Światło ukryte w mroku recenzja

Młodziutka Stefania mieszkająca z rodzicami na wsi za wszelką cenę chce opuścić gospodarstwo, kiedy wraz z matką odwiedzają siostry, dziewczynka za wszelką cenę nie chce opuścić Przemyśla. Kiedy kończy trzynaście lat, przy kolejnych odwiedzinach w mieście oświadcza matce, że siostry zorganizowały jej pracę i bardzo pragnie zarabiać na siebie, co uświadomiło kobietę, że jest ambitna i zaradna. Fusia, bo tak mówili na nią przyjaciele rozpoczęła pracę u Pani Diamante, Żydówki, gdzie objęła stanowisko sprzedawcy. Dostając pierwsze zadanie między regałami spostrzega ciekawskie oczy chłopca, syna właścicielki Izia. Dziewczynka mieszkajac u Żydów jest traktowana jak ich córka i zawsze może liczyć na ich pomoc. W międzyczasie między dorastającymi dziećmi dochodzi do pięknego uczucia. Niestety wszystko wskazuje na zbliżającą się wojnę, aż w pierwszy dzień września rozpoczyna się bombardowanie na Przemyśl, tak też rozpoczyna się historia Fusi Podgórskiej i jej walki o ochronę Żydów.

Zupełnie się nie dziwię, że książka pozyskuje tyle wspaniałych opinii, ponieważ swoją treścią zasługuje na najlepsze słowa. Autorka Sharon Cameron bazując na prawdziwych wydarzeniach, stworzyła historię, w której serwuje nam cały ogrom najróżniejszych emocji, od chwil radości przez strach do desperacji i łez. Wielokrotnie miałam ciarki na plecach, przez całą historię kibicowałam bohaterom w najgorszym czasie jaki mógł ich spotkać.

Piękna, bardzo poruszająca serca historia sióstr Podgórskich. Jak autorka wspomniała skróciła historię, ponieważ gdyby miała przelać wszystkie sytuacje jakie się wydarzyły powstałoby ogromne tomisko, jestem tak poruszona tą historią, że z całą pewnością równie szybko przeczytałabym cały spis z pamiętnika Stefanii Podgórskiej.
Niewyobrażalne jest to co musieli czuć wszyscy ocaleni, przebywanie w tak nieludzkich warunkach, niosło za sobą tylko chęć dalszej egzystencji na tym strasznym świecie.

Powieść ta przepełniona jest miłością i nadzieją na lepsze jutro. Tolerancja i niesienie pomocy przekracza tutaj wszelką granicę i pokazuje jak ważne jest zaufanie i oddanie do bliźniego człowieka. Uważam, że każdy powinien przeczytać tę lekturę.