Red, White & Royal Blue recenzja

Książkę tę wygrałam w konkursie na portalu Lubimy Czytać. Powiem szczerze, byłam do niej nastawiona nieco sceptycznie. Historia homoseksualnej miłości Pierwszego Kawalera Ameryki i Księcia Henry`ego z Wielkiej Brytanii mogła okazać się zarówno hitem, jak i kitem. Obawy wzbudzała we mnie również informacja, że jest to pozycja przeznaczona dla nastoletnich czytelników. Lukrowo- różowa okładka również niezbyt mnie zachęcała.

Jednak raz kozie śmierć- zaczęłam czytać. Historia napisana jest przyjemnym, prostym językiem. Narracja z perspektywy Alexa jest dobrym pomysłem - lepiej poznajemy jego odczucia, zaś obserwowanie całości wydarzeń jego oczami sprawia, że wszystko jest bardziej ciekawe. Osobiście polubiłam jego postać, stąd mogę mieć pozytywne odczucia. Autorka skupia się głównie na relacji naszych bohaterów, nie ma zbytnich wątków pobocznych (oprócz kampanii prezydenckiej w tle). Powieść napisana jest z ogromnym humorem co sprawia, że czyta się ją lekko. Nasi bohaterowie to młodzi ludzie - ich perspektywa jest nieco naiwna. Ale nikt nie szykował się na głębokie studium postaci, prawda? Wydaje mi się, że nikt nie powinien być urażony przedstawieniem zarówno władzy Ameryki jak i Monarchii. Choć nie ukrywam pewne nawiązania nie były zbyt subtelne ;) Brak jest również mocnych scen erotyzmu - nie lubię epatowania seksem dla wzbudzenia sensacji.

Osobiście pomimo pewnych obaw jestem zadowolona z wygrania tej książki. Jest świetnie napisana, pozwala na pewne odmóżdżenie - idealna na relaks w letnie popołudnie. Zdecydowanie nie jestem nastolatką, ale lubię sięgać po taka literaturę - jeżeli lubisz powieści dojrzałe - to nie jest pozycja dla Ciebie. Uważam, że powieść traci na okładce, ale to drobny niuans. Nie znalazłam również literówek - redaktor się spisał. Czy poleciłam bym tą powieść znajomym? Może kilku osobom, które naprawdę nie oczekują od książki nic więcej prócz relaksu. Czy dałabym ją swojej chrześniaczce - myślę, że tak.

Powieść ta jest dobrym pomysłem na niezobowiązujący prezent.