Pokazucha. Na gruzińskich zasadach recenzja

Cała prawda o Gruzji

Autor: @asach1 ·2 minuty
2020-01-11
Skomentuj
9 Polubień
 "Gruzini nie żyją dla siebie, nasze życie koncentruje się na tym, by inni o nas mówili. Najlepiej dobrze. Do tego potrzebujemy blichtru i z tego też, w jakimś stopniu wynika nasza gościnność". (str. 168)

Autorka zabiera nas w podróż do Gruzji i przedstawia smutne realia życia w tym kraju, jakże odmiennie do naszego wyobrażenia.
Zaczyna od historii pobicia, zbiorowego gwałtu i okradzenia nieletniej, później przytacza dane statystyczne (co czyni wielokrotnie) w temacie ilości gwałtów, karanych od 6 do 8 lat więzienia. Wiele gwałtów nie było zgłaszanych, gdyż stanowiły hańbę dla rodziny. Terapia psychologiczna nie wchodzi w grę.

"Tutaj zgwałcona kobieta ma dwa wyjścia: milczenie albo samobójstwo" (str.12)

Dużo miejsca poświęca rodzinie, priorytetom, kryteriom doboru małżonków, stereotypom nim rządzących. Czystość przedmałżeńska dotyczy tylko kobiet, które żyją w Gruzji pod wielką presją ze strony rodziny i społeczeństwa. Młody wiek dziewcząt wychodzących za mąż. Przytacza dane na temat zmniejszającej się liczby zawieranych małżeństw,a wzrastającej ilości rozwodów. Różne traktowanie rozwódek i rozwodników.

Odmienne sposoby wychowywania dzieci,gdzie priorytetem są chłopcy.
"Córkę wychowuje się dla kogoś innego, a syn zostaje w domu". (str.33)
Silne więzi matki z synem, za którego wykonuje się wszystkie prace domowe, wychowując go na nieporadnego, leniwego pasożyta.

Wysoki procent molestowania seksualnego w miejscach publicznych i pracy, które nie są ścigane prawem. Głośna sprawa dziennikarki telewizyjnej i aktorki, wniesiona do sądu o molestowanie seksualne w pracy rozpoczęła kampanię na rzecz ochrony kobiet i zaowocowała przyjęciem ustawy w tym temacie i karami za nie. Przedstawiony został rozwój edukacji seksualnej od czasów Stalina do współczesnych. Gruzja jest krajem konserwatywnym, w którym nie rozmawia się o seksie, a próby wprowadzenia edukacji seksualnej do szkół spełzły na niczym. Prostytucja jest zakazana, lecz rozwija się w najlepsze. Funkcjonują organizacje pozarządowe wspierające osoby pracujące w najstarszym zawodzie świata.

Autorka przytacza wiele smutnych historii, w których kobiety traktowane były jak służące, poniżane, bite, ze zdaniem których nikt się nie liczył.
Przytacza wywiady z więźniami opowiadającymi koleje swojego życia.
Przedstawia krótką historię Gruzji i zmian jakie w niej zachodziły pod różnymi rządami, z niekwestionowaną rolą Cerkwi Prawosławnej w życiu politycznym.

Opis gruzińskich domów, zwyczajów, ceremonii i znanej na cały świat gościnności, lecz wiele mitów o Gruzinach zostaje obalonych.
"Nasze życie to ciągłe udawanie: że jesteśmy szczęśliwi, że wiedzie nam się dobrze i że nas stać. A prawda jest taka, że wszystko jest na kredyt". (str 173). Gruzini żyją na pokaz kupują drogi samochód , ale nie mają na benzynę, telefon z wyższej półki, ale nie mają na doładowanie, to tylko dwa z licznych przykładów przytoczonych w książce.

Opisana jest trudna sytuacja osób niepełnosprawnych w Gruzji i negatywny stosunek społeczeństwa do nich, dotyczy to również osób o odmiennej orientacji seksualnej, które w opinii publicznej są zagrożeniem dla kraju. Niby środowiska LGBT mają przyznane prawa, lecz nie są one respektowane. 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-11
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pokazucha. Na gruzińskich zasadach
Pokazucha. Na gruzińskich zasadach
Stasia Budzisz
7.8/10
Seria: reporterska Wydawnictwa Poznańskiego

Merabi ma 36 lat, pracuje w firmie ubezpieczeniowej, ma trzy siostry – i uwiera go Gruzja. Mówi: – Budujemy szklane domy, robimy euroremont, ale zaraz spod spodu wychodzi grzyb, bo nie ocieplimy ścia...

Komentarze
Pokazucha. Na gruzińskich zasadach
Pokazucha. Na gruzińskich zasadach
Stasia Budzisz
7.8/10
Seria: reporterska Wydawnictwa Poznańskiego
Merabi ma 36 lat, pracuje w firmie ubezpieczeniowej, ma trzy siostry – i uwiera go Gruzja. Mówi: – Budujemy szklane domy, robimy euroremont, ale zaraz spod spodu wychodzi grzyb, bo nie ocieplimy ścia...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @asach1

Mężczyzna imieniem Ove
Mężczyzna imieniem Ove

„ Człowiek jest tym, kim jest, robi to, co potrafi i tak chyba powinno być dobrze.” (str.45) Uważał Ove Jest to ciepła, pełna humoru i poruszająca historia. Bohaterem...

Recenzja książki Mężczyzna imieniem Ove
Na końcu ulicy
Na końcu ulicy

„ Przeszłość miała nigdy nie obudzić się z letargu.” (str.424) Jest to smutna powieść oparta na prawdziwych wydarzeniach i bogatym materiale źródłowym. Akcja toczy si...

Recenzja książki Na końcu ulicy

Nowe recenzje

Południca
Czeski kryminał po raz pierwszy
@Strusiowata:

Kiedy sięgam po kryminał oczekuję super lektury: wciągającej akcji, nietuzinkowych bohaterów oraz intrygi, która zachęc...

Recenzja książki Południca
Lista życzeń
Lista zakupów listą wierszy
@adam_miks:

Ewa Szumowska, Lista Życzeń, seria poetycka „Leśna pszczoła”, tom 8, Fundacja czAR(T) Krzywogońca, 2024 Ewa Sz...

Recenzja książki Lista życzeń
Nigdy nie jest za późno na siebie
Odkryj na nowo siebie
@zaczytaniwm...:

Hej wszystkim w ten poniedziałkowy wieczór. Przychodzę do was z propozycją od Izabeli Zeiske autorki książki,, Nigdy ni...

Recenzja książki Nigdy nie jest za późno na siebie
© 2007 - 2025 nakanapie.pl