśleć o cenie poznania Prawdy.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cena przetrwania? SB wobec "Tygodnika Powszechnego"
Cena przetrwania? SB wobec "Tygodnika Powszechnego"
Roman Graczyk
8/10

To książka, która wzbudziła głośną dyskusję, zanim jeszcze ukazała się na rynku, po tym, jak Wydawnictwo Znak zrezygnowało z jej wydania. Pokazuje udane i nieudane werbunki SB w środowisku „Tygodnika ...

Komentarze
Cena przetrwania? SB wobec "Tygodnika Powszechnego"
Cena przetrwania? SB wobec "Tygodnika Powszechnego"
Roman Graczyk
8/10
To książka, która wzbudziła głośną dyskusję, zanim jeszcze ukazała się na rynku, po tym, jak Wydawnictwo Znak zrezygnowało z jej wydania. Pokazuje udane i nieudane werbunki SB w środowisku „Tygodnika ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @bolekczyta

Nieoficjalnie
Chyba nie jestem targetem

I Było kilka powód dla których sięgnąłem po tę książkę. Pierwszy – Włodzimierz Cimoszewicz zawsze uosabiał dla mnie rzadkie w polskiej polityce cechy: powściągliwość, in...

Recenzja książki Nieoficjalnie
Trzeci brzeg Styksu
Panaceum

I Traumatyczne mam doświadczenia z polskim kryminałem. Traumatyczne na tyle, że od przygody z nieszczęsnymi “Trupami polskimi” nie tylko po polski, ale i po kryminał w o...

Recenzja książki Trzeci brzeg Styksu

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl