Siedmioro świętych bez twarzy recenzja

Całkiem dobry debiut

Autor: @maitiri_books_2 ·3 minuty
2023-10-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Po książkę sięgnęłam skuszona intrygującym opisem i piękną okładką. I nie żałuję. Mimo że akcja powieści nie rozwija się tak szybko, jak sądziłam, że będzie. Ale od początku dużo się dzieje, co rekompensuje to dość powolne wchodzenie w stworzony przez autorkę świat. A ten od razu zaciekawia. W Ombrazii żyją uprzywilejowani apostołowie sześciu świętych i reszta, czyli nieuprzywilejowani, którzy próbują walczyć o swoje prawa. Buntują się, chcą obalić skorumpowany system. Apostołowie i ombrazyjskie wojsko obawiają się rozszerzenia buntu, dlatego tłumią w zarodku wszelkie jego objawy. Ale wydarza się coś, co trochę odwraca ich uwagę od buntowników. Ktoś zabija najpierw dwójkę cywili, którzy niespecjalnie obchodzą rządzących, a później pałacowego apostoła i wtedy sprawą zaczynają się interesować osoby zajmujące w państwie najwyższe stołki. Do jej zbadania zostaje wyznaczony Damian Venturi - najmłodszy dowódca straży w historii ochrony Palazzo, który łączy siły z Roz, jedną z apostołek i buntowniczką (tego drugiego akurat Damian nie wie). Czy tej dwójce uda się odkryć, kto stoi za nietypowymi morderstwami (są naprawdę nietypowe),tego już dowiecie się z powieści. Mogę dodać tyle, że Rossana i Damian to dawni przyjaciele, których drogi rozeszły się, kiedy on pojechał walczyć w niekończącej się wojnie, a ona została i wtedy ujawniła się jej moc. Wtedy też za dezercję został zamordowany jej ojciec, a Roz obwinia za to między innymi Damiana i poprzysięga zemstę. Dlaczego? Tego już nie napiszę, bo zepsuję wszystkie niespodzianki. A ich w powieści nie brakuje.

Powieść zaczyna się bardzo dobrze, od mocnego akcentu, bo już na samym początku obserwujemy, jak zostaje zabity jeden z apostołów z Palazzo. Ciekawie jest to napisane, bo z jednej strony jesteśmy świadkami morderstwa, z drugiej i tak nie wiemy, o co w tym chodzi i kto może za tym stać. Pewne jest tylko to, że mają w tym udział jakieś siły nieczyste. Po tym dobrym wstępie akcja trochę siada. Poznajemy odrobinę świat, w którym przyszło żyć Damianowi i Roz, to jak funkcjonuje, jakie są podziały społeczne, jakie moce mają apostołowie i jak się one objawiają. W tych początkowych rozdziałach poznajemy też bliżej bohaterów i historie ich życia. Dowiadujemy się, jacy są obecnie, jak i o tym, co wydarzyło się w ich przeszłości i co miało wpływ na to, jak wyglądają ich stosunki teraz.

Najciekawsze w tej opowieści są wątki kryminalny i fantastyczny, ale to romans wysuwa się później na plan pierwszy. Nie powiem, bo i wątek romantyczny jest tutaj interesujący, szczególnie dla każdego, kto tak jak ja, lubi motyw hate-love, ale mam wrażenie, że trochę po macoszemu potraktowała autorka całą resztę. A zapowiadało się tak dobrze. Relacja Damiana i Roz jest skomplikowana, nieoczywista. Od początku nie wiadomo, w jakim kierunku się potoczy, tym bardziej, że Rossana pragnie zemsty. Dlatego i ten wątek potrafi zaskoczyć i nieźle namieszać w głowie. Ale i tak najbardziej tajemniczy jest wątek zabójcy. To właśnie on najmocniej trzyma przy lekturze. A ponieważ karty w sprawie morderstw są odkrywane stopniowo, powieść cały czas trzyma w napięciu. Na plus kreacja bohaterów, którzy są skonfliktowani wewnętrznie, niosą na barkach ogromny ciężar i walczą z demonami z przeszłości. Roz to typowy przykład książkowej silnej bohaterki. Jest nieustępliwa, waleczna, pewna siebie. Nie prosiła się o bycie apostołką, nie chciała tego, ale potrafi wykorzystać ten dar do szlachetnych celów. Damian ma być bezwzględny i silny oraz służyć świętym z niekwestionowanym oddaniem, ale Damian jest wrażliwy, kochający i sprawiedliwy. Nie dzieli ludzi na gorszych i lepszych, a oddany jest przede wszystkim tym, których kocha. Z łatwością można polubić bohaterów i kibicować im w zmaganiach ze światem. Atutem powieści jest również mroczna, niepokojąca i duszna atmosfera, która udziela się czytelnikowi.

"Siedmioro świętych bez twarzy" przeczytałam z ciekawością i zaangażowaniem, ani na moment nie odrywając się od lektury. Mimo że lubię szybszą akcję i tak dałam się wciągnąć w tę niebanalną opowieść. I oczywiście polecam 💙

We współpracy z Wydawnictwem We need YA.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-10-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Siedmioro świętych bez twarzy
Siedmioro świętych bez twarzy
M.K. Lobb
6.7/10

Mroczny debiut fantasy z wątkiem kryminalnym, idealny dla fanów Leigh Bardugo i Kerri Maniscalco. Odkryj, co czai się w mroku! Faworyzowani przez system apostołowie sześciu świętych sprawują w Ombr...

Komentarze
Siedmioro świętych bez twarzy
Siedmioro świętych bez twarzy
M.K. Lobb
6.7/10
Mroczny debiut fantasy z wątkiem kryminalnym, idealny dla fanów Leigh Bardugo i Kerri Maniscalco. Odkryj, co czai się w mroku! Faworyzowani przez system apostołowie sześciu świętych sprawują w Ombr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,,Siedmioro Świętych Bez Twarzy" to opowieść o niesprawiedliwych rządach i walce nieuprzywilejowanych z systemem, który ich wyklucza, ale to jednak nie wszystko. To tylko tło prawdziwej akcji książki...

@Wilczekczyta @Wilczekczyta

Rossana żyje w Ombrazii, gdzie apostołowie sześciu świętych rządzą twardą ręką. Mimo że dziewczyna należy do apostołów, stanowczo sprzeciwia się ich skorumpowanemu systemowi. Jest gotowa zrobić wszys...

@papierowa_ksiazka @papierowa_ksiazka

Pozostałe recenzje @maitiri_books_2

Eutymia
Mega!

"Eutymia" to bezpośrednia kontynuacja "Diablaka" i serii o komisarzu Edmundzie Malejce. Akcja powieści zostaje przeniesiona tym razem do Szczawnicy i moich ulubionych, m...

Recenzja książki Eutymia
Zbrodnia i magia
Zbrodnia, magia, krowy i cała masa świetnego humoru

„Zbrodnia i magia” łączy elementy kryminału, fantasy, a nawet lekkiej obyczajówki, oferując nam zdecydowanie nietuzinkową mieszankę napięcia, humoru i magii. Historia os...

Recenzja książki Zbrodnia i magia

Nowe recenzje

Piąty akt
Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść...
@izka91201:

Przedstawienie dyplomowe przygotowane przez studentów Akademii Teatralnej ma być przepustką do ich kariery. Wszystko je...

Recenzja książki Piąty akt
Wojna
Jeźdźcy Apokalipsy #2. Wojna
@marta.boniecka:

“Wszystkie inne stworzenia mogą doświadczyć zarazy, głodu i śmierci, ale prawdziwa wojna to zjawisko czysto ludzkie.” ...

Recenzja książki Wojna
Peter Jackson i jego Śródziemie
„Wszystko, co sobie wymyślisz”
@ania_gt:

„Władca Pierścieni” to jedna z najbardziej niezwykłych i najmocniej rozpoznawalnych książek w całej współczesnej litera...

Recenzja książki Peter Jackson i jego Śródziemie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl