Burza uczuć recenzja

„Uśmiecha się do mnie. Nie podoba mi się to. To znaczy inaczej: moje jajniki bardzo to lubią, ale rozum? Ani trochę. Nagła zmiana w zachowaniu mojego byłego męża jest niebezpieczna jak trotyl w dłoni wariata.”

Niekiedy ani rozwód, ani czas, jaki od niego minął, nie są w stanie pokonać uczucia, jakie połączyło dwoje ludzi. Jeśli są sobie przeznaczeni, to zawsze odnajdą drogę do siebie i naprawią to, co zostało zniszczone. Bo nie da się zapomnieć o prawdziwej miłości, nawet jeśli rozstanie bolało i to bardzo. A może dało się temu wszystkiemu zapobiec? Może wystarczyło tylko nie bać się i porozmawiać. Wyłożyć wszystko, co siedziało na sercu i co się nie podobało i zobaczyć dokąd to zaprowadzi, ale niekiedy trzeba przeżyć złe chwilę by móc w pełni cieszyć się tymi dobrymi.

Selena i Jaxson są już od pięciu lat po rozwodzie, ale ona dalej nie potrafi o nim zapomnieć i przestać go kochać. Cały swój czas skupia się na wychowaniu syna i prowadzeniu księgarni. Gdy przez śnieżycę jej były mąż utknął u niej w domu na kilka dni, musiała to jakoś przeżyć, choć czuła, że może to być ciężkie. Bo mimo tylu lat osobno on nadal na nią działał. Jaxons miał plan, żeby na nowo rozkochać w sobie byłą żonę i naprawić ich małżeństwo. Ale musiał również powiedzieć jej prawdę o sobie. Miał żal do siebie, że nie walczył o nią, tylko pozwolił jej odejść. Czy te kilka dni zmieni wszystko między nimi? Czy dadzą sobie drugą szansę?

„Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Wiesz dlaczego? Bo nie da się wejść dwa razy do tej samej wody, mamo. Za każdym razem woda się zmienia, tak samo jak zmieniają się okoliczności. Nie jesteś w stanie powtórzyć tego, co było. Ludzie się zmieniają. Ja się zmieniłam!”

Naprawdę dobra historia o miłości i dawaniu sobie drugiej szansy, o niebaniu się mówić o swoich potrzebach, ale i o mówieniu tego, czego chcemy, pragniemy i co nam się nie podoba. By nie uciekać, a walczyć. By nie bać się, bo niekiedy za czyimś zachowaniem może kryć się choroba, o której się nie wie. O rodzinie i miłości do dziecka oraz o przyjaźni. A wszystko ubrane w humor i pikantne sceny. Bohaterowie zostali świetnie wykreowani i nie da się ich nie polubić. Wciągająca fabuła pełna emocji i tajemnic. A do tego, jeśli lubicie, gdy między bohaterami jest różnica wieku to i to tu znajdziecie. Lena wie jak rozgrzać do czerwoności i to w zimowej scenerii. Polecam.